rozwiń zwiń

Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach: ,

Moja ulubiona część, zdecydowanie. Zafascynowała mnie wyspa i jej ukryte tajemnice. I nareszcie otwarte przeciwstawienie się Kapitolowi.

Moja ulubiona część, zdecydowanie. Zafascynowała mnie wyspa i jej ukryte tajemnice. I nareszcie otwarte przeciwstawienie się Kapitolowi.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Ostatnia część trylogii, która podniosła poprzeczkę dla wszystkich autorów książek dla młodzieży. Po przeczytaniu pozostała pustka. I irracjonalna tęsknota. I żal za tymi, którzy zginęli, by inni mogli przeżyć. Tego nie da się opowiedzieć. To trzeba przeczytać.

Ostatnia część trylogii, która podniosła poprzeczkę dla wszystkich autorów książek dla młodzieży. Po przeczytaniu pozostała pustka. I irracjonalna tęsknota. I żal za tymi, którzy zginęli, by inni mogli przeżyć. Tego nie da się opowiedzieć. To trzeba przeczytać.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Bardzo przyjemna książka. Ciekawy pomysł. I cudna okładka. Zakończenie spowodowało morze łez. Ale mnie nie trzeba dużo, żeby się wzruszyć. Generalnie warte polecenia. Teraz czekam na film.

Bardzo przyjemna książka. Ciekawy pomysł. I cudna okładka. Zakończenie spowodowało morze łez. Ale mnie nie trzeba dużo, żeby się wzruszyć. Generalnie warte polecenia. Teraz czekam na film.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Sięgnęłam po Igrzyska zanim zrobiło się o nich głośno. Ot, leżała w empiku na półce. I spędziłyśmy razem noc. Czytałam z zapartym tchem. Nigdy w życiu nie miałam w rękach lepszej książki. Podziwiałam Katniss za jej upór, odwagę i spryt. Gale urzekł mnie oddaniem, a Peeta rozbroił wdziękiem i pomysłowością. Każdy kto przeszedł obojętnie obok tej pozycji, niech żałuje. Wiem, co piszę.

Sięgnęłam po Igrzyska zanim zrobiło się o nich głośno. Ot, leżała w empiku na półce. I spędziłyśmy razem noc. Czytałam z zapartym tchem. Nigdy w życiu nie miałam w rękach lepszej książki. Podziwiałam Katniss za jej upór, odwagę i spryt. Gale urzekł mnie oddaniem, a Peeta rozbroił wdziękiem i pomysłowością. Każdy kto przeszedł obojętnie obok tej pozycji, niech żałuje. Wiem,...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Zakochałam się w tej książce. Amen. Mogłabym nic więcej nie napisać, ale napiszę. Autorka serwuje nam inny świat, w którym nie ma miejsca dla słabych. Główna bohaterka - Karo jest odważna i nie boi się przygód, które przyciąga jak magnes. Jest też to co tygryski lubią najbardziej - wątek miłosny. No dobrze, może nie ma tu zbyt dużo miłości. Nawet ewidentnego zakochania. Ale czuć, że coś się święci. I czekam żeby się dowiedzieć co.

Zakochałam się w tej książce. Amen. Mogłabym nic więcej nie napisać, ale napiszę. Autorka serwuje nam inny świat, w którym nie ma miejsca dla słabych. Główna bohaterka - Karo jest odważna i nie boi się przygód, które przyciąga jak magnes. Jest też to co tygryski lubią najbardziej - wątek miłosny. No dobrze, może nie ma tu zbyt dużo miłości. Nawet ewidentnego zakochania. Ale...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Urocza. Naprawdę. Najlepsza z trzech części które dotąd przeczytałam. Oczywiście nie ja jedna zakochałam się w Panu Łatce. Przeżywałam każde spotkanie Nory i Patcha i niejednokrotnie wzdychałam niedopieszczona, bo było mi mało. A pieszczotliwe "Aniele" w ustach mojego chłopaka nabiera nowego znaczenia i przywołuje przemiłe skojarzenia z książką.

Urocza. Naprawdę. Najlepsza z trzech części które dotąd przeczytałam. Oczywiście nie ja jedna zakochałam się w Panu Łatce. Przeżywałam każde spotkanie Nory i Patcha i niejednokrotnie wzdychałam niedopieszczona, bo było mi mało. A pieszczotliwe "Aniele" w ustach mojego chłopaka nabiera nowego znaczenia i przywołuje przemiłe skojarzenia z książką.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Przeczytałam chyba dwa pierwsze rozdziały tej książki i... zostawiłam na półce. Ale, że nie lubię "nie kończyć" książek to sięgnęłam po nią ponownie. I nie zawiodłam się. Do końca nie wiedziałam "kto zabił", bo nie ukrywajmy, o to w tej książce chodzi. Dość drastyczne niektóre opisy, ale może po prostu to tylko moja wyobraźnia.

Przeczytałam chyba dwa pierwsze rozdziały tej książki i... zostawiłam na półce. Ale, że nie lubię "nie kończyć" książek to sięgnęłam po nią ponownie. I nie zawiodłam się. Do końca nie wiedziałam "kto zabił", bo nie ukrywajmy, o to w tej książce chodzi. Dość drastyczne niektóre opisy, ale może po prostu to tylko moja wyobraźnia.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Uwielbiam książki o podróżach i odkrywaniu... hm, tajemnic. Główna bohaterka jest niezwykle sympatyczna i bardzo dopingowałam jej by wszystko się udało. Dodatkowy plus za piękny wątek romantyczny. A scena rozgrywająca się na cmentarzu... zakochałam się.

Uwielbiam książki o podróżach i odkrywaniu... hm, tajemnic. Główna bohaterka jest niezwykle sympatyczna i bardzo dopingowałam jej by wszystko się udało. Dodatkowy plus za piękny wątek romantyczny. A scena rozgrywająca się na cmentarzu... zakochałam się.

Pokaż mimo to