Opinie użytkownika
Bardzo mi smutno, że tego typu pisanie jest tak cenione wśród kobiet. To wystawia nam określoną cenzurkę. Do rzeczy. Dobry tytuł, niezła fabuła, nie licząc żałosnego zakończenia na poziomie: pensjonarka minus. Ale portrety psychologiczne bohaterów... Toż to dramat. Postaci jak wycięte z kartonu, prawda psychologiczna poniżej zera. Mała dziewczynka zawłaszczona przez Niemców...
więcej Pokaż mimo toMuzykę kocham, ale grafomanii nie cierpię. Samouwielbienie i patos na temat własnego ego sięgają w tej książce szczytu.
Pokaż mimo to
Trochę przegadana. Za dużo słów, za dużo synonimów, za dużo niepotrzebnych przymiotników. Za często stosowana maniera - czasownik na końcu zdania. Dużo przy tym ładnych zdań o niczym. Miałam wrażenie pewnej wtórności wobec Tokarczuk "Dom nocny...".
Ale lubię Pilcha, więc przeczytałam.
Idealne połączenie Pilcha i Houellebecqa!
Książka na pewno ani dla osób poniżej 18 lat, ani dla tych po 60tce. Bardzo odważna, mocno rozerotyzowana. Przeczytałam ją dwa razy, żeby zrozumieć dlaczego tak bardzo mi się spodobała, mimo mało sensacyjnej fabuły. Chyba wiem. Jest w niej to, co lubię najbardziej. Z jednej strony niesłychana poezja słów, których Autor jest...