Encyklopedia Gdyni jest pierwszym tak obszernym i - w miarę możliwości - kompletnym zbiorem informacji o mieście, przeznaczonym dla szerokiego kręgu Czytelników. Liczy tysiąc stron, ponad cztery tysiące haseł syntetycznych oraz szczegółowych, w tym wiele ilustrowanych. Obejmuje dzieje Gdyni od czasów najdawniejszych do współczesnych, historię budowy miasta i portu, informacje dotyczące rozwoju terytorialnego, ludności, urbanistyki i architektury, gospodarki, kultury i sztuki, nauki i oświaty, instytucji oraz firm prywatnych, państwowych i komunalnych, organizacji społecznych, partii politycznych, klubów sportowych i wielu innych zagadnień istotnych dla pełnego obrazu miasta.
Ważną częścią tej publikacji są biogramy ludzi, którzy Gdynię stworzyli. Tysiące z nich porzuciło w latach 20. dotychczasowe życie i przybyło nad brzeg Bożej Zatoczki, żeby budować tu miasto i port. Wielu zrezygnowało z majątków, dystynkcji i karier w obcych krajach by odradzającej się po rozbiorach Rzeczpospolitej ofiarować swoją wiedzę, doświadczenie, zdolności organizacyjne, siły twórcze. Gdy wybuchła II wojna - przelewali w jej obronie krew, walczyli na wszystkich frontach świata, cierpieli w obozach jenieckich, ginęli w Piaśnicy. Bardzo wielu wróciło po wojnie do ojczyzny by po raz kolejny podnosić ją z gruzów i... padło ofiarą nowego systemu, który dostrzegł w nich nie patriotów i bohaterów, lecz wrogów. Komunistyczna władza zniszczyła to, co z takim trudem tworzyli - likwidując lub zagrabiając dziesiątki, a może setki firm, usuwając z wojska (a niekiedy skazując na więzienie i śmierć) najwybitniejszych dowódców, pozbawiając pracy b. żołnierzy Armii Krajowej. Zmarnowany został ogromny potencjał gospodarczy, okrutnie skrzywdzeni ludzie. I nie są to przykłady jednostkowe, incydentalne, ale niemal reguła. Dlatego czytając biogramy twórców Gdyni trudno oprzeć się uczuciu goryczy: o ile dalej bylibyśmy dziś, gdyby nie tamte bezmyślne, a często zbrodnicze decyzje. Oczywiście nie przekreślamy sukcesów lat powojennych i z szacunkiem piszemy także o tych, którzy w czasach PRL nie szczędzili sił dla miasta i pięknie zapisali się w jego historii.
Bo na Gdynię dzisiejszą - dynamiczną i piękną - składa się dorobek wszystkich pokoleń jej obywateli.