Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Typowy kalendarz, dużo miejsca na notatki. Trochę ciężki,ale w nagrodę dostajemy kilka ciekawostek do poczytania i bardzo fajne kolorowanki.

Typowy kalendarz, dużo miejsca na notatki. Trochę ciężki,ale w nagrodę dostajemy kilka ciekawostek do poczytania i bardzo fajne kolorowanki.

Zdecydowanie źle opisana książka. Kryminał z niej żaden, niestety. To połączenie powieści obyczajowej, o sekretach dysfunkcyjnych rodzin z małą psychozą w tle. Przez ponad połowę książki dowiadujemy się jedynie coraz to nowych informacji o głównych bohaterkach - Laurze, Monice, Aleksandrze, czy Asi. Jest także kilka postaci dodatkowych, każdy rozdział poświęcony konkretnej osobie opowiadany jest z ich perspektyw. Nie poczujemy nawet nici sympatii do żadnej z wyżej wymienionych bohaterek, wręcz przeciwnie, do samego końca trzymało mnie uczucie irytacji podczas czytania beznadziejnych dialogów papierowej matki i szablonowej nastolatki. Morderstwo, tak barwnie opisane na tylnej stronie książki ma miejsce w jej połowie...


Nie dla osób oczekujących klasycznego kryminału, gdzie zbrodnia jest głównym wątkiem, czy lubiących książki trzymające w napięciu.

Zdecydowanie źle opisana książka. Kryminał z niej żaden, niestety. To połączenie powieści obyczajowej, o sekretach dysfunkcyjnych rodzin z małą psychozą w tle. Przez ponad połowę książki dowiadujemy się jedynie coraz to nowych informacji o głównych bohaterkach - Laurze, Monice, Aleksandrze, czy Asi. Jest także kilka postaci dodatkowych, każdy rozdział poświęcony konkretnej...

Bardzo dobrze napisana! Po ostatnich lekturach na temat słowiańskich wierzeń (Żerca) cudowna odmiana :). Ciekawi bohaterowie: Magda, 20-sto latka która zachowuje się całkiem jak na swój wiek przystało. Jeżeli ktoś spodziewa się wielkiego romansu, to nic z tego! Dziewucha twardo stąpa po ziemi, zabija upiory, dba o rodzinę i sąsiadów. Ma mało czasu na romanse i buziaczki, ochy i achy, a co najważniejsze potrafi doskonale o siebie zadbać( w końcu bohaterka, która nie musi liczyć na ratunek królewicza z bajki), rozwiązywać zagadki, ogarniać resztę towarzystwa i trzymać wujka w ryzach. Co do Feliksa i samej postaci żniwiarza - w końcu coś nowego :)!

Jedyną rzeczą, która mnie irytowała był zabieg gadania do siebie przez bohaterów...Chyba, że dużo osób naprawdę tak robi?? Mnie jednak wytrącało to podczas czytania.


Polecam dla osób, które lubią wątki słowiańskich demonów, a mają dosyć kiepskich romansideł i bohaterek, które zapomniały do czego służy głowa.

Bardzo dobrze napisana! Po ostatnich lekturach na temat słowiańskich wierzeń (Żerca) cudowna odmiana :). Ciekawi bohaterowie: Magda, 20-sto latka która zachowuje się całkiem jak na swój wiek przystało. Jeżeli ktoś spodziewa się wielkiego romansu, to nic z tego! Dziewucha twardo stąpa po ziemi, zabija upiory, dba o rodzinę i sąsiadów. Ma mało czasu na romanse i buziaczki,...

Pomysł boski, wykonanie słabe. Trudno było przeczytać do końca, nie podołałam...Styl pisania i żarciki niestety niskich lotów.

Pomysł boski, wykonanie słabe. Trudno było przeczytać do końca, nie podołałam...Styl pisania i żarciki niestety niskich lotów.

Czekałam, z wielkim zniecierpliwieniem na kolejny tom przygód Gosi. Tymczasem dostałam kiepskiej jakości telenowele, z fantastycznymi wątkami wierzeń słowiańskich. W poprzednich tomach przyzwyczaiłam się do niezdarności i pewnej głupoty głównej bohaterki, ale w tym już opadły mi ręce. Jedynym plusem są opisy obrządku swadźby, rytuału płodności i wątki w których pojawiają się bogowie. Reszta jest po prostu kiepska. A za takie zakończenia książek powinni...... Dowiecie się kolejnym razem!!

Naprawdę ciężko mi ocenić pozytywnie książkę i zastanowię się kilka razy czy warto sięgnąć po kolejny tom.

Czekałam, z wielkim zniecierpliwieniem na kolejny tom przygód Gosi. Tymczasem dostałam kiepskiej jakości telenowele, z fantastycznymi wątkami wierzeń słowiańskich. W poprzednich tomach przyzwyczaiłam się do niezdarności i pewnej głupoty głównej bohaterki, ale w tym już opadły mi ręce. Jedynym plusem są opisy obrządku swadźby, rytuału płodności i wątki w których pojawiają...

Od połowy książki znałam rozwiązanie zagadki - nie tak jak czasem, że mam jakieś domysły, o nie, po prostu wiedziałam dokładnie kto za czym stoi i co jest grane. Za to bohaterowie? Od 180 strony wypowiedziałam słowo "idioci" w mojej głowie naprawdę wiele razy. Jedynym atutem są sami bracia, ich przemyślenia i historia rodzinna, ale niestety ani intuicją, ani inteligencją nie grzeszą. Po przeczytaniu - niesmak i irytacja.

Od połowy książki znałam rozwiązanie zagadki - nie tak jak czasem, że mam jakieś domysły, o nie, po prostu wiedziałam dokładnie kto za czym stoi i co jest grane. Za to bohaterowie? Od 180 strony wypowiedziałam słowo "idioci" w mojej głowie naprawdę wiele razy. Jedynym atutem są sami bracia, ich przemyślenia i historia rodzinna, ale niestety ani intuicją, ani inteligencją...

Wątek zbrodni - rewelacja, bardzo zawiła intryga, trzyma w napięciu do końca. Duży minus - niedosyt szczegółów z życia Beatrice, dużo rozpoczętych wątków i niedomówień. Zakończenie zagadki wspaniałe, ostatnia strona rozczarowanie. Mam nadzieję, że kolejne tomy uzupełnią wątki rozpoczęte w pierwszym.

Wątek zbrodni - rewelacja, bardzo zawiła intryga, trzyma w napięciu do końca. Duży minus - niedosyt szczegółów z życia Beatrice, dużo rozpoczętych wątków i niedomówień. Zakończenie zagadki wspaniałe, ostatnia strona rozczarowanie. Mam nadzieję, że kolejne tomy uzupełnią wątki rozpoczęte w pierwszym.