Ameryka
- Kategoria:
- klasyka
- Seria:
- Nike
- Tytuł oryginału:
- Amerika
- Wydawnictwo:
- Czytelnik
- Data wydania:
- 1978-01-01
- Data 1. wyd. pol.:
- 1978-01-01
- Liczba stron:
- 403
- Czas czytania
- 6 godz. 43 min.
- Język:
- polski
- Tłumacz:
- Juliusz Kydryński
- Tagi:
- powieść austriacka Kafka trylogia samotności
Rękopis Franza Kafki nie ma tytułu. W rozmowach Kafka zwykł był nazywać tę książkę swoją "amerykańską powieścią", a później — po odrębnym opublikowaniu (1913) pierwszego rozdziału — po prostu "Palaczem". Pracował nad tym dziełem z wielkim upodobaniem, przeważnie wieczorami i do późna w nocy, a na stronach rękopisu widnieje zdumiewająco mała ilość poprawek i skreśleń. Kafka zdawał sobie sprawę — i często wspominał o tym w rozmowach — że ta powieść jest radośniejsza i "jaśniejsza" niż wszystko, co kiedykolwiek napisał. — W związku z tym niech mi wolno będzie napomknąć, że Franz Kafka bardzo chętnie czytywał książki podróżnicze i pamiętniki, że biografia Franklina była jedną z jego ulubionych książek, której fragmenty chętnie też czytywał na głos, że zawsze odczuwał tęsknotę do swobody i do dalekich krajów. Nie odbył jednak żadnej większej podróży (oprócz do Francji i północnych Włoch), toteż poranna zorza jego fantazji nadaje tej przygodowej książce szczególne zabarwienie. [...]
Jasne jest, że powieść ta wiąże się ściśle z "Procesem" i "Zamkiem", których cykl (chronologicznie) otwiera. Jest to pozostawiona przez Kafkę trylogia samotności. Jej zasadniczym ,tematem jest obcość, izolacja pośród ludzi. Sytuacja oskarżonego w "Procesie", stan, w jakim znajduje się nie zaproszony i obcy w okolicy człowiek w "Zamku", bezradność niedoświadczonego dziecka w huczącej życiem "Ameryce" — oto trzy fakty podstawowe, których tajemnicza wspólnota uwydatnia się poprzez sztukę Kafki jasno i symbolicznie, choć oddana językiem zwykłym i w najprostszy sposób wyrażającym rzeczywistość. [...]
W "Procesie" i "Zamku" przeszkody przeważają — i to czyni te książki tragicznym dokumentem. Natomiast w powieści "Ameryka" dziecięca niewinność i wzruszająco naiwna czystość bohatera z trudem trzymają jeszcze zło w szachu. [...]
Możliwe, że właśnie ta powieść wskaże nową drogę do zrozumienia Kafki — drogę pełnego prostoty, ludzkiego współczucia — i dzięki temu także opublikowane już dzieła, a mianowicie dwie duże powieści z puścizny autora, zaczną oddziaływać same z siebie, bez jakiejkolwiek interpretacji.
(Z posłowia Maxa Broda)