Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Nigdy nie wiesz, ile czasu ci zostało.

Nigdy nie wiesz, ile czasu ci zostało.

Pocałunek to podpis mężczyzny

Pocałunek to podpis mężczyzny

Zakochanie się w nim byłoby jak skok do wody z wysokiego klifu: mogłoby się okazać albo najbardziej emocjonującym, co mi się kiedykolwiek przytrafiło, albo najgłupszym błędem jaki w życiu popełniłam. Sprawiłoby, że miałabym po co żyć, albo roztrzaskałoby mnie o skały i połamało na zawsze.

Zakochanie się w nim byłoby jak skok do wody z wysokiego klifu: mogłoby się okazać albo najbardziej emocjonującym, co mi się kiedykolwiek przytrafiło, albo najgłupszym błędem jaki w życiu popełniłam. Sprawiłoby, że miałabym po co żyć, albo roztrzaskałoby mnie o skały i połamało na zawsze.

Zawsze można coś zmienić. Nawet jeśli wydaje się to niemożliwe.

Zawsze można coś zmienić. Nawet jeśli wydaje się to niemożliwe.

- A ty? Czy twoi rodzice się kochali? - Nie - odrzekł, nic nie tłumacząc. - Ale mam nadzieję, że rodzice moich dzieci będą.

- A ty? Czy twoi rodzice się kochali? - Nie - odrzekł, nic nie tłumacząc. - Ale mam nadzieję, że rodzice moich dzieci będą.

Miłość to niesforny ptak, którego nikt nie może oswoić.

Miłość to niesforny ptak, którego nikt nie może oswoić.

Magia ma swoją cenę. Jest nią cierpienie.

Magia ma swoją cenę. Jest nią cierpienie.

Po pierwsze ja się nie kocham. Ja się pieprzę... ostro

Po pierwsze ja się nie kocham. Ja się pieprzę... ostro

Tęsknię za tobą. Tęsknię. Tęsknię. Tęsknię. Przygotuj się, bo kiedy znowu się spotkamy, już nigdy cię nie opuszczę.

Tęsknię za tobą. Tęsknię. Tęsknię. Tęsknię. Przygotuj się, bo kiedy znowu się spotkamy, już nigdy cię nie opuszczę.

- Próbowałem ci powiedzieć - wyszeptał - że widzę cię wszędzie. Nie istnieje słowo, które by do ciebie pasowało, bo jesteś dla mnie wszystkim.

- Próbowałem ci powiedzieć - wyszeptał - że widzę cię wszędzie. Nie istnieje słowo, które by do ciebie pasowało, bo jesteś dla mnie wszystkim.

- Nosiłaś moją bieliznę. - To cię zszokowało? - Tak.- Moja wewnętrzna bogini przeskakuje o tycze przez drążek o wysokości czterystu pięćdziesięciu centymetrów. - Nie miałaś majtek na spotkaniu z moimi rodzicami. - To cię zszokowało? - Tak. Jeezu, drążek jest teraz na wysokości pięciuset trzydziestu centymetrów. - Wydaje się, że mogę cię zszokować tylko w dziale bieliźnianym. - Powiedziałaś mi, że jesteś dziewicą. To największy szok jakiego kiedykolwiek doświadczyłem..

- Nosiłaś moją bieliznę. - To cię zszokowało? - Tak.- Moja wewnętrzna bogini przeskakuje o tycze przez drążek o wysokości czterystu pięćdziesięciu centymetrów. - Nie miałaś majtek na spotkaniu z moimi rodzicami. - To cię zszokowało? - Tak. Jeezu, drążek jest teraz na wysokości pięciuset trzydziestu centymetrów. - Wydaje się, że mogę cię zszokować tylko w dziale bieliźnianym. - ...

-Jesteś głodny? -Bardzo - mówi, patrząc przenikliwie, i chyba nie ma na myśli jedzenia.

-Jesteś głodny? -Bardzo - mówi, patrząc przenikliwie, i chyba nie ma na myśli jedzenia.

Ślubuję, że będę strzegł naszego związku i ciebie. Obiecuję ci miłość i wierność, w dobrych chwilach i złych, w zdrowiu i chorobie, bez względu na to, dokąd nas los zawiedzie. Że będę cię chronił, szanował i obdarzał zaufaniem. Dzielił twe radości i smutki i niósł pociechę, gdy będziesz jej potrzebować. Obiecuję miłować cię, stać na straży twych nadziei i marzeń i zapewniać bezpieczeństwo przy moim boku. Wszystko co należy do mnie, jest teraz twoje. Oddaję ci siebie, swą duszę i miłość, od teraz aż do końca naszych dni.

Ślubuję, że będę strzegł naszego związku i ciebie. Obiecuję ci miłość i wierność, w dobrych chwilach i złych, w zdrowiu i chorobie, bez względu na to, dokąd nas los zawiedzie. Że będę cię chronił, szanował i obdarzał zaufaniem. Dzielił twe radości i smutki i niósł pociechę, gdy będziesz jej potrzebować. Obiecuję miłować cię, stać na straży twych nadziei i marzeń i zapewniać bez...

Bo skrywa się we mnie pięćdziesiąt twarzy szarości.

Bo skrywa się we mnie pięćdziesiąt twarzy szarości.