Wspaniała książka o mistrzostwie po 30 latach drużyny Liverpoolu.Czekałem na ten tytuł od 2000 r.Warto było,dlatego często do niej wracam i delektuję się tym.Ogromnie się cieszę że to właśnie Jurgen Kloop poprowadził nas do tego tytułu.Zamienił wątpiących w wierzących.YNWA Boss.

Wspaniała książka o mistrzostwie po 30 latach drużyny Liverpoolu.Czekałem na ten tytuł od 2000 r.Warto było,dlatego często do niej wracam i delektuję się tym.Ogromnie się cieszę że to właśnie Jurgen Kloop poprowadził nas do tego tytułu.Zamienił wątpiących w wierzących.YNWA Boss.

bardzo ciekawa książka opowiadająca o najlepszym klubie w Angli i na świecie

bardzo ciekawa książka opowiadająca o najlepszym klubie w Angli i na świecie

Spodziewałem się więcej smaczków i ciekawostek. Jednak praktycznie wszystkie spotkania poprzedzał wstęp: "To będzie naprawdę trudny mecz". Nie mam pewności, że zapis konferencji prasowych poprzedzających wszystkie spotkania mistrzowskiego sezonu nie byłby ciekawszą lekturą.

Spodziewałem się więcej smaczków i ciekawostek. Jednak praktycznie wszystkie spotkania poprzedzał wstęp: "To będzie naprawdę trudny mecz". Nie mam pewności, że zapis konferencji prasowych poprzedzających wszystkie spotkania mistrzowskiego sezonu nie byłby ciekawszą lekturą.

Nie jest prawdą to co napisano w powyższej rekomendacji, że "Jürgen Klopp opisuje krok po kroku drogę do 19. tytułu mistrzowskiego", gdyż Niemiec tę drogę rozpoczął 4 lata wcześniej. Bez tych kilku lat, czasami żmudnej pracy, nie byłoby kolejnego tytułu po trzydziestu latach przerwy. Książkę tę polecam w szczególności kibicom Liverpoolu oraz fanom roboty Kloppa i z tego punktu widzenia daję 8 gwiazdek. Dla pozostałych czytelników ta pozycja może być nudna jak flaki z olejem.

Wspomnienia z lockdownu:
"Obecnie odpowiadam za zmywanie co w sumie jest nawet fajne. Sprawia mi to przyjemność. Zostałem panem i władcą tej aktywności. Zrobiłem też pierwszą w życiu jajecznicę, ale nic więcej. Ulla była pod wrażeniem mojej jajecznicy, ale kolejnych okazji do gotowania nie chciała mi już dać, a ja sam jakoś szczególnie się do tego nie palę. Na najbliższy tydzień przygotowałem sobie wyzwanie. Mam 52 lata i nie umiem wiązać krawata. Pod koniec przyszłego tygodnia będę umiał to robić. Podejrzewam, że zajmie mi to tydzień, bo ja rękami nie umiem robić dosłownie nic."

Nie jest prawdą to co napisano w powyższej rekomendacji, że "Jürgen Klopp opisuje krok po kroku drogę do 19. tytułu mistrzowskiego", gdyż Niemiec tę drogę rozpoczął 4 lata wcześniej. Bez tych kilku lat, czasami żmudnej pracy, nie byłoby kolejnego tytułu po trzydziestu latach przerwy. Książkę tę polecam w szczególności kibicom Liverpoolu oraz fanom roboty Kloppa i z tego...

Jest to przede wszystkim pozycja wyjątkowa, będąca wspaniałą pamiątką i niejako nagrodą za wierne wspieranie tej grupy zawodników i szkoleniowców dla każdego, kto ma w sercu klub z Anfield. Książka głównie dla fanów Liverpoolu.

Jest to przede wszystkim pozycja wyjątkowa, będąca wspaniałą pamiątką i niejako nagrodą za wierne wspieranie tej grupy zawodników i szkoleniowców dla każdego, kto ma w sercu klub z Anfield. Książka głównie dla fanów Liverpoolu.

Dla mnie jako kibicki - bezcenne. Czytam sporo tekstów autobiograficznych czy pamiętnikarskich i wiem, że to, co czytam, zawsze jest kreacją. Ale spod kreacji i tak przebija człowiek. W przypadku Kloppa: człowiek miły, optymistyczny, twardy i rozsądny.
Dodatkowym plusem zapisków jest nagłe pęknięcie spowodowane pandemią. Świeże emocje, raptem sprzed roku, w wykonaniu jednego z najlepszych obecnie trenerów. Super.

Dla mnie jako kibicki - bezcenne. Czytam sporo tekstów autobiograficznych czy pamiętnikarskich i wiem, że to, co czytam, zawsze jest kreacją. Ale spod kreacji i tak przebija człowiek. W przypadku Kloppa: człowiek miły, optymistyczny, twardy i rozsądny.
Dodatkowym plusem zapisków jest nagłe pęknięcie spowodowane pandemią. Świeże emocje, raptem sprzed roku, w wykonaniu...

Zapewne niejeden kibic Liverpoolu po sezonie 2018/2019 pomyślał, że skoro nie udało się zdobyć mistrzostwa Anglii po tak rekordowej kampanii to już chyba nie uda się wcale. Zgromadzić 97 punktów, przegrać zaledwie jedno spotkanie i nie podnieść pucharu? Niebywałe. Co tu dużo mówić, można się załamać i po ludzku odpuścić. Jednak takie pojęcia nie widnieją w słowniku Jürgena Kloppa. Liverpool pod wodzą niemieckiego menedżera już w kolejnym sezonie zdobył upragnione mistrzostwo kraju po 30 latach oczekiwania. Jak mistrzowski sezon wyglądał z perspektywy trenera The Reds? Tego możemy się dowiedzieć z książki „Jürgen Klopp. Zapiski z mistrzowskiego sezonu”.

„Uwielbiam spotkania na Anfield, nigdy nie będę miał dość tego uczucia.”

„Zapiski z mistrzowskiego sezonu” to oficjalna książka klubu z Anfield. W Polsce ukazała się w serii SQN Originals, więc bardzo ładnie prezentuje się pod względem wizualnym. Wzrok przykuwa stylowa okładka, której wewnętrzne strony, jak i tylna część zostały zapełnione nazwiskami kilkuset polskich kibiców Liverpoolu, którzy wzięli udział w akcji pt. „Kibicujemy The Reds” organizowanej przez krakowskie wydawnictwo.

Treść lektury to połączenie trzech rodzajów wypowiedzi menedżera Liverpoolu. Tekstów napisanych przez niego na potrzeby programów meczowych, fragmentów wypowiedzi pomeczowych udzielonych przez Kloppa dla mediów oraz jego odpowiedzi na pytania redaktorów książki. Ponadto na końcu znajdują się statystyki zespołu z historycznego sezonu.

„Zapiski” to podróż chronologiczna, począwszy od sierpnia 2019 roku, aż do lipca 2020, w której każdy miesiąc sezonu to osobny rozdział. Pierwsza strona rozdziału a zarazem miesiąca sezonu to krótkie wprowadzenie wraz z listą meczów rozgrywanych w tym okresie. Na kolejnych stronach następuje rozwinięcie owych spotkań. Poznajemy szczegóły meczu, czyli wynik, skład LFC i strzelców ewentualnych goli, a nawet niewykorzystanych rezerwowych. Każdorazowo załączono także wypowiedzi pomeczowe trenera. Natomiast, co się tyczy zapisków przedmeczowych to obejmują one tylko niektóre spotkania.

„[…] ta drużyna daje mi pewność, że za każdym razem się podniesiemy, że nie zatoniemy.”

Jak już wcześniej wspomniałam to oficjalna książka klubowa, w związku z tym wszystkie teksty znajdujące się na jej kartach to bardzo wyważone wypowiedzi. W książce nie tylko nie ma nic kontrowersyjnego, ale również nie odkrywa ona praktycznie żadnych tajemnic. Komentarze pomeczowe to fragmenty oficjalnych wypowiedzi dla mediów, a teksty napisane do programów meczowych to po prostu ogólniki i wyrażenie uznania dla najbliższego rywala Liverpoolu. Szczerze muszę przyznać, że liczyłam na bardziej osobiste zapiski i głębsze przemyślenia Kloppa. Szkoda, że w książce nie ma „smaczków”, odważnych tez, czy kulisów szatni. Mimo to można w niej znaleźć nieco ciekawych informacji.

Niestety w lekturze znalazło się sporo powtórzeń typu: mamy przed sobą trudne zadanie, musimy dać z siebie wszystko (notoryczne),kibice mają do odegrania ważną rolę, a w odniesieniu do rywali: to fantastyczny klub pełen świetnych piłkarzy, do tego wyrażenie podziwu dla kolejnego genialnego menedżera. Wiem, że Kloppowi trudno było uniknąć powtórek, gdyż pisał teksty do programów meczowych przez cały sezon, nieraz w znacznych odstępach czasu. Niemniej jednak, kiedy zostały one zebrane w jedną pozycję to niestety w pewnym momencie uczucie déjà vu było nieco drażniące. Szkoda, że przed publikacją książki nie zostało to chociaż odrobinę zredagowane.

Dużym pozytywem omawianej pozycji jest za to fakt, iż doskonale ukazuje sylwetkę niemieckiego trenera. Człowieka rozsądnego, twardo stąpającego po ziemi, pełnego pasji, a przede wszystkim szacunku do drugiego człowieka. Osoby wiedzącej, co w życiu liczy się najbardziej.

„Odporność i walka o zwycięstwo nie są naszym drugim obliczem – to podstawowe cechy naszego zespołu.”

Sięgając po tę książkę przeczytacie, co Jürgen Klopp powiedział swoim piłkarzom po sezonie, w którym pomimo zdobycia 97 punktów nie zostali mistrzami. Odkryjecie, co Carlo Ancelotti wręczył Kloppowi przy okazji meczu rozgrywanego w Szkocji w ramach przygotowań do sezonu. Dowiecie się również jak Klopp traktował pierwszy mecz z Manchesterem City w lidze oraz kogo uznaje za najlepszego menedżera na świecie.

Przeczytacie, dlaczego grudniowy mecz z Watfordem nazwał najważniejszym w sezonie, czy też, co było największym atutem The Reds w mistrzowskiej kampanii. Dowiecie się, co w niej najbardziej motywowało zawodników LFC oraz czy mecze, w których Klopp bierze udział, jako trener są dla niego przyjemnością. Odkryjecie jak Niemiec podchodził do treningów online podczas lockdownu oraz czy według niego tytuły czynią piłkarzy lepszymi.

„Całkowicie ufam zespołowi.”

Na koniec powiem wam coś, czego się raczej nie spodziewacie. Wszystkie moje uwagi zawarte w tej recenzji w zasadzie nie mają znaczenia. Dlaczego?! Bo w tej książce nie chodzi o treść, tylko o emocje i wspomnienia. „Zapiski z mistrzowskiego sezonu” to książka wydana z myślą o ludziach, którzy 30 lat czekali na mistrzostwo kraju. Swoista nagroda. Pozycja, dzięki której wielokrotnie będą mogli odbywać sentymentalną podróż i na nowo przeżywać ten niezapomniany sezon. Świetna pamiątka dla miłośników The Reds. Tylko oni mogą ją należycie docenić.

http://floatemnabramke.blogspot.com/

Zapewne niejeden kibic Liverpoolu po sezonie 2018/2019 pomyślał, że skoro nie udało się zdobyć mistrzostwa Anglii po tak rekordowej kampanii to już chyba nie uda się wcale. Zgromadzić 97 punktów, przegrać zaledwie jedno spotkanie i nie podnieść pucharu? Niebywałe. Co tu dużo mówić, można się załamać i po ludzku odpuścić. Jednak takie pojęcia nie widnieją w słowniku Jürgena...