rozwiń zwiń
barti90

Profil użytkownika: barti90

Nie podano miasta Nie podano
Status Czytelnik
Aktywność 4 lata temu
49
Przeczytanych
książek
95
Książek
w biblioteczce
7
Opinii
16
Polubień
opinii
Nie podano
miasta
Nie podano
Dodane| Nie dodano
Ten użytkownik nie posiada opisu konta.

Opinie


Na półkach:

Przez ostatnie 50 stron, czując co się święci, modliłem się żeby Artem nie okazał się Enderem. Niestety nastąpiło to czego nie lubię najbardziej w ksiązkach które polubiłem w trakcie czytania, a mianowicie niezbyt wesołe zakończenie, a pisząc jeszcze konkretniej dołujące. Czytając 500 stron o beznadziejności życia, o tym że trzeba ryzykować by się nim cieszyć, i poszukiwać tej jednej chwili w której możesz na chwilę niczym Artem stać się potrzebny światu, wszystko z tego nagle okazuje się bredniami gdy czytamy 5 ostatnich stron.

Przez ostatnie 50 stron, czując co się święci, modliłem się żeby Artem nie okazał się Enderem. Niestety nastąpiło to czego nie lubię najbardziej w ksiązkach które polubiłem w trakcie czytania, a mianowicie niezbyt wesołe zakończenie, a pisząc jeszcze konkretniej dołujące. Czytając 500 stron o beznadziejności życia, o tym że trzeba ryzykować by się nim cieszyć, i poszukiwać...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Religia, oprócz seksu jeden z głównych tematów powodujących ze książka "się sprzeda" w kręgach niedzielnych fanów "śledzenia wzrokiem liter". Postrzeganie tego "dzieła" w kategorii popularno-naukowej publikacji jest jak uważanie Kodu Da Vincni za dzieło czysto naukowe. W treści znajdziemy parę ciekawostek potwierdzonych naukowo, ale już po 3 rozdziale możemy porzucić nadzieje na ilość ich większa niż książek w biblioteczce ślepca. We wspomnianym rozdziale autor przytacza historie Ezechiela i jego prawdopodobnej (wg. autora oczywiscie), "szokującej i niesamowitej" #FAKT wyprawy w chmury "niebieskim rydwanem". Czym jest spowodowana ta wyprawa? Oczywiście porwaniem przez kosmitów. Autor popiera swoją teze wersami z pisma świętego i słowami wieloletniego pracownika NASA, których to znalezienie pozostawiam przyszłym czytelnikom tegoż "dzieła".

Religia, oprócz seksu jeden z głównych tematów powodujących ze książka "się sprzeda" w kręgach niedzielnych fanów "śledzenia wzrokiem liter". Postrzeganie tego "dzieła" w kategorii popularno-naukowej publikacji jest jak uważanie Kodu Da Vincni za dzieło czysto naukowe. W treści znajdziemy parę ciekawostek potwierdzonych naukowo, ale już po 3 rozdziale możemy porzucić...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Na pewno ciężej będzie czytać tę ksiązkę "niedzielnym" czytelnikom, którzy zaczeli przygode z Martinem i jego Grą o Tron od serialu telewizyjnego. Omawiana części jest troszke spokojniejsza, stonowana w stosunku do poprzednich, postacie pierwszoplanowe poszeczoglnych rozdzialow są w większości różne od tego co widzieliśmy na kartkach "Gry, Starcia i Nawałnic".

Na pewno ciężej będzie czytać tę ksiązkę "niedzielnym" czytelnikom, którzy zaczeli przygode z Martinem i jego Grą o Tron od serialu telewizyjnego. Omawiana części jest troszke spokojniejsza, stonowana w stosunku do poprzednich, postacie pierwszoplanowe poszeczoglnych rozdzialow są w większości różne od tego co widzieliśmy na kartkach "Gry, Starcia i Nawałnic".

Pokaż mimo to

Więcej opinii

Aktywność użytkownika barti90

z ostatnich 3 m-cy

Tu pojawią się powiadomienia związane z aktywnością użytkownika w serwisie


statystyki

W sumie
przeczytano
49
książek
Średnio w roku
przeczytane
4
książki
Opinie były
pomocne
16
razy
W sumie
wystawione
45
ocen ze średnią 7,8

Spędzone
na czytaniu
331
godzin
Dziennie poświęcane
na czytanie
4
minuty
W sumie
dodane
0
cytatów
W sumie
dodane
0
książek [+ Dodaj]