"Przejść na drugi brzeg" to mój pierwszy tomik. Jest bliski mojemu sercu dlatego, że zadedykowałam go mojemu nie żyjącemu ojcu...
Właściwie jest to monolog kierowany do Niego. Chcę przez to pokazać jak wielkie znaczenie ma miłość ojcowska dla dziewczyny. Jak brak jednego z rodziców może wpłynąć na nasze życie i dalsze relacje z innymi ludźmi. Chociaż często nie zdajemy sobie z tego sprawy. Jak ważne jest kochać, a jeszcze bardziej być kochanym!
To nie jest użalanie się nad sobą to ukazanie czego tak naprawdę nam brakuje.
A najbardziej brakuje nam miłości! A z nią wiążą się uczucia, rozmowa, troska, bezpieczeństwo, oparcie w dobrych jak i złych chwilach, akceptacja i wiara w siebie samego.
Jeżeli drugi człowiek potrafi zapewnić nam to wszystko to znaczy, że jesteśmy w raju i niczego więcej do szczęścia po za zdrowiem nie potrzebujemy.
Równowaga w życiu to jedno z celów do których powinniśmy dążyć, a pewność siebie i akceptacja to wartości jakie powinniśmy w sobie budować od najmłodszych lat, bo one zapewnią nam dobrą stabilizacje w dorosłym życiu.
Uciekanie nie ma sensu i tak w końcu trzeba będzie się zatrzymać. I zmierzyć się z losem jak równy z równym.
Dlatego walczmy o prawdziwą miłość i o bycie sobą.
Nawet jeśli ktoś będzie próbował za wszelką cenne nas zmienić. Nie ulegajmy.
Doceńmy to co mamy w sobie i co sobą reprezentujemy.
Każdy z nas jest wyjątkowym człowiekiem.

"Przejść na drugi brzeg" to mój pierwszy tomik. Jest bliski mojemu sercu dlatego, że zadedykowałam go mojemu nie żyjącemu ojcu...
Właściwie jest to monolog kierowany do Niego. Chcę przez to pokazać jak wielkie znaczenie ma miłość ojcowska dla dziewczyny. Jak brak jednego z rodziców może wpłynąć na nasze życie i dalsze relacje z innymi ludźmi. Chociaż często nie zdajemy...