Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Spodziewałam się dużo więcej po tej pozycji, tymczasem język był prosty jak drut, a przypadki opisane kiepsko. Nie dowiedziałam się z tej książki zupełnie niczego, w przeciwieństwie do wielu innych książek w tej tematyce. Cieszę się, że wypożyczyłam książkę z biblioteki, bo byłoby mi szkoda pieniędzy na taką mierną pozycje. Rzadko pisze negatywne opinie na temat książek, staram się czytać to co mnie interesuje, ale w tym przypadku bardzo się zawiodłam.

Spodziewałam się dużo więcej po tej pozycji, tymczasem język był prosty jak drut, a przypadki opisane kiepsko. Nie dowiedziałam się z tej książki zupełnie niczego, w przeciwieństwie do wielu innych książek w tej tematyce. Cieszę się, że wypożyczyłam książkę z biblioteki, bo byłoby mi szkoda pieniędzy na taką mierną pozycje. Rzadko pisze negatywne opinie na temat książek,...

Książka, pomimo tego, że jest napisana dosyć lekko, jest przepełniona smutkiem. Każda z ukazanych postaci kryję w sobie mnóstwo bólu i cierpienia.
Ze względu na to, że lubię bardziej poetyckie opisy to trochę tej książce zabrakło do wyższej oceny, ale jest to debiut autora więc można na to przymrużyć oko :)
Bardzo podobało mi się też opisywanie tajwańskich wierzeń i obrzędów.
Książka z pewnością nie nadaje się do spokojnego czytania w wakacje, ale myślę, że jest warta uwagi.

Książka, pomimo tego, że jest napisana dosyć lekko, jest przepełniona smutkiem. Każda z ukazanych postaci kryję w sobie mnóstwo bólu i cierpienia.
Ze względu na to, że lubię bardziej poetyckie opisy to trochę tej książce zabrakło do wyższej oceny, ale jest to debiut autora więc można na to przymrużyć oko :)
Bardzo podobało mi się też opisywanie tajwańskich wierzeń i...

Książka bardzo wybrakowana i naciągana. Policjanci, którzy nie domyślają się, że zbrodnie przypominają te najsłynniejsze i dopiero osoba z zewnątrz zwraca im na to uwagę. Koniec - potwornie kiepski. Sama zagadka też raczej mierna, bardzo szybko można wywnioskować kto jest mordercą. Czyta się szybko, początek na plus, ale cała reszta do książkowego czyścca.

Książka bardzo wybrakowana i naciągana. Policjanci, którzy nie domyślają się, że zbrodnie przypominają te najsłynniejsze i dopiero osoba z zewnątrz zwraca im na to uwagę. Koniec - potwornie kiepski. Sama zagadka też raczej mierna, bardzo szybko można wywnioskować kto jest mordercą. Czyta się szybko, początek na plus, ale cała reszta do książkowego czyścca.