Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Zakończenie książki mnie zaskoczyło, chociaż fakty bardzo ładnie układały się w jedną całość. Zaniżyłam swoją ocenę ze względu na ostatnie pół strony, a może nawet kilka linijek. Samo rozwiązanie zagadki było bardzo wciągające, jednak to, co Poirot zamierzał zrobić z tą wiedzą było dla mnie niemiłym zaskoczeniem. Mimo wszystko warto przeczytać :)

Zakończenie książki mnie zaskoczyło, chociaż fakty bardzo ładnie układały się w jedną całość. Zaniżyłam swoją ocenę ze względu na ostatnie pół strony, a może nawet kilka linijek. Samo rozwiązanie zagadki było bardzo wciągające, jednak to, co Poirot zamierzał zrobić z tą wiedzą było dla mnie niemiłym zaskoczeniem. Mimo wszystko warto przeczytać :)

Czytając tę książkę z początku wydawała mi się zbyt błaha: młoda prawniczka, która po upadku bardzo szybko się podnosi, wygrywa wszystkie sprawy. Wszystko raczej było dosyć przewidywalne, do momentu, kiedy obie kobiety Adama zaszły w jednym czasie w ciążę. Wtedy nastąpiły nieoczekiwane zwroty akcji, z których nie każda kończyła się pozytywnie. Śmierć dziecka Jennifer była dla mnie ogromnym zaskoczeniem, aczkolwiek była to scena jak najbardziej niebanalna i zwiększyła moją chęć do pochłaniania kolejnych partii powieści. Z jednej strony bardzo chciałam, żeby bohaterka była z ukochanym, jednak z drugiej strony z każdego logicznego punktu widzenia było to niemożliwe i dobrze, że tak zostało. Chętnie bym przeczytała jakąś kontynuację książki, ale o ile mi wiadomo takowej nie ma. Polecam przeczytać ;)

Czytając tę książkę z początku wydawała mi się zbyt błaha: młoda prawniczka, która po upadku bardzo szybko się podnosi, wygrywa wszystkie sprawy. Wszystko raczej było dosyć przewidywalne, do momentu, kiedy obie kobiety Adama zaszły w jednym czasie w ciążę. Wtedy nastąpiły nieoczekiwane zwroty akcji, z których nie każda kończyła się pozytywnie. Śmierć dziecka Jennifer była...

Ciężko wyrazić opinię na temat tej książki. Przeczytałam ją w jeden dzień, jednak nie doznałam uczucia zwanego "kacem książkowym". Spodziewałam się jakiegoś logicznego wyjaśnienia jeśli chodzi o ducha Grace, jednak niestety nie doczekałam się. Z jednej strony nieoczekiwane zwroty akcji, z drugiej strony nie było ani "wow!", ani dreszczyku emocji, a raczej zwyczajne "aha". Książka nie przypadła mi do gustu, niestety.

Ciężko wyrazić opinię na temat tej książki. Przeczytałam ją w jeden dzień, jednak nie doznałam uczucia zwanego "kacem książkowym". Spodziewałam się jakiegoś logicznego wyjaśnienia jeśli chodzi o ducha Grace, jednak niestety nie doczekałam się. Z jednej strony nieoczekiwane zwroty akcji, z drugiej strony nie było ani "wow!", ani dreszczyku emocji, a raczej zwyczajne...