Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Nie jestem w stanie ocenić całej książki, ponieważ dotyczy ona bardzo szerokiego spektrum. Natomiast jako fizjoterapeuta jestem w stanie odnieść się do rozdziału 11 tej książki.
Dużo jest w tym rozdziale głupot, które już od lat wiadomo, że nimi są. Autor nie posiada wiedzy, dotyczącej np. przeciążenia stawów, twierdzi np., że osoby ze zwyrodnieniami powinny wykonywać ćwiczenia w wodzie - co jest bzdurą.
Takich rzeczy jest więcej, wymieniając wszystkie, mogłabym napisać książę.
W mojej ocenie - jako fizjoterapeuty - minusy przeważają nad plusami.
Skoro w tym jednym rozdziale znalazłam tyle rzeczy niezgodnych z wiedzą naukową, to ile jest ich w innych rozdziałach.

Nie jestem w stanie ocenić całej książki, ponieważ dotyczy ona bardzo szerokiego spektrum. Natomiast jako fizjoterapeuta jestem w stanie odnieść się do rozdziału 11 tej książki.
Dużo jest w tym rozdziale głupot, które już od lat wiadomo, że nimi są. Autor nie posiada wiedzy, dotyczącej np. przeciążenia stawów, twierdzi np., że osoby ze zwyrodnieniami powinny wykonywać...

Przegadana. Po przeczytaniu 100 stron nie dowiedziałam się z niej NICZEGO. Mam wrażenie, że autor pisał, byleby napisać. Nic konkretnego z niej nie wynika. Miałam duże oczekiwania co do tej książki, ale niestety się zawiodłam. Jeżeli ktoś się interesuje astronomią i nie będzie to jego pierwsza książka o tej tematyce, to nie polecam. Strata czasu i pieniędzy.

Przegadana. Po przeczytaniu 100 stron nie dowiedziałam się z niej NICZEGO. Mam wrażenie, że autor pisał, byleby napisać. Nic konkretnego z niej nie wynika. Miałam duże oczekiwania co do tej książki, ale niestety się zawiodłam. Jeżeli ktoś się interesuje astronomią i nie będzie to jego pierwsza książka o tej tematyce, to nie polecam. Strata czasu i pieniędzy.