-
ArtykułyKalendarz wydarzeń literackich: czerwiec 2024Konrad Wrzesiński3
-
ArtykułyWyzwanie czytelnicze Lubimyczytać. Temat na czerwiec 2024Anna Sierant1158
-
ArtykułyCzytamy w długi weekend. 31 maja 2024LubimyCzytać413
-
ArtykułyLubisz czytać? A ile wiesz o literackich nagrodach? [QUIZ]Konrad Wrzesiński22
Biblioteczka
Sabina Waszut czaruje słowami! Każda jej powieść to zapowiedź literatury wysokich lotów i nie, nie jest to przesadą. "Emigranci. Droga za horyzont" to wstęp do sagi o ludziach, którzy wybrali życie na obcej ziemi. Autorka pokazała ten problem od dylematów związanych z podjęciem decyzji o wyjeździe, przez przygotowania aż do momentu dotarcia do celu. A u celu wcale nie jest tak cudownie jak obiecywano.
Uwielbiam powieści p. Sabiny, nie są to lekkie powieści obyczajowe, a książki, o których myśli się długo po przeczytaniu ostatniej strony. Polecam.
Sabina Waszut czaruje słowami! Każda jej powieść to zapowiedź literatury wysokich lotów i nie, nie jest to przesadą. "Emigranci. Droga za horyzont" to wstęp do sagi o ludziach, którzy wybrali życie na obcej ziemi. Autorka pokazała ten problem od dylematów związanych z podjęciem decyzji o wyjeździe, przez przygotowania aż do momentu dotarcia do celu. A u celu wcale nie jest...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to
Miłość do przyrody wdać tu w każdym zdaniu, kontynuacja "Ogrodu Lorenza", czyli "Serce Julii" to kolejna powieść o zagrożonych wyginięciem gatunkach zwierząt, ale i wielkim sercu do ich ratowania.
W I tomie to Lorenzo grał pierwsze skrzypce, tym razem pałeczkę pierwszeństwa przejęła Julia. Mam wrażenie, że tym razem Julia za bardzo się pogubiła, za bardzo zapętla, nakręca. Nadmiar obowiązków chyba ją przytłoczył, bo z ciekawej i silnej kobiety, zmieniła się w rozkapryszoną księżniczkę, która niczego nie pozwoli sobie wytłumaczyć. Po prostu nie słucha, a dopowiada sobie coś, czego ani nikt nie powiedział, ani nie zasugerował. Na szczęście pod koniec odzyskuje swoje dawne "ja". To nie zostawia czytelnika obojętnym wobec jej osoby, więc może tak miało być?
Oboje przeszli wiele zawodów, przeżyli ciężkie chwile (nawet jeżeli nie czytaliście I tomu, to jest krótkie nawiązanie, więc nie powinno być problemu w tym, żeby się odnaleźć w wydarzeniach) może czas odrzucić to co było i pochylić się nad tym co może być? Zwłaszcza, ze na horyzoncie pojawia się piękna kobieta, którą Lorenzo poznał w czasie wyjazdu do Afryki.
Autorka bardzo dużo miejsca poświęca zwierzętom, temu jak ich naturalne środowisko niebezpiecznie się kurczy, jak znikają terytoria, a w związku z tym, giną kolejne gatunki i to niestety, my jesteśmy temu winni. Czasu i zniszczeń cofnąć się nie da, jednak czy to oznacza, że trzeba zostawić wszystko tak, jak jest?
Mam nadzieję, że ta powieść zrobi na Was jak najbardziej pozytywne wrażenie. I dacie się namówić na podróż do egzotycznego parku pełnego pięknych zwierząt, jednak bardziej za kulisy, niż od frontu. Polecam.
Miłość do przyrody wdać tu w każdym zdaniu, kontynuacja "Ogrodu Lorenza", czyli "Serce Julii" to kolejna powieść o zagrożonych wyginięciem gatunkach zwierząt, ale i wielkim sercu do ich ratowania.
W I tomie to Lorenzo grał pierwsze skrzypce, tym razem pałeczkę pierwszeństwa przejęła Julia. Mam wrażenie, że tym razem Julia za bardzo się pogubiła, za bardzo zapętla,...
"Sprawa Sary" to powieść z dwutorową akcją. Bieżące śledztwo dziennikarza Witolda, który po latach postanawia wyjaśnić, co stało się z jego koleżanką z dzieciństwa Sarą, przeplata się ze wspomnieniami z feralnych wakacji, kiedy to dziewczyna zaginęła. On jako ostatni widział ją żywą.
Przede wszystkim podobało mi się w tej książce to, jak realnie autorka oddała klimat lat 90. Lat, gdzie dzieciaki biegały, gdzie chciały i to najczęściej bez wiedzy rodziców. Totalna beztroska i wiara, że nam nie może przydarzyć się nic złego. A jednak tego lata jest inaczej, bo ginie koleżanka, nagle nad ten luz nadciągają czarne chmury. Bardzo dobrze ten moment w książce czuć, atmosfer gęstnieje i tak jest już do samego końca.
Akcja nie pędzi, czytelnik ma czas przeanalizować gromadzony przez Witolda materiał, a kiedy wydaje się, że chyba czas na rozwiązanie, pojawia się kolejny trop, kolejna niewiadoma. Dodatkowo te dziwne ataki, które ma główny bohater, w jakiś sposób muszą pasować do całości, ale jak?
Nie można autorce odmówić lekkiego pióra, "Spawa Sary" to powieść obyczajowa z elementami domestic noir i kryminalnym pazurem. Z wierzchu to powieść o beztroskich nastolatkach, pierwszych zauroczeniach, głębiej wychodzą przemoc, toksyczne relacje, agresja. Mocny debiut, który daje nadzieję na kolejne — jeszcze lepsze — książki p. Karoliny.
"Sprawa Sary" to powieść z dwutorową akcją. Bieżące śledztwo dziennikarza Witolda, który po latach postanawia wyjaśnić, co stało się z jego koleżanką z dzieciństwa Sarą, przeplata się ze wspomnieniami z feralnych wakacji, kiedy to dziewczyna zaginęła. On jako ostatni widział ją żywą.
więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toPrzede wszystkim podobało mi się w tej książce to, jak realnie autorka oddała klimat lat...