Atlas owadów

Okładka książki Atlas owadów Łukasz Przybyłowicz
Okładka książki Atlas owadów
Łukasz Przybyłowicz Wydawnictwo: Pascal flora i fauna
270 str. 4 godz. 30 min.
Kategoria:
flora i fauna
Wydawnictwo:
Pascal
Data wydania:
2008-01-01
Data 1. wyd. pol.:
2008-01-01
Liczba stron:
270
Czas czytania
4 godz. 30 min.
Język:
polski
ISBN:
9788375131802
Tagi:
atlas owady zwierzęta
Średnia ocen

6,0 6,0 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Okładka książki Atlas Ptaków Polski Anna Przybyłowicz, Łukasz Przybyłowicz
Ocena 7,0
Atlas Ptaków P... Anna Przybyłowicz,&...
Okładka książki Atlas gatunków. Ptaki Polski Anna Przybyłowicz, Łukasz Przybyłowicz
Ocena 8,5
Atlas gatunków... Anna Przybyłowicz,&...
Okładka książki Poradnik miłośnika ptaków Anna Przybyłowicz, Łukasz Przybyłowicz
Ocena 6,3
Poradnik miłoś... Anna Przybyłowicz,&...
Okładka książki Atlas Ptaków Polski Anna Przybyłowicz, Łukasz Przybyłowicz
Ocena 8,0
Atlas Ptaków P... Anna Przybyłowicz,&...

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,0 / 10
2 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
370
11

Na półkach:

Książka o dość nierównym poziomie. Z jednej strony opracowana w miarę lekkostrawnie pod target (młodzi, zainteresowani przyrodą osobnicy),ale jak na autora-naukowca, zdarzają się mu pewne uproszczenia lub pomyłki zaniżające wg mnie jakość książki.
Ogółem:
- Bez literówek, choć z drobnymi przejęzyczeniami, których intencje można jednak przeniknąć.
- Dobrze objaśnia taksonomię. Ładnie opracowana cześć o biologii i anatomii owadów. Jest sporo specyficznie naukowych i entomologicznych terminów. I dobrze. Warto z nimi oswajać. Dodają tzw. "uczonego" wybrzmienia książce i poprawiają jej merytorykę.
- Autor konkretnie definiuje, na czym polegają i jakie informacje zawierają użyte przez niego bloki opisowe (np. pokarm, rozmnażanie). Konsekwentnie realizuje zamysł swojej metodyki opisowej.
Słowniczek trochę nadgorliwy, np. holarktyka, a wcześniej hasło "holarktyczny zasięg". Jak dla mnie do zamknięcia w jednym haśle, ale może to rozmienianie na drobne jest bardzo potrzebne naprawdę początkującym, by pokazać, że tak zewnętrznie podobne hasła jednak w istocie łączą się ze sobą treścią.
- Dobrze, że skupił się na polskich gatunkach i przy omówieniu rzędów wskazał, co można spotkać w kraju, a co nie.
- Podkreślanie potencjalnej tymczasowości pewnych dotychczas ustalonych faktów nt. świata owadów. Wskazanie, że nauka ciągle się zmienia i wzbogaca o nowe odkrycia, które potrafią przedefiniować pewne poglądy. Przewidywanie pewnych prawdopodobnych zmian w klasyfikacji owadów, co do których już w 2008 istniały pewne przesłanki.
- Dobrze, że Autor podał sporo konkretnej literatury i stron internetowych, które o wiele lepiej opracowały temat bezkręgowców.
- Książka ustosunkowana do nieaktualnej już ustawy o ochronie gatunków w Polsce z 2004, dwukrotnie już nowelizowanej.
- Miło, że wspomniano o kilku gatunkach owadów odkrytych stosunkowo niedawno w Polsce. Wspomnienie tego wraz z ciągłym podkreślaniem słabego poznania bogactwa owadów w kraju jak i na świecie może budzić w młodych ludziach chęć zapełnienia tych białych plam na mapach i uzupełniania luk w wiedzy naukowej, szczególnie, że doświadczenie pokazuje, że to, co nieznane może być tuż pod naszym nosem, nawet na naszym polskim podwórku.
- Naświetlenie częstszego obecnie problemu szkodliwego działania człowieka na środowisko i jego zubażającego wpływu na różnorodność biologiczną.
- Wskazanie rekordów świata owadów na +. Ciekawostki są przyjemne dla każdego typu czytelnika.
- Wg mnie stosunkowo częste powielanie wstępu w ciekawostkach, co jednak jest dobrym obejściem, gdy ktoś jest zbyt niecierpliwy, by go przeczytać i od razu pędzi zgłębiać część obrazkową. +Wg mnie stosunkowo częste powielanie tej samej ciekawostki na siłę, by jakakolwiek była "pod owadem" dla zachowania konceptu projektu graficznego książki.
- Opisy cech morfologicznych są suche. Tak niedoświadczonemu targetowi dobrze by było chociażby doprowadzić kilka strzałek na obrazku do omówionych cech, bo jednak nie wszystko, co jest w opisie jest oczywiste i łatwe do powiązania. Sama ta książka jest nieprecyzyjna w wypadku oznaczania większości przedstawionych tu gatunków. Za dużo trzeba sobie tu wyobrazić lub mieć wcześniejsze doświadczenie/jeszcze inną, bardziej szczegółową literaturę pod ręką.
- Odbieram tutejszy wybór gatunków jako dość chaotyczny, mimo wszystko silnie ograniczony i z małym kontekstem, wg mnie stosunkowo często zawierający również te niepospolite (podane ponoć dla rozszerzenie perspektywy),co daje mały przekrój przez bogactwo gatunków i ogólnie wprowadza wg mnie dużo ograniczeń, co do użycia tego w terenie czy po wycieczce. Zabrakło taksonów tak pospolitych jak np. złotooki, guniak czerwczyk, trzmiel rudy, literówka jarzynówka, furczak gołąbek, ogrodnica niszczylistka, listkowiec cytrynek, jusznica deszczowa, padlinówka cesarska, choćby najpospolitszej gnojki lub komarnicy, a nawet Harmonia axyridis, który to w okolicach 2008 roku już się rozłaził po kraju. Podanie tylko 2 gatunków ważek jest dla mnie trudnym do przyjęcia faktem. Małe, wg mnie, urozmaicenie szarańczaków, chrząszczy. Książka adresowana dla osób młodszych. Książka ma już z 10 lat. Kupiłem sobie ją za dzieciaka i szczerze powiem, że książka z tak przypadkowymi gatunkami niewiele mi pomogła, choć bardzo tego oczekiwałem. Do tego tak ciemne zdjęcia są mało dydaktyczne, choć wspomniano, że Autor upodobał sobie nocne plenery, to jednak zdjęcia mogłyby być nieco bardziej przemyślane pod względem światła. Mimo wszystko dobrze obrany target i dobrze pod niego opracowana książka. Mało wymagający docenią. Swoją metodę Autor usprawiedliwił, ale dla mnie wyszło przekornie do Jego intencji.
Dobrze, że pokazuje rzadkie gatunki, ale ten zabieg pasuje do książki o większym i lepiej opracowanym wyborze taksonów. Dobrze, że skupił się i tak intencjonalnie na tych pospolitszych.
- Autor eksploruje głównie owady lądowe. Dlatego brakuje np. pływaka żółtobrzeżka czy pluskolca pospolitego.
- Ładne drzewo ewolucji owadów powiązane z epokami geologicznymi i taśmą czasu.
- Dziwne rysunki nimf Orthoptera Pawła Fica, pozostałe mało zgrabne w większości przypadków. Mimo to - książka estetycznie wydana. Ładna okładka.
- Boli karygodny błąd, gdzie Betula pendula i Betula pubescens są nazwane przez autora odmianami brzozy, a nie osobnymi gatunkami. Potoczność, bo potoczność, ale w publikacji naukowca przerzucanie taksonów na inne rangi taksonomiczne jest przykre do oglądania, jakkolwiek gdziekolwiek taki zabieg mnie odtrąca. Niby brzozy to nie przedmiot badań entomologa, ale pewne podstawy obowiązują, wg mnie, każdego wyżej wykształconego w biologii. Może Autor wiedział, co chce tak przekazać i wie, że są to jednak gatunki a nie odmiany, ale umieszczanie takich pomyłek w publikacji popularnonaukowej i dopuszczenie do potencjalnego utrwalania i powielania takiego błędu jest dla mnie nieprzyjemne i uderza w zadanie naukowca, którym jest przekazywanie rzetelnej wiedzy innym ludziom.
- Dodatkowo, traktowanie 'sp.' raz jako oznaczenie dla jednego taksonu (poprawnie),a następnie jako określenie zbioru pewnych gatunków, w zamian za 'spp.', znów zaniża poziom.
- Dodatkowo zastanawia umieszczenie ze zdjęciem konkretnego Campodea sp. (jeden gatunek z ok. 130 ogółem na świecie) znanego, podkreślam: z całej Europy i Polski, ale nadal 'sp.', nie opisanego naukowo ani nic. W tym miejscu jednak szkoda, że autor nie umieścił skrótów od odkrywcy i daty, by sprawdzić, o co konkretnie się tu rozchodzi.
- Pojawiają się problemy z konsekwencją w przedstawianiu przynależności pewnych gatunków. Czasem Autor sugeruje, jak powinno być i co już ustalono, ale serwuje przestarzałą klasyfikację mimo to.
- Grzyby to nie roślinny substrat pokarmowy, tylko grzybowy (to już nie to samo królestwo!).

Tą książkę postanowiłem puścić dalej w obieg i poszukać sobie czegoś bardziej fachowego.

Książka o dość nierównym poziomie. Z jednej strony opracowana w miarę lekkostrawnie pod target (młodzi, zainteresowani przyrodą osobnicy),ale jak na autora-naukowca, zdarzają się mu pewne uproszczenia lub pomyłki zaniżające wg mnie jakość książki.
Ogółem:
- Bez literówek, choć z drobnymi przejęzyczeniami, których intencje można jednak przeniknąć.
- Dobrze objaśnia...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    3
  • Posiadam
    2
  • Poradnik
    1
  • Zoologia
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Atlas owadów


Podobne książki

Przeczytaj także