Widziałem kilka lat temu ekranizację tego komiksu i przypadła mi ona do gustu. Ucieszyłem się więc, kiedy Eaglemoss postanowiło wydać wrogów publicznych w swojej kolekcji.

Fani DC dzielą się na takich, którzy są w drużynie Batmana albo w drużynie Supermana. A co gdyby połączyć siły tych dwóch ikonicznych postaci, ale nie pod szyldem Ligi, a duetu? Pomysł wyśmienity, wykonanie równie dobre. Zacznę od rysunków, bo te są bardzo dobre, fajnie nakreślone i miłe dla oka. A fabularnie? Autorzy łącząc siły Batmana i Supermana, którzy stawiają czoło prezydentowi USA - Lexowi Luthorowi, muszą walczyć z szeregiem metaludzi. Do ziemi zbliża się ogromna asteroida, która jest odłamkiem Kryptona i Lex postanawia wmówić wszystkim, że to obecność Supermana ściąga na nich zagrożenie.
Wspólne działanie obydwu bohaterów jest pokazane w rewelacyjny sposób. Co ciekawe ich wzajemne relacje mają wpłym na każdego z osobna, tak też Superman staje się nieco bardziej agresywny, a Batman łagodnieje. Obaj jednak tworzą mieszankę wybuchową, a wszystko to podsycane jest wewnętrznymi monologami bohaterów.
Dzieło nietuzinkowe, łączące fanów zarówno Batmana jak Supermana. Dodatkowo czytelnicy dostają od autorów szeroką paletę innych postaci znanych z kart DC. Świetny komiks!

Widziałem kilka lat temu ekranizację tego komiksu i przypadła mi ona do gustu. Ucieszyłem się więc, kiedy Eaglemoss postanowiło wydać wrogów publicznych w swojej kolekcji.

Fani DC dzielą się na takich, którzy są w drużynie Batmana albo w drużynie Supermana. A co gdyby połączyć siły tych dwóch ikonicznych postaci, ale nie pod szyldem Ligi, a duetu? Pomysł wyśmienity,...