Jesteśmy społecznością, która kocha książki

(Wersja z 1997) Bardzo zły podręcznik. W części autorstwa p. Gołkowskiego, teksty przesycone seksizmem i mizoginią, wstyd, a w dodatku nudne i bezsensowne. Żenada.

(Wersja z 1997) Bardzo zły podręcznik. W części autorstwa p. Gołkowskiego, teksty przesycone seksizmem i mizoginią, wstyd, a w dodatku nudne i bezsensowne. Żenada.

Okazuje się, że wszystko co do tej pory czułam, wszystko czym się zachwyciłam i co wydusiło z moich oczy łzy, wszystko co nadawało i odbierało sens mojemu życiu, i wszystko co pozostanie zrozumiałe tylko dla mnie, zamyka się w prostym zdaniu, które przeczytałam jako dziecko, jednak wystarczająco świadoma i czujna, aby je wychwycić: "Guapa, nie pojedziemy do Madrytu". W tych banalnych słowach zawarte jest tysiąc wzruszeń i tysiąc myśli. Niech i Was, prostotą i prawdą, zachwyci Hemingway.

Okazuje się, że wszystko co do tej pory czułam, wszystko czym się zachwyciłam i co wydusiło z moich oczy łzy, wszystko co nadawało i odbierało sens mojemu życiu, i wszystko co pozostanie zrozumiałe tylko dla mnie, zamyka się w prostym zdaniu, które przeczytałam jako dziecko, jednak wystarczająco świadoma i czujna, aby je wychwycić: "Guapa, nie pojedziemy do Madrytu". W...