Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Przyznam że opis z tyłu okładki trochę mnie zmylił, czekałam na mroczną opowieść z ciężkim klimatem, a w zamian dostałam prostą, nastrojową baśń. Oczywiście jak każda książka autora, zawiera pewne elementy grozy i specyficznego humoru mistrza horroru, ale są to tylko nieliczne fragmenty. Historia nie ma skomplikowanej fabuły, ani nie przedstawia wymyślnych intryg. Czyta się bardzo szybko, ale potrzeba jest duża uwaga, ponieważ każde, z pozoru błahe wydarzenie odciska piętno na dalszym życiu bohaterów. Co się tyczy bohaterów, nie jest ich dużo i nie mają zabójczo skomplikowanych osobowości, ale każdy odgrywa jakąś, choćby najmniejszą rolę w historii i strach by pomyśleć jak potoczyłaby się akcja,gdyby któregoś zabrakło. Oprócz tego podczas śledzenia perypetii bohaterów towarzyszy nam trzecioosobowy narrator, który subtelnie naprowadza nas na nowe fakty i komentuje zdarzenia nie narzucając nam przy tym swoich osądów. Dodatkowy plus za postać Flagga, znanego czytelnikom innych książek Kinga, szczególnie cyklu Mrocznej Wieży.

Przyznam że opis z tyłu okładki trochę mnie zmylił, czekałam na mroczną opowieść z ciężkim klimatem, a w zamian dostałam prostą, nastrojową baśń. Oczywiście jak każda książka autora, zawiera pewne elementy grozy i specyficznego humoru mistrza horroru, ale są to tylko nieliczne fragmenty. Historia nie ma skomplikowanej fabuły, ani nie przedstawia wymyślnych intryg. Czyta się...

Książka bardzo mi się podobała,nie tylko ze względu na ciekawych bohaterów, których bez wątpienia można polubić,ale przede wszystkim ze względu na tajemnice, nad którą bezskutecznie łamałam sobie głowę. Dla fanów autora powieść może wydawać się schematyczna, mimo tego jest to kawał dobrego kryminału. Książkę mogę polecić każdemu miłośnikowi gatunku oraz tym, którzy mają apetyt poznać emocjonującą i wciągającą intrygę.

Książka bardzo mi się podobała,nie tylko ze względu na ciekawych bohaterów, których bez wątpienia można polubić,ale przede wszystkim ze względu na tajemnice, nad którą bezskutecznie łamałam sobie głowę. Dla fanów autora powieść może wydawać się schematyczna, mimo tego jest to kawał dobrego kryminału. Książkę mogę polecić każdemu miłośnikowi gatunku oraz tym, którzy mają...

Często słyszę głosy, że polska fantastyka jest nieciekawa, książki są źle napisane i nie należy po nie sięgać, a polscy autorzy tworzą oklepane dzieła. Ośmielę się z tym nie zgodzić, a koronnym argumentem potwierdzającym moje zdanie będzie książka, napisana przez Jarosława Grzędowicza pod tytułem Pan Lodowego Ogrodu.
Książka zyskała moją sympatię już po pierwszych stronach, kiedy czytałam ostatnie rozdziały, byłam już zachwycona. Moja reakcja nie była przesadzona, potwierdza to choćby fakt, że powieść została obsypana wieloma polskimi nagrodami literackimi.

Często słyszę głosy, że polska fantastyka jest nieciekawa, książki są źle napisane i nie należy po nie sięgać, a polscy autorzy tworzą oklepane dzieła. Ośmielę się z tym nie zgodzić, a koronnym argumentem potwierdzającym moje zdanie będzie książka, napisana przez Jarosława Grzędowicza pod tytułem Pan Lodowego Ogrodu.
Książka zyskała moją sympatię już po pierwszych stronach,...

Fabuła pełna jest akcji, intryg, walk i spisków, niczego nie można być pewnym, Nie raz podczas lektury łapałam się za głowę i z niedowierzaniem patrzyłam na kartkę. Autor dąży do tego, by czytelnik bał się odwrócić stronę. Każdy rozdział jest inny, ale zawsze dużo się dzieje,pewnie dlatego nie mogłam oderwać się od czytania. Książka miesza ze sobą bardzo realistyczne opisy krain, walk czy broni, razem ze światem legend, gdzie możemy spotkać wilkory i Innych, tajemniczych zimowych zabójców.

Fabuła pełna jest akcji, intryg, walk i spisków, niczego nie można być pewnym, Nie raz podczas lektury łapałam się za głowę i z niedowierzaniem patrzyłam na kartkę. Autor dąży do tego, by czytelnik bał się odwrócić stronę. Każdy rozdział jest inny, ale zawsze dużo się dzieje,pewnie dlatego nie mogłam oderwać się od czytania. Książka miesza ze sobą bardzo realistyczne opisy...

Istnienie światów równoległych jest uważane za fantastykę naukową, choć grono naukowców dopuszczających możliwość ich istnienia, poszerza się z każdym rokiem. W końcu kiedyś, twierdzono że Ziemia jest płaska, a teoria o tym, że może być kulą była uważana za bajkę. Teraz pomyśl, co by było, gdyby otworzyła się przed Tobą możliwość odkrycia nieskończonej ilości nowych miejsc, szansa zbudowania życia na nowo, a może po prostu ucieczki? Tak, to właśnie oferują miliony, nieskażonych ludzką stopą Ziem Pratchetta i Baxtera.

Istnienie światów równoległych jest uważane za fantastykę naukową, choć grono naukowców dopuszczających możliwość ich istnienia, poszerza się z każdym rokiem. W końcu kiedyś, twierdzono że Ziemia jest płaska, a teoria o tym, że może być kulą była uważana za bajkę. Teraz pomyśl, co by było, gdyby otworzyła się przed Tobą możliwość odkrycia nieskończonej ilości nowych...