Bardzo fajna książka fantasy. Wciągnęła mnie od razu.
Polecam.

Bardzo fajna książka fantasy. Wciągnęła mnie od razu.
Polecam.

Fajna książka. Szybko się czyta. Polecam.

Fajna książka. Szybko się czyta. Polecam.

Najlepsza część trylogii. Przede wszystkim ma najmniej błędów językowych, edytorskich - w tej części tylko kilka, a co najwyżej kilkanaście.
Akcja jak zwykle wartka, dużo się dzieje, czymś w napięciu i każdy kolejny rozdział powoduje, że chce się czytać kolejny. W tej części poznajemy inne światy, w których pojawiają się zarówno bohaterzy dwóch poprzednich części jak i nowe postacie. Zostaje również rozwiązana zagadka zniknięcia siostry Valiana oraz przyczyną dlaczego pióra nigdy nie mogły dotrzeć do adresatki, a worek nigdy nie mógł wysłać Valiana do siostry.
Miło spędzony czas przy lekturze, choć bardzo brakowało mi rozwinięcia i dopełnienia wątku babci i jej życia w Lundinorze.

Najlepsza część trylogii. Przede wszystkim ma najmniej błędów językowych, edytorskich - w tej części tylko kilka, a co najwyżej kilkanaście.
Akcja jak zwykle wartka, dużo się dzieje, czymś w napięciu i każdy kolejny rozdział powoduje, że chce się czytać kolejny. W tej części poznajemy inne światy, w których pojawiają się zarówno bohaterzy dwóch poprzednich części jak i...

Trzeci tom serii „Niezwyczajni” wydawnictwa Dwukropek. Powieść o przygodach pewnego niesamowitego nastoletniego rodzeństwa, które odkrywa podziemny świat i podejmuje walkę ze złem w tym świecie się panoszącym. Po raz kolejny jednomyślnie stwierdzamy, że każda następna część wciąga bardziej, niż poprzednia: znamy już bohaterów, osłuchaliśmy się z egzotycznie brzmiącymi imionami i nazwami miejsc, potrafimy dociec, która postać jest pozytywna, a która negatywna i mniej szokuje nas przeznaczenie rzeczy „niezwyczajnych”. Można się zwyczajnie delektować lekturą.
Ivy i Seb tym razem udają się do Nubrooku, najgłębszego podziemnego targu na świecie, aby pomóc swojemu przyjacielowi w poszukiwaniach zaginionej przed siedmioma laty siostry. Valian od lat krąży po podziemnym świecie szukając Rosie, ale tym razem ma do pomocy rezolutną Ivy i odważnego Seba, więc nie ma mocnych, poszukiwania muszą dobrze się skończyć.
Kiedy jednak przyjaciele odnajdują zamarzniętą lunetę, potrafiącą odczytać wydarzenia z przeszłości i dowiadują się, że Rosie prawdopodobnie ma przy sobie jedną z Wielce Niezwyczajnych Rzeczy, tak długo poszukiwaną przez Lament… wtedy zaczyna się prawdziwa przygoda, a dla czytelnika świetna lektura, od której trudno się oderwać. I nic, co do tej pory było oczywiste, teraz takie nie jest. Jest niebezpiecznie, chwilami bardzo, bardzo niebezpiecznie, a nasi bohaterowie znowu muszą zmierzyć się z potęgą zła, jaką stanowią przedstawiciele Lamentu. Jednak czego nie zrobi się, aby ocalić równoległe światy” ten prawdziwy i ten podziemny.
Akcja toczy się szybko; chwilami miałyśmy z córką wrażenie, że zbyt szybko jak dla nas i nasze głowy nie nadążały za wszystkimi wydarzeniami. Lektura „Zamarzniętej lunety” to taka trochę jazda górską kolejką; ciągle coś się dzieje, gdzieś trzeba się przemieścić, komuś pomoc, jakąś bitwę wygrać i kogoś uratować. Nie ukrywajmy, dzieciaki uwielbiają takie tempo! Niespodziewane zwroty i moc napięcia usadzą przy tej książce każdego. Na uwagę zasługuje także niesamowicie elastyczna wyobraźnia Autorki, która znanym świetnie codziennym przedmiotom dała prawdziwie fantastyczną moc: podróżuje się w torbie, szufladzie czy mydelniczce, przyjaźni się z małym, rowerowym dzwoneczkiem, piłeczek pingpongowych używa się do kopiowania, lunet do zaglądania w przeszłość, a rowerów i jo-jo – do walki.
Ostatnia część cyklu „Niezwyczajni” wspaniale zamyka całą serię przygód Ivy i Sebastiana Sparrow. Wszystkie wątki zostają zakończone, ostateczna walka również. Sugerujemy, aby ten cykl powieści czytać po kolei; wtedy nic nie umknie. Przeznaczony dla zaprawionych w czytaniu dzieciaków 12+, gdyż dla młodszych jest po prostu za trudny i ciężki „do przełknięcia”. Chociaż kto wie? Nam się podobał!
Twarda, elegancka okładka ( ach, jakie urocze są te Dwukropkowe wydania!),mała czcionka, stosunkowo niewiele opisów, za to mnóstwo akcji i dialogów. Przygoda gwarantowana!

Wydawnictwo: Dwukropek
Przekład: Magda Witkowska
Stron: 322
Cena Okładkowa: 39,99 zł.


Jeśli wpis się podoba, prosimy, udostępnij. Niech idzie w świat!

Trzeci tom serii „Niezwyczajni” wydawnictwa Dwukropek. Powieść o przygodach pewnego niesamowitego nastoletniego rodzeństwa, które odkrywa podziemny świat i podejmuje walkę ze złem w tym świecie się panoszącym. Po raz kolejny jednomyślnie stwierdzamy, że każda następna część wciąga bardziej, niż poprzednia: znamy już bohaterów, osłuchaliśmy się z egzotycznie brzmiącymi...

Pierwszy tom otrzymał ode mnie 7 *, drugi 8*, a trzeci 9*. Pewnie dlatego bo polubiłam bohaterów i poznałam już lepiej ich świat. Książkę bardzo dobrze się czyta, jest tu dużo akcji tak aby nie zanudzić czytelnika. Jest to co prawda książka raczej dla dzieci i młodzieży ale ja jako osoba dorosła też się przy niej świetnie bawiłam.

Pierwszy tom otrzymał ode mnie 7 *, drugi 8*, a trzeci 9*. Pewnie dlatego bo polubiłam bohaterów i poznałam już lepiej ich świat. Książkę bardzo dobrze się czyta, jest tu dużo akcji tak aby nie zanudzić czytelnika. Jest to co prawda książka raczej dla dzieci i młodzieży ale ja jako osoba dorosła też się przy niej świetnie bawiłam.

Zamarznięta Luneta- do ostatniego momentu nie mogłam oderwać się od książki. Seria niezwyczajni to książki, które człowiek chciałby czytać i czytać i nie przestawałby.. Wielka szkoda, że jest to ostatni tom z tej serii. Bardzo polubiłam rodzinę niezwyczajnych i z wielką chęcią przeżyłabym razem z nimi jeszcze kilka przygód, a przy okazji poznała niezwyczajne przedmioty. Brawa dla Autorki za wyobraźnię- kto by pomyślał, że guziki mogą mieć właściwości lecznicze a szczotka toaletowa może być bronią strażników? :)

Zamarznięta Luneta- do ostatniego momentu nie mogłam oderwać się od książki. Seria niezwyczajni to książki, które człowiek chciałby czytać i czytać i nie przestawałby.. Wielka szkoda, że jest to ostatni tom z tej serii. Bardzo polubiłam rodzinę niezwyczajnych i z wielką chęcią przeżyłabym razem z nimi jeszcze kilka przygód, a przy okazji poznała niezwyczajne przedmioty. ...

"Niezwyczajni. Zamarznięta luneta" to ostatnia część trylogii o Niezwyczajnych.
Cała seria, autorstwa Jennifer Bell, to fantasy dla starszych dzieci i młodszej młodzieży.
Przygody i magia, walka dobra ze złem, niebezpieczeństwa i ratowanie świata.
Tym razem zagrożony jest nie tylko świat podziemny, ale też ten na powierzchni.

Zaczyna się dość niewinnie: Valian chce odszukać siostrę, a przyjaciele chcą mu pomóc.
Trafiają na zamarznięta lunetę, pokazującą przeszłość.
Siostra Valiana prawdopodobnie ma przy sobie jedną z Wielce Niezwyczajnych Rzeczy
i dlatego jest w wielkim niebezpieczeństwie. Bo tę Rzecz chcieliby mieć członkowie Lamentu.

Żeby zrozumieć, co się dzieje, kto jest kim i jak działają niezwyczajne przedmioty,
trzeba najpierw przeczytać dwa pierwsze tomy ("Tajemnicza moneta" i "Zagadkowa klepsydra").
Bez tego ani rusz ;-)


W trzecim tomie akcja wciąż pędzi, bywa strasznie.
Pojawiają się nowi bohaterowie, nowe niezwyczajne przedmioty.
Ale tym razem nie zaangażowałam się aż tak jak przy lekturze poprzednich części.
Może wydarzenia nie zaskakują aż tak?
Może postaci są zbyt przewidywalne?
E, chyba marudzę...
Ostatni tom jest dobrze napisany i zgrabnie zamyka wszystkie wątki.


https://bajdocja.blogspot.com/2019/11/niezwyczajni-zamarznieta-luneta.html

"Niezwyczajni. Zamarznięta luneta" to ostatnia część trylogii o Niezwyczajnych.
Cała seria, autorstwa Jennifer Bell, to fantasy dla starszych dzieci i młodszej młodzieży.
Przygody i magia, walka dobra ze złem, niebezpieczeństwa i ratowanie świata.
Tym razem zagrożony jest nie tylko świat podziemny, ale też ten na powierzchni.

Zaczyna się dość niewinnie: Valian chce...