Dragon Ball Super #6: Zgromadźcie się, super wojownicy!
Wydawnictwo: J.P. Fantastica Cykl: Dragon Ball Super (tom 6) komiksy
189 str. 3 godz. 9 min.
- Kategoria:
- komiksy
- Cykl:
- Dragon Ball Super (tom 6)
- Tytuł oryginału:
- ドラゴンボール超 (Dragon Ball Super)
- Wydawnictwo:
- J.P. Fantastica
- Data wydania:
- 2019-07-31
- Data 1. wyd. pol.:
- 2019-07-31
- Liczba stron:
- 189
- Czas czytania
- 3 godz. 9 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788374717366
- Tłumacz:
- Paweł Dybała
- Tagi:
- manga shounen akcja przygoda komedia siły nadprzyrodzone sztuki walki
Król Wszystkiego podejmuje decyzję o zorganizowaniu Wielkiego Turnieju Mocy. Po przeprowadzeniu testowych walk ustalone zostają zasady, w myśl których każdy wszechświat musi wybrać dziesięciu reprezentujących go wojowników. Czas nagli, zaś stawka jest niezwykle wysoka, gdyż wszystkie wszechświaty poza zwycięskim zostaną zlikwidowane! Czy Goku i przyjaciele zdołają zgromadzić dziesięcioro zawodników!?
Dodaj do biblioteczki
Porównaj ceny
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Szukamy ofert...
Mogą Cię zainteresować
Książka na półkach
- 80
- 39
- 20
- 20
- 5
- 4
- 4
- 4
- 4
- 3
Cytaty
Bądź pierwszy
Dodaj cytat z książki Dragon Ball Super #6: Zgromadźcie się, super wojownicy!
Dodaj cytat
OPINIE i DYSKUSJE
Przyznaję się bez bicia, że oceniam wyżej niż powinnam między innymi z powodu Siedemnastki. Ale o tym, dlaczego wolę jego wersję z Super niż tę z GT może innym razem.
Jeśli chodzi o czystą akcję, to nie można powiedzieć, aby w tym tomie podziało się za wiele. Jednak jeśli chodzi o znaczenie wydarzeń, które miały tu miejsce... sprawa ma się trochę inaczej. W końcu zapowiedź turnieju, od którego zależy istnienie całego wszechświata to nie byle co! Szczególnie jeśli spojrzeć na to, do czego zostali zmuszeni nasi bohaterowie, aby zebrać odpowiednio silną drużynę.
Dobra, ja też sobie śmieszkuję, ile to jeszcze razy będą wskrzeszać tego biednego Freezera, ale tym razem nie mam z tym żadnego problemu. Wręcz przeciwnie. Fakt, że Goku i spółka oraz Lodówka są zmuszeni do współpracy, aby przetrwać prowokuje zaistnienie paru ciekawych kwestii.
To nigdy nie będą przyjaciele, ale jednocześnie łączy ich pokręcona i nierozerwalna relacja. I jedna i druga strona miała ogromny wpływ na siebie nawzajem. I tak samo - i jednej i drugiej stronie najbardziej opłaca się współpracować. Na razie...
Przyznaję się bez bicia, że oceniam wyżej niż powinnam między innymi z powodu Siedemnastki. Ale o tym, dlaczego wolę jego wersję z Super niż tę z GT może innym razem.
więcej Pokaż mimo toJeśli chodzi o czystą akcję, to nie można powiedzieć, aby w tym tomie podziało się za wiele. Jednak jeśli chodzi o znaczenie wydarzeń, które miały tu miejsce... sprawa ma się trochę inaczej. W końcu zapowiedź...
DRUGIE ŻYCIE SMOCZYCH KUL
Znam wiele mang lepszych od „Dragon Balla”, jeszcze więcej znam komiksów lepszych od przygód Son Gokū i jego przyjaciół, ale nie zmienia to faktu, że to właśnie „Smocze Kule” są najważniejszym komiksem w moim życiu. Komiksem, do którego nie wiem ile razy już wracałem i wciąż wracam. Teraz, wraz z niedawną publikacją dziewiątego tomu serii „Dragon Ball Super” i zapowiedzią anime comics „Dragon Ball Super: Broly”, postanowiłem wrócić do mangi i przyjrzeć się jej samej, jej historii i przyszłości. Gotowi?
Fabuła „Dragon Ball Super” nie toczy się po wydarzeniach ostatniego tomu kultowej serii, a dziesięcioletniej luce czasowej między przedostatnim a ostatnim rozdziałem czterdziestego drugiego tomu „DB”. Gokū po walce z Buu wiedzie nudne życie. Wszystko zmienia się, gdy po dekadach snu budzi się bóg zniszczenia Piwus i przypomniawszy sobie legendę o Super Saiyaninie Bogu przybywa na Ziemię odnaleźć go. Na ziemskich herosów czeka nie lada wyzwania, bo nikt nie może stawić mu czoła, a ten obiecuje zniszczyć naszą planetę, jeśli poszukiwany przez niego wojownik się nie pojawi. Problem w tym, że nikt taki nie istnieje…
To jednak tylko początek. W kolejnych opowieściach dojdzie do turnieju wojowników wybranych przez dwóch konkurujących bogów zniszczenia, powróci Trunks z przyszłości, by prosić o pomoc w walce z niejakim Blackiem, a w końcu zorganizowany zostanie turniej, w którym zmierzą się najpotężniejsi herosi z wszystkich wszechświatów – kto przegra, tego rzeczywistość zostanie zniszczona. A to tylko część tego, co dzieje się na łamach serii.
https://ksiazkarniablog.blogspot.com/2020/08/dragon-ball-super-akira-toriyama.html
DRUGIE ŻYCIE SMOCZYCH KUL
więcej Pokaż mimo toZnam wiele mang lepszych od „Dragon Balla”, jeszcze więcej znam komiksów lepszych od przygód Son Gokū i jego przyjaciół, ale nie zmienia to faktu, że to właśnie „Smocze Kule” są najważniejszym komiksem w moim życiu. Komiksem, do którego nie wiem ile razy już wracałem i wciąż wracam. Teraz, wraz z niedawną publikacją dziewiątego tomu serii „Dragon...
Turniej czas zacząć! Uwielbiam odświeżanie starych postaci, które wraz z rozwojem fabuły Dragon Balla straciły na wartości. Ogólnie uważam, że komiks Toyotarou bardzo dobrze oddaje klimat starego Dragon Balla. Czyta się równie dobrze jak oryginalne historie Toriyamy. Przeszkadzało mi tylko naiwne rozwiązanie kwestii udziału Buu. No i pominięcie najważniejszego wojownika Ziemi! Gdzie jest Yamcha ja się pytam?!
Turniej czas zacząć! Uwielbiam odświeżanie starych postaci, które wraz z rozwojem fabuły Dragon Balla straciły na wartości. Ogólnie uważam, że komiks Toyotarou bardzo dobrze oddaje klimat starego Dragon Balla. Czyta się równie dobrze jak oryginalne historie Toriyamy. Przeszkadzało mi tylko naiwne rozwiązanie kwestii udziału Buu. No i pominięcie najważniejszego wojownika...
więcej Pokaż mimo toTomik słabszy niż pozostałe. Goku irytujący z tym kłamaniem i wygłupami. Jakoś nie zagrało. Podobnie jak jakieś wykluczanie Buu, który nagle zasnął. Albo uznawanie, że Genialny Żółw bardziej się przyda niż Gohana, bo syn Goku długo nie trenował. Ciekawe tylko, że jako dziecko był już silniejszy od innych Ziemian, ech.
Vegeta i to jego czekanie na narodziny Bry albo zagadywanie do wojowników. Brakowało dramatyzmu przy uświadomieniu sobie, że wszechświat może zniknąć. Humoru prawie wcale nie zaznałam.
Irytujący Toppo i Caulifla oraz Kale. W anime nie można było ich znieść, tutaj podobnie. Na plus przemyślenia C17, że ma dług wobec Kuririna, filmy z Mr Satanem, takie miłe dodatki a cieszyły.
Tomik słabszy niż pozostałe. Goku irytujący z tym kłamaniem i wygłupami. Jakoś nie zagrało. Podobnie jak jakieś wykluczanie Buu, który nagle zasnął. Albo uznawanie, że Genialny Żółw bardziej się przyda niż Gohana, bo syn Goku długo nie trenował. Ciekawe tylko, że jako dziecko był już silniejszy od innych Ziemian, ech.
więcej Pokaż mimo toVegeta i to jego czekanie na narodziny Bry albo...