Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Nie spodobała mi się ani trochę, męczyłam ją do samego końca.

Nie spodobała mi się ani trochę, męczyłam ją do samego końca.

Tematyka interesująca, jednak książka mnie nie wciągnęła.

Tematyka interesująca, jednak książka mnie nie wciągnęła.

Bardzo wciągająca, dosłownie żyłam ta książką. Interesująca narracja i pozycja warta przeczytania.

Bardzo wciągająca, dosłownie żyłam ta książką. Interesująca narracja i pozycja warta przeczytania.

Bardzo przyjemnie czytało mi się tę książkę, chociaż nie jest to powieść, która wciaga czytelnika bez reszty. Mało się dzieje, jednak dosyć miło czyta.

Bardzo przyjemnie czytało mi się tę książkę, chociaż nie jest to powieść, która wciaga czytelnika bez reszty. Mało się dzieje, jednak dosyć miło czyta.

Książka zdecydowanie lepsza niż film! Przepiękna opowieść, zdecydowanie polecam!!

Książka zdecydowanie lepsza niż film! Przepiękna opowieść, zdecydowanie polecam!!

Moim zdaniem książka dużo gorsza niż "Drugie zabicie psa", czy "Nawrócony w Jaffie". Ciężko mi się ją czytało, zupełnie nie zainteresowała mnie przedstawiona historia. Czytając "Palcie ryż każdego dnia" pałałam ogromną antypatią do głównego bohatera, czasami czułam nawet wstręt i obrzydzenie względem jego. Hłasko to Hłasko, przyciąga specyficznym stylem, który można wyczuć również i tutaj. Niestety jak dla mnie książka zupełnie niewciągająca i nic nie wnosząca do mojego życia.

Moim zdaniem książka dużo gorsza niż "Drugie zabicie psa", czy "Nawrócony w Jaffie". Ciężko mi się ją czytało, zupełnie nie zainteresowała mnie przedstawiona historia. Czytając "Palcie ryż każdego dnia" pałałam ogromną antypatią do głównego bohatera, czasami czułam nawet wstręt i obrzydzenie względem jego. Hłasko to Hłasko, przyciąga specyficznym stylem, który można wyczuć...

Zdecydowanie polecam. Wciągająca!

Zdecydowanie polecam. Wciągająca!

Po książki Diany Gabaldon sięgnęłam zafascynowana serialem "Outlander". Obejrzałam dwa sezony i nie mogąc doczekać się trzeciego myślałam, że przeczytam "Podróżniczkę" w kilka dni. Niestety jestem tak rozczarowana jakością tej powieści, że nie mam ochoty dłużej marnować czasu i kończę na 565 stronie. Nic mnie nie ciekawi i nie pcha do dalszego czytania. A więc nie pozostaje mi nic innego jak sprzedać 4 tomy zakupione za zapas...

Po książki Diany Gabaldon sięgnęłam zafascynowana serialem "Outlander". Obejrzałam dwa sezony i nie mogąc doczekać się trzeciego myślałam, że przeczytam "Podróżniczkę" w kilka dni. Niestety jestem tak rozczarowana jakością tej powieści, że nie mam ochoty dłużej marnować czasu i kończę na 565 stronie. Nic mnie nie ciekawi i nie pcha do dalszego czytania. A więc nie pozostaje...