Książka fantasy, zapewne dla młodzieży.
Początek dość standardowy, zwyczajny chłopak dowiaduje sie ze jest czarodziejem lub ma jakąś moc, wkrótce potem na jego oczach ginie jego matka. Jak sie potem okazało, była to matka zastępcza, ponieważ chłopak był klonem/genetyczna kopią(?)/reinkarnacja czarownika z przeszłości, który powstrzymał wielkie zło ale w rezultacie zastał zamrożony na wieki w bryle lodu.
To zło to potężny czarnoksiężnik, który teraz powraca. On i jego poplecznicy czerpią moc z paktu z szatanem/demonem, i każdy z nich ma swojego "chowańca", z którym sie nie rozstaje. Wydaje mi sie ze akcja dzieje sie w Anglii.

Książka fantasy, zapewne dla młodzieży.
Początek dość standardowy, zwyczajny chłopak dowiaduje sie ze jest czarodziejem lub ma jakąś moc, wkrótce potem na jego oczach ginie jego matka. Jak sie potem okazało, była to matka zastępcza, ponieważ chłopak był klonem/genetyczna kopią(?)/reinkarnacja czarownika z przeszłości, który powstrzymał wielkie zło ale w rezultacie zastał...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej mniej

Zadanie trudne, bo książki właściwie nie czytałam, ale zaczęłam, możliwe że z 10 lat temu.
Jedyne co pamiętam z tych początkowych stron to to że główna bohaterka miała na imię Beatrycze i dużo czasu spędzała w bibliotece, całkiem możliwe że był to jakiś realizm magiczny, ale równie dobrze obyczajówka, raczej dla młodszego czytelnika (10/12+?)

Zadanie trudne, bo książki właściwie nie czytałam, ale zaczęłam, możliwe że z 10 lat temu.
Jedyne co pamiętam z tych początkowych stron to to że główna bohaterka miała na imię Beatrycze i dużo czasu spędzała w bibliotece, całkiem możliwe że był to jakiś realizm magiczny, ale równie dobrze obyczajówka, raczej dla młodszego czytelnika (10/12+?)

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post

Powieść wojenna, ma coś wspólnego z blokadą Leningradu, drastyczne opisy o wyjadaniu kleju z mebli.
Grupa żołnierzy (?), wśród nich jedna kobieta, dokądś zmierzają ośnieżonymi terenami. Na pewno jest wśród nich fiński snajper. Główny bohater zakochuje się w tej kobiecie, nawet jeśli okazuje się ona dużo lepszym żołnierzem od niego.
Takie coś mam w pamięci, czytałam jako nastolatka, pamietam ze ogromne wrażenie na mnie wywarła

Powieść wojenna, ma coś wspólnego z blokadą Leningradu, drastyczne opisy o wyjadaniu kleju z mebli.
Grupa żołnierzy (?), wśród nich jedna kobieta, dokądś zmierzają ośnieżonymi terenami. Na pewno jest wśród nich fiński snajper. Główny bohater zakochuje się w tej kobiecie, nawet jeśli okazuje się ona dużo lepszym żołnierzem od niego.
Takie coś mam w pamięci, czytałam jako...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej mniej

Słuchałem parę lat temu audiobook: historia zaczyna się gdzieś w galaktyce, pokonani uciekają przed wrogiem i chronią się na ziemi. Następnie historia przenosi się ileś wieków do przodu w stosunku do obecnych czasów. Ziemia jest zagrożona wybuchem, ludzkość rozwinęła technologię, która po wiekach używania grozi wybuchem całej atmosfery. Co jest skutkiem, że kosmiczni przeciwnicy tej rasy z początku książki pomogli rozwinąć ludzkości tę technologię. Historia dzieje się na zachodzie, chyba we Francji.

Słuchałem parę lat temu audiobook: historia zaczyna się gdzieś w galaktyce, pokonani uciekają przed wrogiem i chronią się na ziemi. Następnie historia przenosi się ileś wieków do przodu w stosunku do obecnych czasów. Ziemia jest zagrożona wybuchem, ludzkość rozwinęła technologię, która po wiekach używania grozi wybuchem całej atmosfery. Co jest skutkiem, że kosmiczni...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej mniej

Książka, którą czytałam w latach 90, na pewno skierowana do młodzieży. Czarnoskóra dziewczyna zostaje adoptowana przez (chyba?) białe małżeństwo, jest mocno zbuntowana i mocno zaangażowana w tematy rasizmu, a przynajmniej tak to pamiętam. Jest jeszcze jakaś rozmowa, w której dziewczyna wypowiada się bardzo ostro do przybranej matki/jej znajomych, że nie rozumie, jak niektórzy niewolnicy po zniesieniu niewolnictwa mogli pozostawać w domach właścicieli. Cała książka jest - chyba - o jej przystosowywaniu się do sytuacji i szukaniu własnej tożsamości. Mogłam coś przekręcić, bo czytałam wieki temu. Komuś coś świta?

Książka, którą czytałam w latach 90, na pewno skierowana do młodzieży. Czarnoskóra dziewczyna zostaje adoptowana przez (chyba?) białe małżeństwo, jest mocno zbuntowana i mocno zaangażowana w tematy rasizmu, a przynajmniej tak to pamiętam. Jest jeszcze jakaś rozmowa, w której dziewczyna wypowiada się bardzo ostro do przybranej matki/jej znajomych, że nie rozumie, jak...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej mniej

Szukam książki, nie pamiętam oczywiście zbyt wiele ale wydaje mi się, że są to dość charakterystyczne szczegóły. Ona spotyka faceta ( chyba jakiś dawny znajomy z jej szkoły). On jest trenerem jej brata(chyba hokej). Pamiętam na 100%, że on mieszkał z dziadkiem oraz sytuację, w której odwiedza go siostra i tłumaczą, że główna bohaterka go odwiedza bo uczy dziadka obsługi komputera.

Szukam książki, nie pamiętam oczywiście zbyt wiele ale wydaje mi się, że są to dość charakterystyczne szczegóły. Ona spotyka faceta ( chyba jakiś dawny znajomy z jej szkoły). On jest trenerem jej brata(chyba hokej). Pamiętam na 100%, że on mieszkał z dziadkiem oraz sytuację, w której odwiedza go siostra i tłumaczą, że główna bohaterka go odwiedza bo uczy dziadka obsługi...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej mniej

Kto zna i pomoze 🙂 Pamietam ze jeszcze w szkole podstawowej czytalam ksiazke, na 90% byla to lektura szkolna. Opowiadla ona o przygodach dzieci w wieku szkolnym, mieszkajacych prawdopodobne niedaleko siebie w malej wiosce lub miejscowosci, byc moze gdzies w gorach. Ksiazka ta pamietam na tamte czasy mnie zachwycila ale niestety nie pamietam tytulu. Oprocz roznych przygod jedna zapadla mi w pamiec bo dlugo sie nad tym zastanawialam. Dzieci poszly gdzies albo to zalatwic jakies sprawunki albo tez kogos odwiedzic wracajac zastala ich noc i schodzac z gor nagle docieraja do skarpy ale jak jest ona wysoka tego nie widza gdyz bylo juz ciemno. Spedzili wiec noc nad skarpa bojac sie ruszyc. Gdy nadszedl ranek okazalo sie ze skarpa jest tak niska ze z latwoscia mozna z niej zejsc i byly zaledwie pare metrow od domow. Czy ktos kojarzy taka historie??? Z jakiej ona jest ksiazki??? Pamieta ktos??
PS to nie Dzieci z Bullerbyn ani Szkola nad Oblokami

Kto zna i pomoze 🙂 Pamietam ze jeszcze w szkole podstawowej czytalam ksiazke, na 90% byla to lektura szkolna. Opowiadla ona o przygodach dzieci w wieku szkolnym, mieszkajacych prawdopodobne niedaleko siebie w malej wiosce lub miejscowosci, byc moze gdzies w gorach. Ksiazka ta pamietam na tamte czasy mnie zachwycila ale niestety nie pamietam tytulu. Oprocz roznych przygod...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej mniej

Szukam książki: gatunek kryminał/sensacja.
W książce jest opis wydarzeń z perspektywy policjanta i mordercy.
Książka rozpoczyna się sceną gdzie morderca wyczekuje swoją ofiarę w przyczepie kempingowej.
Czarna okładka, czerwony (?) napis ociekający krwią, prawdopodobnie ze słowem zło/zły.

Szukam książki: gatunek kryminał/sensacja.
W książce jest opis wydarzeń z perspektywy policjanta i mordercy.
Książka rozpoczyna się sceną gdzie morderca wyczekuje swoją ofiarę w przyczepie kempingowej.
Czarna okładka, czerwony (?) napis ociekający krwią, prawdopodobnie ze słowem zło/zły.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post

Witam, szukam książki w której kobieta przeprowadza się i zaczyna pracować w firmie i chyba mieszka u swojego szefa w domku gościnnym. Okazuje się, że spodziewa się dziecka, w między czasie szef się w niej zakochuje i postanawia wychować dziecko razem z nią. On sam chyba jest bezpłodny, albo ma jakąś genetyczną chorobę przez którą sam nie mógł mieć dzieci

Witam, szukam książki w której kobieta przeprowadza się i zaczyna pracować w firmie i chyba mieszka u swojego szefa w domku gościnnym. Okazuje się, że spodziewa się dziecka, w między czasie szef się w niej zakochuje i postanawia wychować dziecko razem z nią. On sam chyba jest bezpłodny, albo ma jakąś genetyczną chorobę przez którą sam nie mógł mieć dzieci

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post