Opinie użytkownika
Prawie każda książka tego autora to kanon. Uwielbiam jego styl pisania. Tym razem również. Kapitalny temat, fantastyczny rozwój sytuacji.
Pokaż mimo toWspaniała, wspaniała, wspaniała. Jedna znajepszych powieści historycznych, które czytałem.
Pokaż mimo toBardzo rzetelnie, w oparciu o oficjalne dane, opisana historia okrętów podwodnych mających wywieźć Bormanna i Hitlera do Argentyny. Szkoda, że autor oparł się tylko na tych oficjalnych, szkolnych wiadomościach. Nie zawsze to co oficjalne jest prawdziwe. Udowodniła nam to niejedna TV czy gazeta. To że Hitler nie zginął w bunkrze w kwietniu 1945, a Bormann nie opłakiwał jego...
więcej Pokaż mimo toPo tę książkę sięgnąłem już po zapoznaniu się z dziełami Bunscha i uważam że jest to jedna z lepszych pozycji, którą czytałem. Niektórych z Was drażni patriotyzm czy katolicyzm autora. Pytam. A jak miał pisać ? Ten , jak to określacie Sienkiewiczowski styl pisania jest dla mnie oczywisty. Ja nie znoszę historycznych książek, które na siłę wmawiają mi, że czarne jest białym...
więcej Pokaż mimo toKlasyka, klasyka, klasyka. Trudno coś innego powiedzieć. Ktoś powie, nudna w porównaniu do innych dzieł tego autora. Możliwe. Mnie się podobała. Jedyne zastrzeżenie co do sposobu zakończenia. Upadek, zanik pamięci - trochę naciągane. W sumie warto przeczytać.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toMiałem nieprzyjemność sięgnąć po tę pozycję. Dno, dno i jeszcze raz moralne dno. Oczywiście nie odnosi się to do autora książki lecz do opisywanych postaci. To są właśnie ci nasi pseudo - celebryci. Za parę złotych zrobią wszystko - warunek tylko, aby się nie rozniosło. Media wykreowały te indywidua na celebrytów i media kiedyś je zniszczą. Oby jak najszybciej.
Pokaż mimo toKsiążka o bardzo ciekawej tematyce. Ktoś kto interesuje się historią i literaturą tego okresu, przeczytawszy wcześniej Bunscha, Grabskiego może stwierdzić, że książka przypomina bardziej Kraszewskiego niż Bunscha. Przeczytałem ją raz, muszę zrobić to drugi raz aby ocenić obiektywnie. Ogólnie ciekawy temat, rzadko obecnie poruszany przez twórców.
Pokaż mimo to