rozwiń zwiń

Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach:

Ciekawa forma taka nie to reportaż nie to literatura faktu może pamiętnik trochę biografia. Czyta się znakomicie. Skojarzyła mi się bardzo ze: "sto lat samotności" Marqeza.

Ciekawa forma taka nie to reportaż nie to literatura faktu może pamiętnik trochę biografia. Czyta się znakomicie. Skojarzyła mi się bardzo ze: "sto lat samotności" Marqeza.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Gdy ma się wysokie oczekiwania to można się rozczarować i tak niestety jest w tym przypadku:(
Książka łatwa w odbiorze i może to niestety jest jej problem.
Zamiast jakiegoś serialu czy przeciętnego filmu się nada ale niestety niewiele więcej.

Gdy ma się wysokie oczekiwania to można się rozczarować i tak niestety jest w tym przypadku:(
Książka łatwa w odbiorze i może to niestety jest jej problem.
Zamiast jakiegoś serialu czy przeciętnego filmu się nada ale niestety niewiele więcej.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Czyta się wspaniale-wątki przechodzą wartko i płynnie. Smutna pesymistyczna konkluzja ze zderzenia starości,mlodosci i niewykorzystanych okoliczności. Kopalnia sentencji i mądrości życiowych. Załuję,że na zrozumienie pewnych rzeczy jestem jeszcze za młody.

Czyta się wspaniale-wątki przechodzą wartko i płynnie. Smutna pesymistyczna konkluzja ze zderzenia starości,mlodosci i niewykorzystanych okoliczności. Kopalnia sentencji i mądrości życiowych. Załuję,że na zrozumienie pewnych rzeczy jestem jeszcze za młody.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Pozycja obowiązkowa. Każda część książki jest ja gdyby plamką na wielkim obrazie przedstawiającym czas przemian w ZSRR. Kazda plamka w tym obrazie malowana przez innego człowieka. Większość obrazu malowana w ponurych,depresyjnych barwach. Chciałoby się czasami zamknać oczy nigdy nie zobaczyć tego obrazu. Zostawia w głowie blizny. Człowiek chciałby aby to była fikcja. Niestety nie i trzeba z tą świadomością żyć.

Pozycja obowiązkowa. Każda część książki jest ja gdyby plamką na wielkim obrazie przedstawiającym czas przemian w ZSRR. Kazda plamka w tym obrazie malowana przez innego człowieka. Większość obrazu malowana w ponurych,depresyjnych barwach. Chciałoby się czasami zamknać oczy nigdy nie zobaczyć tego obrazu. Zostawia w głowie blizny. Człowiek chciałby aby to była fikcja....

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Książkę tę wielu pominie bo pewnie za trudny temat i klaustrofobiczne doznania podczas lektury. Beznadzieja, nędza lub głód prawie na każdej stronie. Życie górnika. Wstrząsnęła mną bo pewnie za wrażliwy jestem. Żyjemy w dostatku i nawet nie zdajemy sobie z tego sprawy. Smutne...

Książkę tę wielu pominie bo pewnie za trudny temat i klaustrofobiczne doznania podczas lektury. Beznadzieja, nędza lub głód prawie na każdej stronie. Życie górnika. Wstrząsnęła mną bo pewnie za wrażliwy jestem. Żyjemy w dostatku i nawet nie zdajemy sobie z tego sprawy. Smutne...

Pokaż mimo to


Na półkach:

Niby nic mnie to nie interesuje ale dlaczego czytam do końca? Prawie jak telenowela w formie książkowej jednak coś ewidentnie tam siedzi... Tylko co? Jestem miesiąc od przeczytania i dalej nie wiem co zaintrygowało mnie na tyle żeby skończyć. Jedna rzecz która irytuje ponad miarę to imiona bohaterów które wymuszają wiele skupienia aby nie pogubić się w wątkach.

Niby nic mnie to nie interesuje ale dlaczego czytam do końca? Prawie jak telenowela w formie książkowej jednak coś ewidentnie tam siedzi... Tylko co? Jestem miesiąc od przeczytania i dalej nie wiem co zaintrygowało mnie na tyle żeby skończyć. Jedna rzecz która irytuje ponad miarę to imiona bohaterów które wymuszają wiele skupienia aby nie pogubić się w wątkach.

Pokaż mimo to