Hawkeye: Rio Bravo
Wydawnictwo: Egmont Polska Cykl: Hawkeye (tom 4) Seria: Marvel NOW! komiksy
168 str. 2 godz. 48 min.
- Kategoria:
- komiksy
- Cykl:
- Hawkeye (tom 4)
- Seria:
- Marvel NOW!
- Tytuł oryginału:
- Hawkeye Vol. 4: Rio Bravo
- Wydawnictwo:
- Egmont Polska
- Data wydania:
- 2018-08-22
- Data 1. wyd. pol.:
- 2018-08-22
- Liczba stron:
- 168
- Czas czytania
- 2 godz. 48 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788328126749
- Tłumacz:
- Marceli Szpak
- Tagi:
- superbohaterowie
Ostatni tom obsypanej nagrodami historii łucznika z Avengers. Odkąd podpadł nowojorskiej mafii, Clint Barton nie jest pewien dnia ani godziny. W jego kamienicy właśnie doszło do tajemniczego morderstwa, a gdy wydaje się, że już gorzej być nie może, na scenę wkracza jego brat, z którym łączy Hawkeye’a ponura przeszłość. Teraz Clint i Barney Bartonowie muszą odbudować wzajemne zaufanie i ocalić swój dom przed bezwzględnymi mafiosami.
Scenariusz tego tomu napisał Matt Fraction (Iron Man: Pięć koszmarów, Nieśmiertelny Iron Fist),laureat Nagród Eisnera i Harveya. Autorami rysunków są David Aja (Daredevil: Nieustraszony!, Nieśmiertelny Iron Fist),Chris Eliopoulos i Francesco Francavilla (Strażnicy Galaktyki).
Dodaj do biblioteczki
Porównaj ceny
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Szukamy ofert...
Mogą Cię zainteresować
Książka na półkach
- 99
- 36
- 28
- 25
- 5
- 5
- 4
- 4
- 3
- 3
OPINIE i DYSKUSJE
''Hawkeye: Rio Bravo'' to ostatni tom przygód Clinta Bartona, czyli Hawkeye'a. W jego kamienicy właśnie zostało popełnione tajemnicze morderstwo, a w dodatku teraz będzie musiał współpracować ze swoim starszym bratem- Barney'em, których łączy ponura przeszłość. Teraz wspólnymi siłami będą musieli obronić ich dom przed gangiem dresiarzy.
Fabuły komiksów jak zawsze były bardzo ciekawe. Moim ulubionym zdecydowanie jest ''Rio Bravo'' (czyli ostatni).
Postacie również jak zawsze były świetne, a nowa postać czyli Barney ciekawie przedstawiony.
Kreska jak i kolorystyka klasycznie nie zawiodły. A okładka osobiście nie przypadła mi aż tak do gustu.
Podsumowując komiks podobał mi się (choć przyznam, że podobał mi się mniej niż jego poprzednicy). Wszystko jak zawsze było zrobione świetnie. Moja ocena to 9/10. Trochę szkoda, że nie ma już kolejnych tomów
''Hawkeye: Rio Bravo'' to ostatni tom przygód Clinta Bartona, czyli Hawkeye'a. W jego kamienicy właśnie zostało popełnione tajemnicze morderstwo, a w dodatku teraz będzie musiał współpracować ze swoim starszym bratem- Barney'em, których łączy ponura przeszłość. Teraz wspólnymi siłami będą musieli obronić ich dom przed gangiem dresiarzy.
więcej Pokaż mimo toFabuły komiksów jak zawsze były...
Po przeczytaniu ostatniego tomu stwierdzam, że za nisko oceniłam poprzednie komiksy o Hawkeye. Rysunki i kolory są świetne, fabuła i dialogi bardzo dobre, postacie interesujące i wielowymiarowe. Potrzebuję więcej takich komiksów! W dodatku jest przezabawny, kochany i wzruszający kiedy trzeba. Ciężko się nie emocjonować podczas czytania. Aż mi smutno, że na ten moment to koniec cyklu. Moja ocena dla wszystkich części to mocna 8!
Po przeczytaniu ostatniego tomu stwierdzam, że za nisko oceniłam poprzednie komiksy o Hawkeye. Rysunki i kolory są świetne, fabuła i dialogi bardzo dobre, postacie interesujące i wielowymiarowe. Potrzebuję więcej takich komiksów! W dodatku jest przezabawny, kochany i wzruszający kiedy trzeba. Ciężko się nie emocjonować podczas czytania. Aż mi smutno, że na ten moment to...
więcej Pokaż mimo toCzwarty, a zarazem ostatni tom łucznika z Avengers opowiada i ilustruje nam ostateczne starcie z lokalną mafią. Mafiozi skupują wszystkie budynki na danym terenie, a dom Clinta Bartona staje się ostatnią przystanią – tutaj: ostatnim niewykupionym.
Hawkeye w potyczce z paczką złowrogich bandytów ma u swego boku lojalnego psa, Kate Bishop i swojego brata. Dzięki obecności brata Clinta w tym tomie możemy zajrzeć odrobinę w jego przeszłość, a głównie w dzieciństwo. Fabuła, jak i rysunki są nadal na wysokim poziomie – wciąż mamy tu tę oszczędność i bawienie się konstrukcją, linią i kolorami. Linia fabularna popycha nas do przewracania stronami. Jeśli ktoś specjalnie ceni sobie zabawę czasem w serii o Hawkeye’u, tutaj spotka chronologiczny chaos.
Czwarty, a zarazem ostatni tom łucznika z Avengers opowiada i ilustruje nam ostateczne starcie z lokalną mafią. Mafiozi skupują wszystkie budynki na danym terenie, a dom Clinta Bartona staje się ostatnią przystanią – tutaj: ostatnim niewykupionym.
więcej Pokaż mimo toHawkeye w potyczce z paczką złowrogich bandytów ma u swego boku lojalnego psa, Kate Bishop i swojego brata. Dzięki obecności...
Tu jest wszystko to, za co kocham komiksy. Fabuła na tyle fajna, że fun jest naprawdę spory, humor, świetne rysunki, a przede wszystkim wplatane co jakiś czas zabiegi formalne, które zdecydowanie wyróżniają tę serię na tle innych opowieści o superheroes. Jedna z marvelowych perełek.
Tu jest wszystko to, za co kocham komiksy. Fabuła na tyle fajna, że fun jest naprawdę spory, humor, świetne rysunki, a przede wszystkim wplatane co jakiś czas zabiegi formalne, które zdecydowanie wyróżniają tę serię na tle innych opowieści o superheroes. Jedna z marvelowych perełek.
Pokaż mimo toTa i dużo więcej recenzji na GeekLife.pl
Zapraszam :)
Najbardziej oryginalna i zapadająca w pamięci seria Marvel Now to bez wątpienia Hawkeye Matta Fractiona z błyskotliwymi rysunkami Davida Aja. Jednak wszystko co dobre, szybko się kończy, dlatego mam dziś recenzję finałowego już tomu sygnowanego nazwiskami obu panów. Oto Hawkeye: Rio Bravo.
Po wycieczce na Zachodnie Wybrzeże USA, gdzie towarzyszyliśmy Kate Bishop, wracamy do Nowego Jorku, do Clinta Bartona, oryginalnego Hawekeye’a. Album zaczynamy od pojedynczego zeszytu zrealizowanego we stylu amerykańskich kreskówek. Zeszyt pełni rolę Annuala i jest dość zabawny. Nie ma, co prawda żadnego znaczenia dla fabuły komiksu, ale stanowi przyjemną rozgrzewkę przed głównym daniem.
W życiu Clinta po raz kolejny pojawia się jego brat Barney. Chłopaków łączy braterska miłość, ale dzieli zupełnie inne podejście do życia. Skłonny do ściągania problemów Barney szuka łatwego sposobu na wzbogacenie się, tymczasem Clint, gdy nie jest potrzebny Avengers, wolny czas spędza w ciszy, ewentualnie pomaga sąsiadom. Mimo różnic bracia próbują znaleźć wspólny język i dość szybko wplątują się w konflikt z miejscową dresiarską mafią, która od pewnego już czasu chce przejąć kamienicę, w której mieszka Hawkeye.
Rio Bravo wykorzystuje Barneya, by rozwinąć postać Clinta. W wielu dramatycznych momentach dostajemy retrospekcje z ich wspólnego dzieciństwa, które pokazują, co ukształtowało chłopaków. Ich życie nie było usłane różami, więc dużo lepiej możemy zrozumieć, czemu Clint często okazuje się dupkiem i nie radzi sobie w kontaktach międzyludzkich. Fantastycznie podsumowuje to dotychczasowe wydarzenia i pozwala na spektakularny, jak na tę serię, finał.
Album wspomagali inni rysownicy (w #17 rysunki wykonał Chris Eliopoulos, a #12 Francesco Francavilla),ale większość to robota Davida Aja. I w dalszym ciągu wygląda to genialnie. Oszczędne, mało kontrastowe kolory i skupianie się na szczegółach w poszczególnych scenach (lecąca strzała, upadający pistolet itp.) przy jednoczesnym niezbyt bogatym w detale otoczeniu to jego znak rozpoznawczy. W Rio Bravo dodał coś jeszcze. W pewnym momencie Clint stracił słuch, więc przez jakiś czas widzimy tylko puste dymki mówiących do niego ludzi, a co jakiś czas wypowiedź okraszona jest szkicem znaku migowego. Jest to niesamowicie oryginalne i zabawne rozwiązanie.
Będę tęsknił. Hawkeye Tom 4: Rio Bravo to fantastyczne pożegnanie z serią Matta Fractiona i Davida Aja. Jest tutaj wszystko, co zachwycało od samego początku serii, ale chłopaki, co i rusz dorzucają kolejny oryginalny ficzer. Chciałoby się więcej takiego Marvela. Polecam!
Ta i dużo więcej recenzji na GeekLife.pl
więcej Pokaż mimo toZapraszam :)
Najbardziej oryginalna i zapadająca w pamięci seria Marvel Now to bez wątpienia Hawkeye Matta Fractiona z błyskotliwymi rysunkami Davida Aja. Jednak wszystko co dobre, szybko się kończy, dlatego mam dziś recenzję finałowego już tomu sygnowanego nazwiskami obu panów. Oto Hawkeye: Rio Bravo.
Po wycieczce na Zachodnie...
Ach, co to była za seria!
Jedna z najbardziej nietypowych, a zarazem najlepszych serii wydawanych w ramach linii Marvel Now dobiega właśnie końca. Oderwany od wielkich marvelowskich wydarzeń, skupiony na kameralnych, solowych przygodach Hawkeye był jedną z nielicznych serii, które nie wymagały znajomości przeszłości bohatera. Nie było też potrzeby zagłębiania się w jakichkolwiek przeszłych wydarzeniach rozgrywających się w uniwersum. Jednocześnie miał do zaoferowania naprawdę znakomitą jakość, klimat i nad wyraz dojrzałe, choć pełne lekkości podejście do tematu. Aż szkoda, że czwarty tom jest zarazem ostatnim, bo zabawa z tym tytułem była przednia. Z drugiej strony, trzeba się cieszyć, że całość do końca utrzymała poziom. No i przede wszystkim ogromnym plusem jest to, że wydawnictwo Egmont zdecydowało się wydać w Polsce tak nieoczywisty tytuł.
Każdy, kto zadziera z mafią, powinien mieć się na baczności. Nawet jeśli jest się superbohaterem, członkiem drużyny Avengers i przyjacielem takich gigantów jak Kapitan Ameryka, Spider-Man czy Iron Man. Przekonał się o tym Clint Barton, Hawkeye, kiedy zadarł z lokalnymi bandziorami, co skończyło się m.in. morderstwem popełnionym w jego kamienicy. A to zaledwie początek, bo zło może uderzyć w każdej chwili, w najmniej spodziewanym momencie i kto wie, czy nie w kogoś naszemu herosowi bliskiego. Tym bardziej, że teraz w życiu Clinta pojawia się jego brat, z którym łączy go dość specyficzna przeszłość. Obaj zaczynają bronić domu, ale spięcia między nimi nie ułatwią im tego i tak już trudnego zadania…
Całość mojej recenzji na portalu Planeta Marvel: https://planetamarvel.net/hawkeye-rio-bravo-tom-4-recenzja/
Ach, co to była za seria!
więcej Pokaż mimo toJedna z najbardziej nietypowych, a zarazem najlepszych serii wydawanych w ramach linii Marvel Now dobiega właśnie końca. Oderwany od wielkich marvelowskich wydarzeń, skupiony na kameralnych, solowych przygodach Hawkeye był jedną z nielicznych serii, które nie wymagały znajomości przeszłości bohatera. Nie było też potrzeby zagłębiania się w...
Wiele jest dobrych komiksów superbohaterskich, ale Hawkeye Fractiona to zupełnie inny poziom.
Wiele jest dobrych komiksów superbohaterskich, ale Hawkeye Fractiona to zupełnie inny poziom.
Pokaż mimo to