rozwińzwiń

Siostrzyczki

Okładka książki Siostrzyczki Alina Szczygieł
Okładka książki Siostrzyczki
Alina Szczygieł Wydawnictwo: Novae Res literatura obyczajowa, romans
278 str. 4 godz. 38 min.
Kategoria:
literatura obyczajowa, romans
Wydawnictwo:
Novae Res
Data wydania:
2022-04-25
Data 1. wyd. pol.:
2022-04-25
Liczba stron:
278
Czas czytania
4 godz. 38 min.
Język:
polski
ISBN:
9788382197754
Średnia ocen

7,7 7,7 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,7 / 10
14 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
278
259

Na półkach: ,

Po po przeczytaniu opisu byłam bardzo ciekawa tego debiutu. Muszę przyznać,że autorka stworzyła ciekawa i wciągająca historię. Czyta się przyjemnie i szybko, ciężko poznać,że to pierwsza książka pani Aliny. Kasia toczy się dość szybko, brak zbędnych opisów. Jedyne czego mi tu brakowało to podziału na rozdziały. Tekst został podzielony jedynie na epizody.
Historia,która prezentuje nam autorka jest pełna różnych zawirowań i emocji. Pokazane jest,że nie zawsze da się wszystko zaplanować tak jakbyśmy chcieli, często los bywa przewrotny, potrafi nas mocno doświadczyć. Jednak nie powinniśmy się poddawać, trzeba walczyć, wyciągać wnioski i iść dalej na przód.
Powieść jest bardzo rzeczywista, to czego doświadczyły trzy siostry i ich rodzina mogłoby się wydarzyć naprawdę. Kolejnym przesłaniem autorki jest to jak silny wpływ na nasze życie ma rodzina.

Podsumowując, jest to bardzo wzruszająca historia o miłości, zagubieniu, zdradzie i zagmatwanych relacjach rodzinnych.

Jeśli lubicie lekkie obyczajówki to serdecznie polecam.

Moja ocena 7/10

Po po przeczytaniu opisu byłam bardzo ciekawa tego debiutu. Muszę przyznać,że autorka stworzyła ciekawa i wciągająca historię. Czyta się przyjemnie i szybko, ciężko poznać,że to pierwsza książka pani Aliny. Kasia toczy się dość szybko, brak zbędnych opisów. Jedyne czego mi tu brakowało to podziału na rozdziały. Tekst został podzielony jedynie na epizody.
Historia,która...

więcej Pokaż mimo to

avatar
15452
2032

Na półkach: ,

Czasem jakaś okładka przyciągnie moja uwage. Czasem dzięki temu wybieram fantastyczny debiut itak się stało w tym przypadku.
Standardowa sytuacja wyjściowa- trzy siostry jak u Czechowa. Najstarsza Luiza szykuje sie do wesela z Jackiem, druga para czyli Estera i Robert już już maja się zaręczyć, a najmłodsza, sweg rodzaju czarna owca nastoletnia Karina przeżywa okres buntu i skoki hormonów, zmaga się z jakąś tajemnicą. Od pewnego czasu cuje się źle, ma mdłości, pokłócila się z siostrami, i dopadają ją lęki co do przyszłości. Przer=wrotny los postanawia okrutnie zakpić sobie z planów życiowych dziewczyn. Najbardziej żła mi było Estery, która w euforii zgodziła się wyjc za swojego ukochanego Roberta. Niestety los jej nie oszczędzi i to, co młodzi ludzie biora za pewnik, czyli zdrowie i szczęscie będą stać pod znakiem zapytania.Spiączka, połamane kości i utrata ukochanego oraz rodzinny skandal i niechciena ciąza nastolatki to tylko niektóre z wyzwań, z jakimi musza się zmierzyc siostry. Rollercoaster emocji, wiele trudnych kwestiii jak wychodzenie z żałoby, określenie na nowo priorytetów życiowych, nastoletnie wczesne macierzyństwo oraz podwójna zdrada narzeczonego i Kariny sparwi, że nie będizecie mogli odłożyć lektury. Podobało mi się, że kazda z bohaterek musi dojrzeć, znaleźć swoją drogę, nadać sens temu, co ją spotyka.
Madrzy rodzice, Milena i Piotr potrafią się odnależć w nowej sytuacji, nie ingeruja, nie pouczaja dziewczyn, dają im przetsrzeń, by oswoiły się z rewolucjami w zyciu. Więszosc postaci jest przekochana, z wyjątkiem rozkapryszonej i niedojrzałej Kariny. Może trochę mnie Jacek denerwował, po co Luizie zawracał głowe, skoro zawsze bardziej zainteresowany był Kariną? Trudne wybory, proces wybaczania czy zdrowienia pięknie zostały opisane i trudno uwierzyc, że debiutsnt może wydac tak dopracowaną stylistycznie i fabularnie powieść.

Czasem jakaś okładka przyciągnie moja uwage. Czasem dzięki temu wybieram fantastyczny debiut itak się stało w tym przypadku.
Standardowa sytuacja wyjściowa- trzy siostry jak u Czechowa. Najstarsza Luiza szykuje sie do wesela z Jackiem, druga para czyli Estera i Robert już już maja się zaręczyć, a najmłodsza, sweg rodzaju czarna owca nastoletnia Karina przeżywa okres buntu...

więcej Pokaż mimo to

avatar
188
168

Na półkach: , ,

"Życie pisze dla nas swoje dziwne scenariusze i nie ma to nic wspólnego z naszymi planami".

"Siostrzyczki" okazały się wspaniałym debiutem. Nie spodziewałam się tak bardzo dobrze oddanej rzeczywistości rodzinnej, gdzie trzy siostry niekoniecznie miały ze sobą dobry kontakt. Szczególnie najbardziej odstawała rozpieszczona najmłodsza Karina, która wkraczała w dorosłość i to w bardzo szybki sposób. Dwie starsze siostry już układały sobie życie, ale wypadek jednej i dotknięcie zdradą drugiej skutecznie te plany na życie zmieniły.
Autorka zaserwowała życiową pozycję z realiami normalnej rodziny, gdzie każda z przedstawionych sytuacji mogła mieć miejsce naprawdę. Podobała mi się ukazana relacja sióstr, wsparcie rodziców jak również bardzo widoczna zmiana najmłodszej córki, której postać bardzo ewoluowała i dojrzała do swojej roli. Tak samo rodzice, wreszcie zauważyli, że popełnili sporo błędów w wychowaniu najmłodszej latorośli, za dużo jej pozwalali i nie pilnowali jak trzeba, przez co dziewczyna w pewien sposób próbowała w końcu zwrócić na siebie ich uwagę, choć uczyła się pilnie i nie sprawiała większych problemów.
Rodzina powinna być najważniejsza, to fundament rozwoju, poczucia bezpieczeństwa i stabilności. Autorka świetnie oddała wartości rodzinne w książce, tym samym fundując emocje na wysokim poziomie, wzbudzając łzy, współczucie i nadzieję.

"Życie pisze dla nas swoje dziwne scenariusze i nie ma to nic wspólnego z naszymi planami".

"Siostrzyczki" okazały się wspaniałym debiutem. Nie spodziewałam się tak bardzo dobrze oddanej rzeczywistości rodzinnej, gdzie trzy siostry niekoniecznie miały ze sobą dobry kontakt. Szczególnie najbardziej odstawała rozpieszczona najmłodsza Karina, która wkraczała w dorosłość i to...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1040
906

Na półkach: , , , ,

„Życie pisze dla nas swoje dziwne scenariusze i nie ma to nic wspólnego z naszymi planami”.

Każdy z nas ma jakieś plany, czy marzenia, które chciałby zrealizować. Czasami bywa tak, że wszystko idzie jak najlepiej w dobrym kierunku, ale niejednokrotnie życie potrafi zaskakiwać. Wystarczy jedna chwila nieuwagi, zapomnienia, czy nieszczęśliwego splotu zdarzeń, by nasze zamierzenia zostały unicestwione. Przekonała się o tym rodzina Brzeskich, o której opowiada książka pt.: „Siostrzyczki.”

Luiza, Estera i Karina mieszkają wraz z rodzicami na Kaszubach we wsi Dębno. Każda z nich ma swoje plany na najbliższą przyszłość. Najstarsza z nich, Luiza, ma 25 lat i wkrótce wychodzi za mąż za Jacka. To osoba ze spokojnym zrównoważonym usposobieniem, rozsądna i wrażliwa. Od razu ją polubiłam, podobnie, jak Esterę, która jest w luźnym związku z Robertem, ale to ma się za chwilę zmienić, gdyż on właśnie się jej oświadczył.

Karina, najmłodsza sióstr, stoi dopiero u progu dorosłego życia i uważa, że jest ono po to, by czerpać z niego same przyjemności. Nie liczy się z nikim i z niczym, na uwadze ma tylko własne dobro. Rozpieszczana przez matkę, strofowana przez siostry ma charakter buntowniczki, która żyje według własnych zasad, uważając, że nie dotyczą jej żadne reguły. Wkrótce życie pokazuje jej, jak bardzo się myliła… Ta postać była dla mnie najtrudniejszą do zaakceptowania, gdyż dziewczyna jest arogancka, zarozumiała, egoistyczna i roszczeniowa. Planuje się usamodzielnić, jak tylko skończy szkołę, by uwolnić się od nadzoru rodziców i sióstr, ale jej plany weryfikuje życie.

Autorka doskonale ujęła w tej postaci postawę wielu młodych ludzi, którzy w dzisiejszych czasach nie potrafią poddać się pewnym niepisanym regułom. Miałam ogromną satysfakcję, gdy Karina poczuła efekt swoich lekkomyślnych czynów. Nagle dotarło do niej, że nie wszystko toczy się tak jak sobie zaplanowała a życie dało jej dobrą lekcję. Denerwująca jest też Milena, matka sióstr, która ponosi w dużej części winę za to, jaka jest jej najmłodsza córka. Ona zbiera skutki swego pobłażliwego wychowania i przymykania oka na występki Kariny. Natomiast bardzo polubiłam jej męża, Piotra, który nie raz wykazał się wewnętrzną mądrością solidaryzując się w wielu opiniach ze starszymi córkami.

„Siostrzyczki” to bardzo udany debiut pani Aliny Szczygieł, w którym trudno wyczuć niedoświadczone pióro. Wszystko zostało dopracowane, poszczególne wątki wyjaśnione, a przy tym autorka zawarła mnóstwo różnorodnych emocji. Słowami i sugestywnymi opisami sprawiła, że odczuwamy określone emocje i wyrabiamy sobie opinię o danej osobie. Każda z występujących tutaj osób ma określone, wyraźne charaktery, dzięki czemu możemy wyraźnie odczuć to, co czują, jacy są, czego oczekują i w jaki sposób wszystko przeżywają.

Pani Alina Szczygieł przekazała je tak, że możemy wczuć się w daną postać, w jej sytuację poprzez wywołanie w czytelniku szerokiej gamy odczuć i wrażeń. Akcja biegnie dosyć szybko, bez zbędnych, przedłużających się opisów, dzięki czemu książkę czyta się szybko i z zainteresowaniem. Wydarzenia śledzimy z perspektywy trzecioosobowej, więc otrzymujemy szeroki obraz całości wydarzeń. Jedyne, do czego mogę się, ewentualnie, przyczepić, to brak rozdziałów, a jedynie poszczególne epizody oddzielone są niewielkimi odstępami oznaczonymi delikatnym wzorkiem. Ten drobny element sprawił, że pierwsze akapity nieco mnie zmyliły, gdyż zabrakło mi zaznaczenia, że powieść rozpoczyna prolog, a po nim następują wydarzenia wcześniejsze.

To niezwykle życiowa powieść o wielowątkowej fabule, w której zostały nakreślone sytuacje mogące wydarzyć się naprawdę. Historia trzech sióstr oraz osób z nimi związanych pokazuje zawiłość życiowych ścieżek, w których ważny jest drugi człowiek. Żadne bowiem nasze decyzje nie pozostają bez konsekwencji. Jeżeli podejmujemy jakieś działania, stoimy przed ważnymi wyborami, czy też podajemy się bez refleksji jakiejś chwili, zawsze mają one wpływ nie tylko na nas, ale też na innych. Czasami to los stawia przed nami wyzwania, potrafi nieźle nas doświadczać, ale nigdy nie powinniśmy się poddawać, a jedynie wyciągnąć wnioski z życiowej lekcji i podążać dalej, silniejsi o wcześniejsze doświadczenia.

https://ezo-ksiazki.blogspot.com/2022/06/1115-siostrzyczki.html

Książkę przeczytałam, dzięki wydawnictwu Novae Res

„Życie pisze dla nas swoje dziwne scenariusze i nie ma to nic wspólnego z naszymi planami”.

Każdy z nas ma jakieś plany, czy marzenia, które chciałby zrealizować. Czasami bywa tak, że wszystko idzie jak najlepiej w dobrym kierunku, ale niejednokrotnie życie potrafi zaskakiwać. Wystarczy jedna chwila nieuwagi, zapomnienia, czy nieszczęśliwego splotu zdarzeń, by nasze...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1098
401

Na półkach: , ,

Dlaczego tak jest,że niektórzy mają dom, kochających rodziców i rodzeństwo i nie potrafią tego docenić? A inni nie mają nawet namiastki prawdziwego domu i cieszą się z drobiazgów życia codziennego. Ludziom naprawdę dużo do szczęścia nie potrzeba. Ale niektórym to po prostu nie dogodzisz.

"Życie pisze dla nas swoje dziwne scenariusze i nie ma to nic wspólnego z naszymi planami".

Dzisiaj zabieram Was na Kaszuby do Dębna. To tutaj Milena i Piotr Brzescy wychowują trzy córki Luizę, Esterę i Karinę. Luiza planuje ślub z Jackiem, Estera zaręcza się z Robertem, a najmłodsza Karina jest rozpuszczona i rodzice na wszystko jej pozwalają. Wypadek sprawia, że dziewczyny muszą zweryfikować swoje plany dotyczące ich przyszłości.

"...w ciągu jednej doby zmieniło się diametralnie życie wielu osób".

A to dopiero początek niespodzianek jakie los przygotował dla rodziny Brzeskich. Ich życie zmieni się o 360 stopni. Teraz dopiero będą mieli okazję przekonać się jak kruche i krótkie jest życie. Wystarczy chwila, moment by stracić kogoś na zawsze. Milena od zawsze widziała tylko czubek swojego nosa. Błędy wychowawcze popełniane w stosunku do Kariny dają teraz o sobie znać. Dębno to mała miejscowość i ludzie lubią gadać. Jak myślicie kogo wezmą na języki?

Rodzina zazwyczaj trzyma się razem. Ale wystarczy rysa i ta rodzina się rozpada. Kochające rodzeństwo zaczyna się od siebie oddalać , a rodzice zastanawiają się gdzie popełnili błąd. Czy można było tego uniknąć? Czy my jako rodzice jesteśmy w stanie ochronić nasze dzieci przed wszelkim złem tego świata? Nie sądzę. Jeżeli cierpią dzieci to cierpią również rodzice tak to już działa na tym świecie. Są sytuacje na które nie mamy najmniejszego wpływu. Rodzina Brzeskich nie miała w życiu łatwo. Ciosy które otrzymali od losu były bolesne i dotkliwe. Ale pomogły im wyciągnąć odpowiednie wnioski i zawalczyć o siebie nawzajem.

Debiut Pani Aliny Szczygieł to kapitalna obyczajówka. Powieść o koligacjach rodzinnych, o miłości, zdradzie, zagubieniu. Nie spodziewałam się po tej książce tylu emocji. Po jej przeczytaniu przychodzi mi tylko jedno stwierdzenie na myśl:

"...człowiek plany robi, a Pan Bóg się z nich śmieje... i woła Diabła, żeby mu raźniej było. "
Michał Gołkowski – Komornik II. Rewers

Polecam!

Za możliwość przeczytania tej książki dziękuję Wydawnictwu Novae Res.

Dlaczego tak jest,że niektórzy mają dom, kochających rodziców i rodzeństwo i nie potrafią tego docenić? A inni nie mają nawet namiastki prawdziwego domu i cieszą się z drobiazgów życia codziennego. Ludziom naprawdę dużo do szczęścia nie potrzeba. Ale niektórym to po prostu nie dogodzisz.

"Życie pisze dla nas swoje dziwne scenariusze i nie ma to nic wspólnego z naszymi...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1140
950

Na półkach:

W rodzinie Brzeskich niebawem miało dojść do ważnego wydarzenia. Otóż, przygotowująca się do obrony pracy magisterskiej Luiza, najstarsza z dziewcząt szykuje się do ślubu z Jackiem. Niestety, niedługo później tragicznemu wypadkowi ulega jej siostra Estera wraz z narzeczonym Robertem i dzień zamążpójścia zostaje przełożony na bliżej nieokreślony termin. Najbardziej poszkodowana w tej całej sytuacji czuje się najmłodsza z dziewczyn Brzeskich, rozpuszczona i dostająca wszystko czego chce Karina. To co prawda szóstkowa uczennica, jednak nikt nie potrafi zapanować nad jej nieprzyzwoitym zachowaniem. Choć z pozoru zgrywa pokrzywdzoną, nie stoi na przeszkodzie, by uwieść mężczyznę, na którego nawet nie powinna zwrócić uwagi.

Choć to moje pierwsze spotkanie z twórczością Aliny Szczygieł, to bardzo przyjemnie wspominam tę lekturę. Trzy siostry, a jednocześnie tak różne. Luiza pracuje jako księgowa, Estera zajmuje się obroną pracy licencjackiej, a Karina... cóż, ta ostatnia nie może się doczekać aż uwolni się spod rodzicielskiej kurateli. Dziewczyny łączy dość duża różnica wieku z najmłodszą panną Brzeską, być może dlatego nie potrafią się porozumieć, mając inne priorytety. Alina Szczygieł pokazuje, że nawet w pozornie kryształowej rodzinie zdarzają się sytuacje, które rzutują na całą przyszłość zainteresowanych. Mocno kibicuję twórczości autorki i mam nadzieję, że niebawem będziemy mogli zapoznać się z kolejną powieścią jej autorstwa!

Muszę przyznać, że lubię takie z pozoru lekkie, ale jednocześnie tragiczne w swoim przesłaniu historie. Do czego zdolna jest posunąć się siostra, by dowieść swojej racji? Okazuje się, że do wszystkiego. To zarazem przerażająca, ale jednocześnie krzepiąca historia rodzeństwa i rodziny, która przeżywa prawdziwy towarzyski kryzys we wsi Dębno. A jak wiadomo, w małych społecznościach plotki szybko się rozchodzą. Do czego zdolna będzie Karina, by uniknąć kolejnego kryzysu? Przekonajcie się sami.

W rodzinie Brzeskich niebawem miało dojść do ważnego wydarzenia. Otóż, przygotowująca się do obrony pracy magisterskiej Luiza, najstarsza z dziewcząt szykuje się do ślubu z Jackiem. Niestety, niedługo później tragicznemu wypadkowi ulega jej siostra Estera wraz z narzeczonym Robertem i dzień zamążpójścia zostaje przełożony na bliżej nieokreślony termin. Najbardziej...

więcej Pokaż mimo to

avatar
955
946

Na półkach:

Lubicie mieć wszystko zaplanowane, czy też jesteście bardziej spontaniczni? U mnie różnie to bywa ale jak to mówią, plany planami a życie życiem. Czasami to co sobie zaplanujemy, ułożymy sobie cały scenariusz naszego życia......a tu nagle trach i niczym kostki domina.......gdy jedna się przewróci, zaraz wszystkie za nią polecą.
Podobnie było z bohaterkami książki "Siostrzyczki".
Trzy siostry, Luiza, Estera i Karina, mają plany związane ze swoją przyszłością, wiedzą czego chcą od życia i jak to osiągnąć. I jeden tragiczny wypadek, który niczym wiatr rozwiał te plany i wywrócił życie sióstr do góry nogami. Czasem tak niestety bywa, że los postanawia zakupić sobie z naszego planowania, namiesza, namiesza a potem nam przychodzi ponieść tego konsekwencje.
I czasem siostrzane więzi mogą się trochę poluzować, rozciągnąć. Ważne jednak by się nie zerwały, bo rodzina mimo popełnionych błędów potrafi wybaczać, więzi krwi okazują się mocniejsze niż urazy a plany.....no cóż, plany zawsze można zmienić, przecież człowiek do wszystkiego umie się dostosować.
Autorka stworzyła historię, w którą zanurzyłam się z przyjemnością, choć nie szczędziła swym bohaterom zawirowań i dramatów. To taka książka, podczas czytania której zastanawiamy się nad poplątaniem ludzkich ścieżek i wpływie rodziny na nasze życie i postrzeganie świata.
Rodzina to nasza opoka, fundament na którym budujemy, nawet jeśli czasem w wyniku okoliczności nasze drogi się splątają, to dzięki fundamentowi potrafimy odnaleźć tę właściwą.
To wzruszająca, pełna emocji historia, mnie przypadła do gustu i Wam polecam.

Lubicie mieć wszystko zaplanowane, czy też jesteście bardziej spontaniczni? U mnie różnie to bywa ale jak to mówią, plany planami a życie życiem. Czasami to co sobie zaplanujemy, ułożymy sobie cały scenariusz naszego życia......a tu nagle trach i niczym kostki domina.......gdy jedna się przewróci, zaraz wszystkie za nią polecą.
Podobnie było z bohaterkami książki...

więcej Pokaż mimo to

avatar
142
137

Na półkach:

Od pierwszych stron miałam problem z jedną z bohaterek, czułam ogromną irytację jej zachowaniem i sposobem bycia. Musiałam jednak wziąć poprawkę na wszystko ze względu na jej wiek, tu przychodzi mi tylko do głowy powiedzenie „Nie pamiętał wół jak cielęciem był”. Pewne rzeczy się w nas zmieniają, czasem doroślejemy,a czasem zwyczajnie sytuacja wymaga od nas tego abyśmy wzięli się garść i zaczęli panować nad naszym życiem. Tak też z kolejnymi stronami moje podejście do niej zmieniło się o kilka stopni, nie została moją ulubienicą ale dostała tak zwaną drugą szanse :). Autorka zaskoczyła mnie niecodzienną historią ale uwierzcie mi, że życie pisze takie scenariusze, że jeden mógłby być oparty na moim życiu 🤭 tak więc i w tej fabule można zrozumieć wiele zachowań bohaterów. Wątek rodziny jest naprawdę wyciągnięty na pierwszy plan, nie będę ukrywać tego, że w pewnym momencie zwróciłam uwagę na to, że nie chcę się od niej oderwać żeby tylko jak najszybciej poznać dalsze losy trzech sióstr. Wciąga i wydobywa emocje, może nie są one jakieś górnolotne ale jednak da się je odczuć. Mogę Wam polecić jeśli szukacie czegoś co będzie się czytać lekko i przyjemnie, a sama książka zasługuje na większą promocje bo uważam, że nie brakuje jej wiele aby zasłużyć na mino rewelacyjnej :)

Od pierwszych stron miałam problem z jedną z bohaterek, czułam ogromną irytację jej zachowaniem i sposobem bycia. Musiałam jednak wziąć poprawkę na wszystko ze względu na jej wiek, tu przychodzi mi tylko do głowy powiedzenie „Nie pamiętał wół jak cielęciem był”. Pewne rzeczy się w nas zmieniają, czasem doroślejemy,a czasem zwyczajnie sytuacja wymaga od nas tego abyśmy...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1021
286

Na półkach:

Czasami najlepiej czyta się książki opowiadające o historiach, czy przeżyciach bardzo zbliżonych do rzeczywistości. Łatwiej się nam z nimi utożsamia to raz, a dwa są one po prostu bardziej wiarygodne niż książki fantasy, czy powieści historyczne, więc wywołują niesamowitą paletę emocji, czy uczuć. Dlatego lubię sięgać po tego typu literaturę. Ostatnio staram się poszerzać swoje horyzonty czytelnicze i wyszukuję tytułów autorów debiutujących, mało znanych, szczególnie tych na rynku polskim i muszę przyznać, że dzięki tej strategii odkrywam prawdziwe perełki. Trafiłam ostatnio na Panią Alinę Szczygieł i jej książkę "Siostrzyczki" i jestem niesamowicie oczarowana, mam nadzieję, że to nie ostatnie nasze spotkanie książkowe.

"Siostrzyczki" to piękna historia o trudnej relacji rodzinnej, nie tylko pomiędzy tytułowymi siostrami, ale także pomiędzy rodzicami, a dziećmi, czy małżonkami. Luiza, Eliza i Karina mieszkają z rodzicami- Mileną i Piotrem. Sprawiają wrażenie kochającej się rodziny. Luiza, najstarsza, planuje ślub ze swoim narzeczonym Jackiem, jest na etapie wybierania sukni ślubnej. Eliza, młodsza o dwa lata, jest w szczęśliwym związku z Robertem, który akceptuje ją w stu procentach i nie zwraca uwagi na jej lekką ociężałość, jak sama siebie określa, w porównaniu do sióstr. Karinę dzieli sporo lat różnicy od sióstr. Ma zaledwie szesnaście lat, ale uczy się bardzo dobrze, nie sprawia kłopotów wychowawczych i zdecydowanie jest pupilką matki Mileny. Luiza i Eliza marzą o związku pełnym miłości, domach, dzieciach. Karina nie dzieli się z nikim swoimi planami, wydaje się jednak, że również ma wyznaczony cel. Niestety tragiczny wypadek burzy poukładane życie całej rodziny. Eliza ląduje w szpitalu, nie wiadomo, czy z niego wyjdzie. Luiza zmuszona jest odwołać ślub, a przebywanie ciągle w szpitalu sprawia, że oddalają się od siebie z Jackiem. A Karina, która przez rozpieszczenie rodziców, jest niesamowitą egoistką, zaczyna sprawiać problemy wychowawcze. Rodzice też nie do końca dogadują się. Wypadek średniej siostry nie tylko burzy plany całej rodziny, ale jest też początkiem wielu innych tragedii... Los bywa przewrotny, nie tylko niszczy nasze marzenia, ale też całkowicie potrafi zmienić nasze życie. Czy faktycznie jednak tragedia powoduje całkowity nasz upadek? Czy siostry będą jednak w stanie odbudować swoje życie? Czy odnajdą swoje prawdziwe przeznaczenie i będą umiały być szczęśliwe? Czy rodzina zapomni o wzajemnych problemach, czy animozjach i odkryje na nowo znaczenie słowa "miłość" i umocni wzajemną więź? Czy da się naprawić swoje błędy i zacząć żyć od nowa?

Alina Szczygieł stworzyła wzruszającą, momentami wyciskającą łzy, powieść o pokręconych relacjach rodzinnych. Pokazuje nam ona jednak, że nie zawsze tragedie, które nas dotykają, muszą przekreślić nasze plany, czy marzenia. Trzeba się spróbować podnieść po każdym wypadku, znaleźć w sobie siłę na pokonanie problemu. Czasami najlepszym sposobem na to jest odpuszczenie, czasami przebaczenie, a czasami odwaga i chęć naprawienia swoich błędów. Napisana pięknym, prostym i chwytającym za serce językiem książka jest adresowana do każdej kobiety, niezależnie od jej wieku, czy sytuacji życiowej, w której się znajduje. Dlatego koniecznie sięgnijcie moje drogie Panie po tą pozycję, pokazującą, że za każdym trudnym zakrętem, może się pojawić prosta droga do szczęścia.

Czasami najlepiej czyta się książki opowiadające o historiach, czy przeżyciach bardzo zbliżonych do rzeczywistości. Łatwiej się nam z nimi utożsamia to raz, a dwa są one po prostu bardziej wiarygodne niż książki fantasy, czy powieści historyczne, więc wywołują niesamowitą paletę emocji, czy uczuć. Dlatego lubię sięgać po tego typu literaturę. Ostatnio staram się poszerzać...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    15
  • Przeczytane
    15
  • 2022
    5
  • Posiadam
    5
  • Ulubione
    2
  • Legimi
    2
  • Literatura obyczajowa romans
    1
  • Romans
    1
  • Audiobooki
    1
  • RW 2022
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Siostrzyczki


Podobne książki

Przeczytaj także