-
ArtykułyPierwszy zwiastun drugiego sezonu „Władcy Pierścieni: Pierścieni Władzy” i nie tylkoLubimyCzytać1
-
ArtykułyKocia Szajka na ratunek Reksiowi, czyli o ósmym tomie przygód futrzastych bohaterówAnna Sierant1
-
ArtykułyAutorka „Girl in Pieces” odwiedzi Polskę! Kathleen Glasgow na Targach Książki i Mediów VIVELO 2024LubimyCzytać1
-
ArtykułyByliśmy na premierze „Prostej sprawy”. Rozmowa z Wojciechem ChmielarzemKonrad Wrzesiński1
Biblioteczka
Mam mieszane odczucia co do tej książki. Z początku bardzo mnie zaciekawiła i wciągnęła, byłam ciekawa co będzie dalej. Zapowiadała się fajna historia, ale ostatecznie była ona nieco nudna. Plus taki, że jest napisana przystępnym językiem i czyta się ją szybko, więc nie straciłam dużo czasu na słabą lekturę.
Był potencjał na ciekawą fabułę, został on nieco jednak zmarnowany.
Główna bohaterka mało wyrazista i bardzo nawina. Jej zachowania w którymś momencie zaczęły mnie bardzo irytować. Łatwo można było ją zmanipulować i szybko zapominała o wszystkich dziwnych i złych rzeczach.
Postać Alexa też mogła zostać lepiej nakreślona, powinna być bardziej intrygująca w tego typu powieści. Ostatecznie mężczyzna był nieciekawy.
Koniec bardzo rozczarowujący. Mam wrażenie, że miał być 'zaskakujący' plot twist, ale jakoś mnie nie urzekł.
"Idealna randka" nie wzbudziła we mnie żadnych większych emocji.
Mam mieszane odczucia co do tej książki. Z początku bardzo mnie zaciekawiła i wciągnęła, byłam ciekawa co będzie dalej. Zapowiadała się fajna historia, ale ostatecznie była ona nieco nudna. Plus taki, że jest napisana przystępnym językiem i czyta się ją szybko, więc nie straciłam dużo czasu na słabą lekturę.
Był potencjał na ciekawą fabułę, został on nieco jednak...
"Nie oceniaj książki po okładce" - to powiedzenie sprawdza się tu w zupełności. Cieszę się jednak, że trafiłam na tą pozycję bo okazało się, że to wartościowa lektura.
Historia pełna dobrego humoru, poruszająca wiele ważnych tematów. Pokazuje przezwyciężanie traumy, i to jak ważne jest mieć u swojego boku kogoś, kto nam w tym pomoże.
Nie spodziewałam się, że książka tak mi się spodoba. Miłe zaskoczenie. Polecam.
"Nie oceniaj książki po okładce" - to powiedzenie sprawdza się tu w zupełności. Cieszę się jednak, że trafiłam na tą pozycję bo okazało się, że to wartościowa lektura.
więcej Pokaż mimo toHistoria pełna dobrego humoru, poruszająca wiele ważnych tematów. Pokazuje przezwyciężanie traumy, i to jak ważne jest mieć u swojego boku kogoś, kto nam w tym pomoże.
Nie spodziewałam się, że książka tak...