Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Cinder i Ella to poruszająca powieść o tematyce kopciuszka.
Głowna bohaterka Ella niedawno przeżyła wypadek samochodowy w którym straciła matkę i została poważnie okaleczona przez co jej życie zostało wywrócone do góry nogami. Po kilku miesięcznym pobycie w szpitalu musi przeprowadzić się do ojca który 10 lat temu porzucił ją i jej mamę. Sytuacja wydaje się tragiczna, nie dość że prawie całe jej ciało pokrywają blizny co bardzo utrudnia jej wpasowanie się w społeczeństwo staje się obiektem drwin i wielu nie przyjemnych sytuacji, w dodatku jej mama umarła a ona musi przeprowadzić się do znienawidzonego ojca i jego nowej rodziny czując się przy tym jak piąte koło u znowu. Gorzej być już nie może. Na szczęście w tej całej zaistniałej sytuacji Ella znajduje mały promyczek słońca a mianowicie Cindera jej dawnego internetowego najlepszego przyjaciela z którym odnawia kontakty.
Czy książę uratuję kopciuszka?
To moja pierwsza książka o tematyce kopciuszka i jestem pewna że w najbliższym czasie nic nie przebije tej pozycji. Jest idealna pod każdym względem nie jest przesłodzona, opowiada o prawdziwym cierpieniu i odrzuceniu ze społeczeństwa, porostu braki mi słów i mimo ze w prawdziwym życiu zapewne nie zaznam takiej miłości jak Cinder i Ella po przeczytaniu tej książki mam jednak ochotę wierzyć że ja tez kiedyś znajdę swojego księcia na białym koniu i będę żyła długo i szczęśliwie.
Jeśli nadal nie przekonałam was do przeczytania tej książki to mogę tylko dodać że przy tej lekturze zużyłam cała paczkę chusteczek (nie taką małą ale wielkie papierowe pudełko) więc ci którzy lubią się wzruszać i płakać przy lekturze koniecznie muszą sięgnąć po tę pozycje.

Cinder i Ella to poruszająca powieść o tematyce kopciuszka.
Głowna bohaterka Ella niedawno przeżyła wypadek samochodowy w którym straciła matkę i została poważnie okaleczona przez co jej życie zostało wywrócone do góry nogami. Po kilku miesięcznym pobycie w szpitalu musi przeprowadzić się do ojca który 10 lat temu porzucił ją i jej mamę. Sytuacja wydaje się tragiczna, nie...

Gdy zobaczyłam opis książki, od razu wiedziałam, że lektura mi się spodoba, jednak po jej przeczytaniu nie jestem już nią tak zachwycona. Pomysł na książkę jak najbardziej mi się podoba. Dziesięciu niegrzecznych chłopców, którzy rządzą szkołą i nowa dziewczyna, która trafia w ich centrum zainteresowania. Historia może nie jest jakoś bardzo oryginalna, ale jak najbardziej przypadła mi do gustu tak więc miałam jakieś oczekiwania co do niej.
Niestety nie była tak dobra, jak myślałam, że będzie. Zachowania chłopców były bardzo dziwne i mroczne, do końca nie wiedziałam, co się za nimi kryje. Gdy czytałam coraz dziwniejsze sytuacje takie jak np. (uwaga spoiler) porwanie albo sytuacja w lesie już dawno uciekałabym, gdzie pieprz rośnie, ale nie Madison dalej trwała przy ich boku, bo jeden facet pociąga mnie tak bardzo, że na sam jego widok chce rozłożyć nogi i krzyczeć bierz mnie! Tak więc pomimo jej dziwnego rozumowania bohaterka była ok.
Nie pojmuje też jednego aspektu tej książki, jeżeli autorka stwarza grupę dziesięciu facetów rządzących szkołą, oczekuje, że każdy z bohaterów zajmie chociaż jeden dialog, ale nie oni se po prostu tam byli. Bardzo brakowało mi ich osobowości, miałam wrażenie, że autorka skupiła się na połowie, a resztę odrzuciła w kąt by sobie tam stai i istnieli. Myślę, że jeśli tworzy się taką ilość bohaterów, każdemu z nich należy się choć trochę uwagi.

Po przeczytaniu tej książki moje uczucia były różne. W trakcie lektury wiele razy chciałam krzyknąć do Madison, żeby się opamiętała i przejrzała na oczy, ale po przeczytaniu zakończenia byłam gotowa w pidżamie iść do księgarni po drugą część.
Książka ma klika błędów, ale nie jest zła. Do samego końca zastanawiałam się, o co chodzi i czekałam niecierpliwie na rozwiązanie tej zagadki, a odpowiedź była jak najbardziej fascynująca, ekscytująca, jak i zarazem mroczna. Lektura nie jest wspaniała i genialna, raczej niezobowiązująca i przyjemna, trochę mroczna i nie do końca zrozumiała, ale myślę ze w zamyśle autorki, ta książka ma właśnie taka być. Tak więc, jeśli takiej książki szukacie, jak najbardziej będzie to trafny wybór.

Gdy zobaczyłam opis książki, od razu wiedziałam, że lektura mi się spodoba, jednak po jej przeczytaniu nie jestem już nią tak zachwycona. Pomysł na książkę jak najbardziej mi się podoba. Dziesięciu niegrzecznych chłopców, którzy rządzą szkołą i nowa dziewczyna, która trafia w ich centrum zainteresowania. Historia może nie jest jakoś bardzo oryginalna, ale jak najbardziej...

Książka jest miła i przyjemna, idealna na weekendowe wieczory ale nie jest to ambitna powieś o której nie można przestać myśleć. Sama w sobie jest bardzo dobra i nie raz komentarze Summer roześmiały mnie do łez, także główna bohaterka mi się bardzo spodobała zresztą tak samo jak drugi główny bohater Caden.
Związek Summer i Cadena jest oczywisty ale ich relacja rozwija się powoli co odróżnia książkę od typowych new adult w których główni bohaterowie od razu idą do łóżka.Mimo ze książka posiada kilka typowych schematów warto po nią sięgnąć. Jedyne co mnie w niej odrzucało to wątek zmarłej matki Summer tak jakby została wspomniana tylko po to by na chwilę przerwać romans dwójki głównych bohaterów ale to w końcu obyczajówka a po nich nie należy się spodziewać jakiejś bardzo wybitnej lektury. Mimo wszystko książka jest bardzo przyjemna i wciągająca więc na pewno warto ja przeczytać.

Książka jest miła i przyjemna, idealna na weekendowe wieczory ale nie jest to ambitna powieś o której nie można przestać myśleć. Sama w sobie jest bardzo dobra i nie raz komentarze Summer roześmiały mnie do łez, także główna bohaterka mi się bardzo spodobała zresztą tak samo jak drugi główny bohater Caden.
Związek Summer i Cadena jest oczywisty ale ich relacja rozwija się...