Jajko króla Robotyka
- Kategoria:
- opowieści dla młodszych dzieci
- Seria:
- Z parasolem
- Wydawnictwo:
- Wydawnictwo Literatura
- Data wydania:
- 2022-09-10
- Data 1. wyd. pol.:
- 2022-09-10
- Liczba stron:
- 48
- Czas czytania
- 48 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788382080971
W odległej galaktyce, a może wcale nie takiej odległej, król Robotyk dostał na śniadanie jajko. Bielało gładziście w metalowej krainie. Nie przypominało niczego, co znane. Było obce.
– Nie chcemy nieznanego! Trzeba to zniszczyć! Zmiażdżyć! Unicestwić! – warczeli dworzanie.
Skąd w mieszkańcach zamku tyle niechęci i zajadłości? Z powodu tego maleństwa?
Historia stara jak świat i na wskroś aktualna bajka z niespodzianką w środku.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Wyróżniona opinia
Jajko króla Robotyka
Uwielbiam przewrotne, pełne humoru opowieści. I to niezależnie od tego, czy są skierowane do dorosłych, czy do dzieci. Na taką liczyłam, sięgając po "Jajko króla Robotyka". Tym bardziej że autorką tekstu jest Zofia Stanecka, bardzo wszechstronna, wspaniała autorka, której książki uwielbiamy. To naprawdę zabawna i - tak jak się spodziewałam - przewrotna opowieść, którą można czytać z najmłodszymi. Zrozumiały humor i lekkie pióro autorki gwarantują rozrywkę dla całej rodziny. Ta z pozoru prosta historia jest bogata w znaczenia, na których poszukiwania warto się udać wspólnie. Autorka czyni tu ciekawe zestawienie - mechanicznego świata Robotyka i organicznego jaja, które wszystkich przeraża. Dla nas jajo jest czymś zwyczajnym, dla podwładnych króla - obcym. W ten sposób Zofia Stanecka doskonale pokazuje, że to, co jednym wydaje się oswojone, dla innych może być nieznanym, a z tego powodu budzącym lęk. Dworzanie nie chcą poznać tego, co nieznane, zrozumieć tego, chcą jajko jedynie zniszczyć. Jedynie król i Elektryka dostrzegają w obcym przedmiocie piękno, które chcą uchronić. W ten sposób historią staje się doskonałą metaforą, którą można przełożyć na różne aspekty realnego życia. O warstwę wizualną tej historii zadbał Bartek Brosz, który doskonale oddał futurystyczne realia opowieści i brawurowo zwizualizował postaci. Te ilustracje doskonale komponują się z tekstem, są interesujące i świetnie narysowane. Jajko króla Robotyka to doskonały przykład historii o więcej niż jednym dnie. Z jednej strony można ją czytać jak opowieść o dziwnym świecie robotów, które stykają się z nieznanym. Z drugiej - jak historię o reakcjach na to, co nieznane, o chęci niszczenia i chęci chronienia, o ciekawości, dostrzeganiu piękna i napędzanej siłą tłumu niechęci. Z jeszcze innej strony to właśnie przewrotna historia będąca odpowiedzią na odwieczne pytanie: co było pierwsze - jajko czy kura? No i okazuje się, że jedna odpowiedź nie wystarcza, bo pojawiają się wtedy kolejne pytania.
Książka na półkach
- 20
- 13
- 1
- 1
- 1
- 1
- 1
- 1
- 1
- 1
OPINIE i DYSKUSJE
Ta lektura jest fantastyczna! Niesamowity dobór scenerii, pomysł na historię wręcz fenomenalny. Już dawno nie zachwycałam się tak żadną książką!
Historia o jajku, które jakimś dziwnym trafem pojawiło się na talerzu króla. A co w tym dziwnego pomyślicie? Otóż dziwne jest to, że jajko pojawiło się na talerzu króla Robotyka z odległej galaktyki. Król robotów na śniadanie jada opiłki aż tu nagle jajko?! Zaczyna się śledztwo, skąd to jajko się wzięło, dlaczego kucharz postanowił podać je królowi? Dlaczego poddani tak bardzo boją się jajka? Za wszelką cenę próbują się pozbyć jajka bo jest inne. Skoro jest inne to musi być zagrożeniem. Jedynie ochroniarka króla, sam król i błazen chcą je ochronić. Czy im się uda?
Poza fantastycznie wykreowaną historią uzupełnianą genialnymi ilustracjami jest tu ukryta prawda dzisiejszego świata. Boimy się tego czego nie znamy, boimy się podejmować ryzyko ochrony słabszych tylko dlatego, że nic o nich nie wiemy. Dbamy o swoje dobro a na potrzeby innych odwracamy głowę. Smutne, ale prawdziwe…😔
A na końcu jest jeszcze świetne nawiązanie do odwiecznego pytania „Co było pierwsze? Jajko czy kura?”. Chcecie wiedzieć? Musicie przeczytać!
Ta lektura jest fantastyczna! Niesamowity dobór scenerii, pomysł na historię wręcz fenomenalny. Już dawno nie zachwycałam się tak żadną książką!
więcej Pokaż mimo toHistoria o jajku, które jakimś dziwnym trafem pojawiło się na talerzu króla. A co w tym dziwnego pomyślicie? Otóż dziwne jest to, że jajko pojawiło się na talerzu króla Robotyka z odległej galaktyki. Król robotów na śniadanie jada...
Uwielbiam przewrotne, pełne humoru opowieści. I to niezależnie od tego, czy są skierowane do dorosłych, czy do dzieci. Na taką liczyłam, sięgając po "Jajko króla Robotyka". Tym bardziej że autorką tekstu jest Zofia Stanecka, bardzo wszechstronna, wspaniała autorka, której książki uwielbiamy.
To naprawdę zabawna i - tak jak się spodziewałam - przewrotna opowieść, którą można czytać z najmłodszymi. Zrozumiały humor i lekkie pióro autorki gwarantują rozrywkę dla całej rodziny. Ta z pozoru prosta historia jest bogata w znaczenia, na których poszukiwania warto się udać wspólnie.
Autorka czyni tu ciekawe zestawienie - mechanicznego świata Robotyka i organicznego jaja, które wszystkich przeraża. Dla nas jajo jest czymś zwyczajnym, dla podwładnych króla - obcym. W ten sposób Zofia Stanecka doskonale pokazuje, że to, co jednym wydaje się oswojone, dla innych może być nieznanym, a z tego powodu budzącym lęk. Dworzanie nie chcą poznać tego, co nieznane, zrozumieć tego, chcą jajko jedynie zniszczyć. Jedynie król i Elektryka dostrzegają w obcym przedmiocie piękno, które chcą uchronić. W ten sposób historią staje się doskonałą metaforą, którą można przełożyć na różne aspekty realnego życia.
O warstwę wizualną tej historii zadbał Bartek Brosz, który doskonale oddał futurystyczne realia opowieści i brawurowo zwizualizował postaci. Te ilustracje doskonale komponują się z tekstem, są interesujące i świetnie narysowane.
Jajko króla Robotyka to doskonały przykład historii o więcej niż jednym dnie. Z jednej strony można ją czytać jak opowieść o dziwnym świecie robotów, które stykają się z nieznanym. Z drugiej - jak historię o reakcjach na to, co nieznane, o chęci niszczenia i chęci chronienia, o ciekawości, dostrzeganiu piękna i napędzanej siłą tłumu niechęci. Z jeszcze innej strony to właśnie przewrotna historia będąca odpowiedzią na odwieczne pytanie: co było pierwsze - jajko czy kura? No i okazuje się, że jedna odpowiedź nie wystarcza, bo pojawiają się wtedy kolejne pytania.
Uwielbiam przewrotne, pełne humoru opowieści. I to niezależnie od tego, czy są skierowane do dorosłych, czy do dzieci. Na taką liczyłam, sięgając po "Jajko króla Robotyka". Tym bardziej że autorką tekstu jest Zofia Stanecka, bardzo wszechstronna, wspaniała autorka, której książki uwielbiamy.
więcej Pokaż mimo toTo naprawdę zabawna i - tak jak się spodziewałam - przewrotna opowieść, którą...