Jesteśmy społecznością, która kocha książki

To jedna z tych książek, która mogłaby zmienić świat, gdyby każdy ją przeczytał. Bardzo szczegółowo wyjaśnia efekt placebo, choć tak na prawdę pokazuje nam jak wielka moc tkwi w naszych ciałach i umysłach. I jak bardzo się nie doceniamy tracąc w ten sposób ogromną moc sprawczą jaką mamy nad własnym zdrowiem i życiem.
Joe Dispenza poświęcił życie na zgłębianie tajemnic ludzkiego ciała, mózgu oraz umysłu po tym jak sam uległ bardzo poważnemu wypadkowi w wieku około 20 lat. Jadąc rowerem został staranowany przez samochód w wyniku czego miał poważnie uszkodzony kręgosłup. Lekarze nie dawali żadnych szans na powrót do zdrowia i skazywali go na życie na wózku. On jednak postanowił powierzyć swoje zdrowie nie medycynie tylko inteligencji własnego ciała i umysłu. Kiedy po 10 tygodniach stanął na nogi, a po 12 wrócił do pracy - nikt nie mógł w to uwierzyć. Wtedy postanowił poświęcić życie na zgłębianie mechanizmów stojących za "spontanicznymi" remisjami i "cudownymi" przypadkami uzdrowień. Lata jego pracy pokazały, że ani te remisje nie były spontaniczne ani uzdrowienia cudowne :) To my mamy pełną kontrolę nad naszą biologią i możemy czynić cuda, tylko trzeba się tego nauczyć.
I ta książka to właściwie taki podręcznik opisujący jak możemy kontrolować nie tylko nasze ciało, myśli, emocje i zdrowie ale również nasze otoczenie. Bo okazuje się (co potwierdzają odkrycia fizyki kwantowej), że mamy także ogromny wpływ na nasze otoczenie i możemy je kreować w stopniu, o jakim większość z nas nie ma pojęcia.
Przeczytałem tę książkę (podobnie jak drugą jego książkę: Jak zerwać z nałogiem bycia sobą) z wielką ciekawością, a potem zacząłem trenować zawarte w niej techniki. W efekcie pozbyłem się problemów z zatokami, silnej alergii, która męczyła mnie prawie całe życie oraz przewlekłej pokrzywki która uzależniła mnie od leków antyhistaminowych. Nie byłem w stanie wytrzymać dwóch dni bez Rupafinu, bo tak mnie wszystko swędziało. A od mniej więcej roku nie zażywam kompletnie nic i cieszę się wspaniałym zdrowiem. Nie wiem co to grypa, przeziębienie czy infekcja. Bez ani jednej wizyty u lekarza :)
Mógłbym jeszcze wiele pisać o poprawie kondycji psychicznej, pozbyciu się stresu, złości i mnóstwa negatywnych emocji, które wcześniej we mnie buzowały. Ale sceptycy i tak nie uwierzą :) Całej reszcie po prostu z całego serca polecam tę książkę oraz kanał YouTube Joe Dispenzy, gdzie znajdziecie setki świadectw zwykłych ludzi, którzy dzięki metodzie Dispenzy wyszli z trudnych lub często nieuleczalnych (przynajmniej według zachodniej medycyny) chorób.

To jedna z tych książek, która mogłaby zmienić świat, gdyby każdy ją przeczytał. Bardzo szczegółowo wyjaśnia efekt placebo, choć tak na prawdę pokazuje nam jak wielka moc tkwi w naszych ciałach i umysłach. I jak bardzo się nie doceniamy tracąc w ten sposób ogromną moc sprawczą jaką mamy nad własnym zdrowiem i życiem.
Joe Dispenza poświęcił życie na zgłębianie tajemnic...

Szalenie trudno oceniać taką książkę. Choć właściwie książki nie przeczytałem tylko wysłuchałem audiobook-a otrzymanego przedpremierowo. I teraz czekam z niecierpliwością na książkę bo podobno jest w niej wiele ciekawych materiałów dodatkowych.
Generalnie jest to opowieść wyjątkowo wstrząsająca i szokująca ale również piękna i niesamowicie wzruszająca. Pani Zofia opowiada w bardzo specyficzny sposób. Jakoś tak skromnie, prosto i przejmująco co jest szalenie obrazowe i wywołuje burzę emocji. Wiele razy musiałem zatrzymywać audiobook aby się wypłakać i chyba jeszcze nigdy tak nie szlochałem przy książce czy audiobooku. Z pewnością pomaga tutaj mistrzowskie czytanie tego przez panią Krystynę Czubówną ale jestem przekonany, że przy książce również zużyłbym mnóstwo chusteczek.
Rozdział o dzieciach w obozie po prostu rozrywa serce na kawałki i nawet na samo jego wspomnienie łzy stają mi w oczach.
To bardzo mocna lektura ale też szalenie ważna i cenna, bo ta historia podana w taki sposób może dotrzeć do znacznie większej liczby ludzi niż wiele innych obozowych książek.
Na YouTube są dostępne opowieści Pani Zofii, które dawno temu pochłonąłem z wypiekami (ale i łzami) gdyż także są bardzo żywe, przejmujące i wciągające i widać po wielu komentarzach, że to dociera do młodych ludzi, w przeciwieństwie do podręczników czy starań nauczycieli.
Wielkim atutem tej książki jest fakt, że ona właściwie w dużej części - jeśli nie w większości - opowiada o dobrych i serdecznych ludziach, a nie o tych wrednych, złych i podłych. Dzięki temu pomimo bardzo ciężkiej tematyki książka bardzo często wzrusza. A poza tym pokazuje, że nawet w najgorszych momentach to od nas zależy czy wybierzemy dobroć czy podłość. I że to pierwsze nawet w tak strasznych warunkach może bardzo wiele zmienić. Moim zdaniem to bardzo cenna nauka, a historia - zwłaszcza tak straszna - powinna przede wszystkim uczyć. I książka Pani Zofii uczy wyśmienicie, bo przez bardzo silne emocje - a taką wiedzę bardzo trudno się zapomina.
Dlatego traktuję ją jako arcydzieło, bo minął już tydzień, a ja wciąż nie potrafię o niej zapomnieć!

Szalenie trudno oceniać taką książkę. Choć właściwie książki nie przeczytałem tylko wysłuchałem audiobook-a otrzymanego przedpremierowo. I teraz czekam z niecierpliwością na książkę bo podobno jest w niej wiele ciekawych materiałów dodatkowych.
Generalnie jest to opowieść wyjątkowo wstrząsająca i szokująca ale również piękna i niesamowicie wzruszająca. Pani Zofia opowiada w...

Ciekawa i zdecydowanie inna niż dotychczasowe tego autora, jakie czytałem. Wciągająca i momentami nawet zaskakująca. Widać dobre przygotowanie i na plus dla mnie jest interesujące łączenie fikcji z faktami. Nie podobała mi się aż tak jak seria o Chyłce no ale to zupełnie inny gatunek :)

Ciekawa i zdecydowanie inna niż dotychczasowe tego autora, jakie czytałem. Wciągająca i momentami nawet zaskakująca. Widać dobre przygotowanie i na plus dla mnie jest interesujące łączenie fikcji z faktami. Nie podobała mi się aż tak jak seria o Chyłce no ale to zupełnie inny gatunek :)