forum Oficjalne Aktualności
Bohaterowie typu cinnamon rolls – dobrzy chłopcy, którzy skradną twoje serce?
Co właściwie oznacza pojęcie „cinnamon roll” i jakich bohaterów można by tymi słowami określić? W jakiego rodzaju książkach takie postaci pojawiają się najczęściej i jakie tytuły można by wśród nich wymienić? Zapraszam do lektury – oto książki, w których znajdziecie „cynamonowe bułeczki”!
Zobacz pełną treśćodpowiedzi [18]
Stefan Solski
Stanisław Wokulski
Tomasz Judym
Martin Eden
Michał Jerzy Wołodyjowski
Werter
To moim zdaniem pakiet bohaterów, dobrych, ale nie doświadczyli wiele dobrego. Dr. Judym to w sumie na życzenie własne, oddał się idei pomagania, chociaż Joasia by mu nie niweczyła planów.
I znowu wejdę w polemikę ;) Mark Darcy to raczej typ chłodnego, wycofanego mężczyzny, który ma problemy z okazywaniem uczuć, ale w głębi serca jest oddany i lojalny, potrafi też się wkurzyć na Bridget i kazać jej się ogarnąć. Nie jest typowym ,,cynamonem", jeśli już chcemy go porównywać do tiktokowych typów to raczej wpasowuje się w model ,,grumpy". ,,Cinnamon rolls"...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
"Obecnie można jednak znaleźć artykuły o takiej kombinacji, jak „alpha roll”, czyli podobno połączenie dwóch w jednym".
To akurat nic nowego. Ponad 10 lat temu natknęłam się na wywiad z autorką romansów paranormalnych, wg której "kobiety nie chcą wcale samców alfów; chcą samców alfa, którzy będą im poddani". To samo zresztą pisał Kazimierz Pospiszyl w "Tristanie i don...
Ilekroć próbuję jakąś ksiązkę YA wali mnie w korteks plejada bohaterów-manekinów udających ludzi i ich emocje, nuda cudzych wyobrażeń nie obciążających intelektu. Zawsze mam wrażenie, że właściwa nazwa tego gatunku powinna brzmieć pink adult.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Rett Butler wart jest grzechu. Zwłaszcza że wygląda ja Clark Gable. Ale, niestety, w jakiś plotkach o filmie "Przeminęło z wiatrem" przeczytałam, że sceny, w których Scarlett i Rett musieli się namiętnie całować, były dla Vivien Leigh udręką, bo boskiemu Clarkowi na maksa jechało z paszczy.
Tak że o!
Wygląd weźmiemy od Clark Gable, a zapach z paszczy Retta Butler😜
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postI to jest pomysł racjonalizatorski, godny inżynierskiej głowy! ;))
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postMnie tacy bohaterowie zupełnie nie kręcą, są zbyt płascy, idealni, a więc nierzeczywiści. Dobrzy ludzie istnieją, ale nikt nie jest nieskazitelny. Wolę jak bohaterowie mają swój charakter, unikalne cechy, zestaw zalet i wad.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postPodzielam Twoje pogląd. Nie znoszę mdłych lukrowanych i jednowymiarowych bohaterów, tacy psują mi przyjemność czytania książki i obniżają jej wartość.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postDobrzy chłopcy nigdy nie kradną serc; służą jedynie ramieniem w które można się wypłakać.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postDo głowy przychodzi mi tylko uwielbiany przeze mnie Hiroto Suwa z cyklu mang "Orange" Takano Ichigo. Zastanawiam się również, czy do tej kategorii możemy zaliczyć Gilberta Blythe'a z "Ani z Zielonego Wzgórza".
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postA może zamiast cinnamon rolls pierniczki? Tacy chłopcy, którzy pierniczą o niczym tak jak i cały ten artykulik?
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postA jak już wyrosną z kategorii chłopca, to się stają starymi piernikami. Nawet pasuje. Popieram oficjalne wprowadzenie tego określenia.😁
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postPrzesadzacie🙂 życie ich wytrenuje, słabe pierniczki wyginą, a rokujące nadzieję zmężnieją.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postJak przeczytałam tytuł to miałam przed oczami głównego bohatera mojej książki, Artemista.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post