forum Grupy użytkowników Świat książek
Pamiętam, że....ale nie pamietam tytułu książki
odpowiedzi [10258]
Chcę, żeby kopnęło mnie wstecz, do czasu kiedy wpadła mi w ręce pewna książka.
Horror, ale taki subtelny, dla młodzieży raczej. O chłopcu, który przeprowadził się do nowego miasteczka (?) i zaczął tam rozwozić gazety. Niekiedy, podczas jazdy na rowerze (rozwożąc) spotykał dziewczynę-ducha. Oprócz tego były jakieś opisy tego, co się działo u niego w szkole i domu. W...
Brzmi ja fabuła jednej z książek z cyklu "szkoła przy cmentarzu", kiedyś czytałam je namiętnie.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Dawno czytałam pewną książkę, od czasu kiedy sobie o niej przypomniałam dręczy mnie jaki miała ona tytuł, ponieważ chcę zaspokoić swoją czytelniczą ciekawość. Może ktoś będzie w stanie mi pomóć :)
Z tego co pamiętam książka zaczyna się od trzech przyjaciółek które są nastolatkami, jedna miała chyba problemy z rodzicami. Razem z koleżaknami wymknęły się z domu. W jednym z...
Tak, to jest to! *.* Dziękuje bardzo za pomoc ;)
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postCałkiem możliwe, że to 'ubezpieczenie' mi się pomyliło z inną książką. Dzięki wielkie :)
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postKilka lat temu czytałem książkę wydawało mi się, że Stanisława Lema, ale chyba nie trafiłem z autorem. Ogólnie fabuła książki toczyła się na innej planecie zamieszkałej przez eksperymentalną rasę ludzi. Ludzie ci na czas godów wykształcali sobie organy płciowe, przez co na planecie nie dochodziło do wojen itp. Klimat planety był zimny. Wiem również, że podróżnik pochodził z...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej"Ubezpieczenia" nie pamiętam, może to nie z tej książki, ale może moja skleroza. Cała reszta to Lewa ręka ciemności Ursuli Le Guin. Bardzo dobra książka i świetna lekcja tolerancji - może powinna stać się lekturą obowiązkową?
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postMotyw z klonami powstającymi po śmierci postaci brzmi jak z "Dzienników gwiazdowych" Lema. Działo się to na planecie gdzie bardzo często padały deszcze meteorytów.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postDokładnie. Dzięki za przypomnienie. Czytałem obydwie książki kilka lat temu i z pewnością niektóre wątki mi się poplątały.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
wie ktoś może z jakiej to książki?
https://scontent-ams3-1.xx.fbcdn.net/hphotos-xtf1/v/t1.0-9/11694158_954519074610816_353501818915929248_n.jpg?oh=5e93ea6c93853a5a490a108dfe39c48b&oe=564A3899
A może ktoś z was kojarzy taka książkę?:
Kobieta zostaje napadnięta w swoim domu przez jakiegoś lorda lub kogoś podobnego, już nie pamiętam, i zabija go. Potem pozoruje własną śmierć żeby nie została oskarżona, a nikt nie będzie zdziwiony bo w małym odstępie czasu samobójstwo popełniły chyba 2 kobiety (skok z mostu do rzeki)(jednej z nich ciała nie odnaleziono bo jak...
Nie, nie ma to nic wspólnego z historią. Romans połączony z kryminałem. To co napisałam to są wątki poboczne. Niestety nie mogę sobie przypomnieć głównego.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postZnalazłam tylko coś takiego Kryształowe Ogrody
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Pamiętam, że czytałam o książce z gatunku fantasy, w której byli jakby 2 typy magów - zjadacze i ktoś jeszcze. Zjadacze mogli połykać metale, które dawały im jakieś zdolności - było ich kilkanaście rodzajów, ale niewielu z tych magów potrafiło jeść je wszystkie. Drugi typ magów chyba nosił przy sobie te metale (teraz nie jestem pewna).
Kto pomoże? :(
Z mgły zrodzony - tu jest chyba coś w tym stylu.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Szukam i ja ;) Szczegóły, które zapamiętałam:
Powieść obyczajowa, miejsce akcji to Australia, czas akcji to chyba lata 60. (ale nie dam sobie ręki uciąć). Głowna bohaterka to młoda kobieta, która pracuje chyba jako radiolog (w każdym razie - w szpitalu, w pobliżu aparatu rentgenowskiego). Kojarzy mi się jakiś jej romans z lekarzem (żonatym?), ale mogę się mylić. Jakaś jej...
Witam
Kilka lat temu czytałam książkę, z której pamiętam bardzo niewiele i nie potrafię odnaleźć tytułu. Kojarzę tylko, że główną bohaterką była kobieta. Pewnego dnia w jej mieszkaniu zjawił się mężczyzna i uprawiał z nią poniekąd brutalny seks, ona czuła się upokorzona i postanowiła nikomu o tym nie mówić. Ta kobieta sama zaprosiła tego człowieka.
Jaki to był rodzaj powieści? Obyczajowa, sensacyjna, kryminał...? Ile to jest "kilka lat temu"? Książka była polska czy zagraniczna? I może pamiętasz coś więcej z fabuły?
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postTo była książka obyczajowa zagraniczna. Czytałam ja jakieś 5-7 lat temu. Prawie nic nie pamiętam. Ta kobieta mieszkała sama w mieszkaniu. Pojawiali się też chyba inni mężczyźni.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postNiestety nie. Nie będę już chyba zawracać głowy bo podane przeze mnie informację są szczątkowe...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Powieść na pewno nie młodsza niż z lat siedemdziesiątych, chociaż bardzo stara też nie. Znam jej treść, ale zupełnie nie kojarzę tytułu ani autora. Chciałbym chociaż ją sobie wpisać do przeczytanych.
Pewien mężczyzna spacerując po lesie trafia na dziwnie wyglądających i zachowujących się ludzi. Kiedy nawiązują kontakt okazują się pochodzić z przyszłości i musieli przerwać...
Dzięki serdeczne! To właśnie ta książka. Widomym znakiem tego, że czytałem ją jako dziecko z podstawówki było, że maturzystę odbierałem jako całkiem dorosłego człowieka.
Jeszcze raz dziękuję.