Cześć...
Mam nadzieję że mi pomozecie..
Kilka lat temu czytałam książkę i chciałabym jeszcze raz ja przeczytać ale nie pamiętam tytułu ani autora....
On były detektyw niewidomy pomaga dziewczynie zemścić się na kuzynie dziewczyny który myśli że ona nie żyje..
Ona zmienia swój wygląd i po kilku latach chce udowodnić że kuzyn zabił jej ojca....

Cześć...
Mam nadzieję że mi pomozecie..
Kilka lat temu czytałam książkę i chciałabym jeszcze raz ja przeczytać ale nie pamiętam tytułu ani autora....
On były detektyw niewidomy pomaga dziewczynie zemścić się na kuzynie dziewczyny który myśli że ona nie żyje..
Ona zmienia swój wygląd i po kilku latach chce udowodnić że kuzyn zabił jej ojca....

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post

Jako dziecko otrzymalam ksiazeczke z pieknymi historyjkami o zwierzetach a byly tam historia o pawiu Jacidamie,ktory pysznil sie swoim ogonem,historia o psie puzonisty,historia o rozy,ktora pysznila sie swoja uroda ale uroda jej zwiedla)),o panstwu zegarmistrzostwu...wiecej historyjek juz sobie nie przypominam.Czy ktos z Panstwa moze przypimni sobie tytul tej ksiazeczk?

Jako dziecko otrzymalam ksiazeczke z pieknymi historyjkami o zwierzetach a byly tam historia o pawiu Jacidamie,ktory pysznil sie swoim ogonem,historia o psie puzonisty,historia o rozy,ktora pysznila sie swoja uroda ale uroda jej zwiedla)),o panstwu zegarmistrzostwu...wiecej historyjek juz sobie nie przypominam.Czy ktos z Panstwa moze przypimni sobie tytul tej ksiazeczk?

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post

Witajcie! Od paru tygodni chodzi mi po głowie książka, którą czytałam jak byłam młodsza. Gatunek przygodowe/podróżnicze/dla dzieci, coś takiego. Pamiętam tylko, że na okładce znajdował się samolot, z lecącymi w nim dziećmi - chłopcem i dziewczynką. Możliwe, że był też z nimi pies. UWAGA UWAGA charakterystyczną myślę rzeczą jest to, że tytułem tej książki była nazwa napoju, albo jakiejś butelki. Bo chodziło o to, że ten samolot dostał imię po właśnie tym napoju. Poza tym pamiętam niewiele. Możliwe, że uciekali przed kimś w jakieś jaskini (przed kowbojami?) i, że była tam mowa o jakiejś farmie, z której uciekli (?). Ogólnie był tam chyba motyw podróży i szukania czegoś, gdzieś daleko... Jeśli ktoś coś sobie przypomina to proszę o pomoc! I z góry dziękuję :)

Witajcie! Od paru tygodni chodzi mi po głowie książka, którą czytałam jak byłam młodsza. Gatunek przygodowe/podróżnicze/dla dzieci, coś takiego. Pamiętam tylko, że na okładce znajdował się samolot, z lecącymi w nim dziećmi - chłopcem i dziewczynką. Możliwe, że był też z nimi pies. UWAGA UWAGA charakterystyczną myślę rzeczą jest to, że tytułem tej książki była nazwa napoju,...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej mniej

Witam. kiedyś razem z czasopismem Pani lub Uroda dosłałam jeden rozdział książki. niestety broszurka gdzieś mi zginęła a bardzo chciałam przeczytać całą książkę. Może ktoś kiedyś się na nią natknął? proszę o pomoc. lata 1910 chyba... I rozdział był o dziewczynce, która razem z wielodzietną rodziną wyemigrowała z Europy do Ameryki ( mieli popłynąć gdzie indziej ale ojciec bez wiedzy matki kupił bilety do USA). W USA na początku trafili do przytułku. Dziewczynka ok 9-10 lat uległa tragicznemu wypadkowi stratował ją koń na jakiejś drodze chyba w Nowym Jorku. Rodzina ją chyba porzuciła bo nie była w stanie ani jej leczyć ani zaakceptować chorej. Nigdy nie była już w pełni sprawna chyba kulała na którąś nogę. z opisu dalszego ciągu wyglądało, że została adoptowana przez jakąś bardzo zamożną rodzinę a potem stała się dziedziczką jakiegoś czekoladowego imperium (coś związanego z czekoladą). Na okładce tej broszurki była dziewczynka w czerwonej sukience lub w płaszczu i stała tyłem.

Witam. kiedyś razem z czasopismem Pani lub Uroda dosłałam jeden rozdział książki. niestety broszurka gdzieś mi zginęła a bardzo chciałam przeczytać całą książkę. Może ktoś kiedyś się na nią natknął? proszę o pomoc. lata 1910 chyba... I rozdział był o dziewczynce, która razem z wielodzietną rodziną wyemigrowała z Europy do Ameryki ( mieli popłynąć gdzie indziej ale ojciec...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej mniej

Cześć,
jakieś parę lat temu czytałam książkę o profesorze (może nauczycielu akademickim), który zostaje bezdomnym. Jest opisana cała historia jak to się stało, że wylądował na bruku, jak rodzina próbuje go z tego zabrać ale on nie bardzo chce. Więcej nie pamiętam. :(
Proszę o pomoc - bo chętnie przeczytałabym jeszcze raz :)
Dziękuję!

Cześć,
jakieś parę lat temu czytałam książkę o profesorze (może nauczycielu akademickim), który zostaje bezdomnym. Jest opisana cała historia jak to się stało, że wylądował na bruku, jak rodzina próbuje go z tego zabrać ale on nie bardzo chce. Więcej nie pamiętam. :(
Proszę o pomoc - bo chętnie przeczytałabym jeszcze raz :)
Dziękuję!

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post

Witajcie! Szukam książki o ciąży z rodzajem wierszy czy cytatów i zdjęciami, wydanej po raz pierwszy co najmniej 6 lat temu, a może dużo więcej. Tytuł brzmi podobnie jak "Cudowna podróż". Na zdjęciach chyba są zdjęcia płodu w różnych momentach ciąży. Chyba po jednej stronie, np. z lewej, są te wiersze czy inne teksty takie bardziej poetyckie, a po drugiej stronie ilustracje. Pożyczył mi ktoś dawno temu i teraz muszę ją odkupić, a nie wiem, jaka to książka... Może coś Wam się skojarzy? Aha, to chyba nie było grube. Może kilkadziesiąt stron. Na pewno nie więcej niż sto. Dziękuję!

Witajcie! Szukam książki o ciąży z rodzajem wierszy czy cytatów i zdjęciami, wydanej po raz pierwszy co najmniej 6 lat temu, a może dużo więcej. Tytuł brzmi podobnie jak "Cudowna podróż". Na zdjęciach chyba są zdjęcia płodu w różnych momentach ciąży. Chyba po jednej stronie, np. z lewej, są te wiersze czy inne teksty takie bardziej poetyckie, a po drugiej stronie...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej mniej

Witam Szukam książki, którą czytałem bardzo dawno temu. Pamiętam tylko tyle, że na pierwszym tomie na początku czarodziej w pojedynkę zrównuje z ziemią potężne miasto coś w rodzaju stolicy imperium a dalsza akcja książki toczy w się setki lat po tym dla jasności ten czarodziej żyje no i mniej więcej tyle dalej nie jestem pewny więc nie bd pisał książka dość mroczna fantasy wtedy mi nie przypadła miałem 11-13lat a teraz szukam i nie mogę znaleźć

Witam Szukam książki, którą czytałem bardzo dawno temu. Pamiętam tylko tyle, że na pierwszym tomie na początku czarodziej w pojedynkę zrównuje z ziemią potężne miasto coś w rodzaju stolicy imperium a dalsza akcja książki toczy w się setki lat po tym dla jasności ten czarodziej żyje no i mniej więcej tyle dalej nie jestem pewny więc nie bd pisał książka dość mroczna...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej mniej

Pamiętam tylko tyle:kobiecie zmarła matka,leży w kostnicy. Kobieta chce odzyskać pamiątkowy pierścionek, który jest na palcu matki. Zaczyna romans z grabarz.

Pamiętam tylko tyle:kobiecie zmarła matka,leży w kostnicy. Kobieta chce odzyskać pamiątkowy pierścionek, który jest na palcu matki. Zaczyna romans z grabarz.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post

Mynameism ,bardzo dziekuje za podpowiedz.Ja jednak czytalam inna pozycje i tam byly dalsze losy Marka i Joanny juz jako malzenstwa

Mynameism ,bardzo dziekuje za podpowiedz.Ja jednak czytalam inna pozycje i tam byly dalsze losy Marka i Joanny juz jako malzenstwa

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post

Kiedys.w czasach komuny lubilam czytac ksiazke J Wieczerskiej Zawsze jakies jutro i wydaje mi sie,ze czytalam tez 2 tom tej powiesci/kontynuacja losow Joanny i Marka/Czy ktos z Was pamieta moze tytul tej drugiej czesci?

Kiedys.w czasach komuny lubilam czytac ksiazke J Wieczerskiej Zawsze jakies jutro i wydaje mi sie,ze czytalam tez 2 tom tej powiesci/kontynuacja losow Joanny i Marka/Czy ktos z Was pamieta moze tytul tej drugiej czesci?

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post