forum Oficjalne Aktualności
8 książek o polskiej prowincji
Wsi, jaką znaliśmy, już nie ma. Jest jednak w literaturze, i to nie tylko u Reymonta. Przeciwnie – nurt wiejski prosperuje całkiem dobrze. Tymczasem liście opadły, zrobiło się szaro, smutno i tęskno. Z tej okazji mam dla was kilka propozycji wyjątkowych powieści o polskiej prowincji.
Zobacz pełną treśćodpowiedzi [57]
Józefa Mortona Mój drugi ożenek, Inkluzowe wiano i wiele innych. Kto jeszcze pamięta tego pisarza? Za chlebem Marii Konopnickiej?
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postTakże i ten - właśnie przeze mnie rozpoczęty - zbiór opowiadań Kornela Filipowicza Moja kochana, dumna prowincja. Opowiadania nie może być tu pominięty
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postCiekawi mnie kiedy w końcu na odmianę taką rozchwytywaną książką będzie jakiś reportaż o miastach wojewódzkich. Jak dotąd domyślnie "odskocznią" są książki o wsi tak jakby domyślna pozycja z jaką rodził się człowiek to był miejski styl życia a nie vice versa. Chciałbym w końcu natrafić na taką książkę. O wielkomieszczuchach z perspektywy wieśniaka. Odwrotnej perspektywy już...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcejWieśniak urąga, klnie, chleje wódę, nie czuje blusa i od pisania książek trzyma się z daleka.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postCzyli jest dokładnie taki jak oczekiwałby po nim wielkomiejski korposzczur, dla którego szczyt publicystyki literackiej to Pokolenie Ikea.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postChciałabym jednak zaznaczyć, że odróżniam wielowymiarowe znaczenia słów od ich wykorzystywania w okrojonej formie, aby zdominować przekaz chamską, podłą i nikczemną w intencjach narracją, z której nie zawaham się skorzystać jeśli zajdzie taka potrzeba.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postSzczerze mówiąc, to nie podoba mi się "Malowany ptak" na tej liście. Wszyscy wiemy, że Kosiński był oszustem. Przeżył traumę w ukryciu, ale jego "prowincja" jest fantazją. Miałby do niej prawo, gdyby nie próbował sprzedać tej historii, a zarazem sprzedać się, jako historii prawdziwej. Zaznaczę przy tym, że wcale nie należę do polskiej psychoprawicy, która dostaje drgawek na...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcejŚwieżo po lekturze, polecam oniryczno-erotyczno-esachatologiczne wiejskie klimaty Ludzka rzecz A język wymiata!
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postŚwietna pozycja, zdecydowanie powinna się znaleźć na liście najlepszych polskich pozycji w nurcie chłopskim
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post"Dygot" już za mną. Podobnie jak "Chłopki" oraz „Prawiek i inne czasy”. Zabieram się za "Dewocje".
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postPolecam również "Ritterowie" Patrycji Pelicy. https://lubimyczytac.pl/ksiazka/290976/ritterowie[url]
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Z wymienionych "Chłopki" są na mojej liście.
Ciekawa pozycja to "Cham i pan. A nam, prostym, zewsząd nędza?". Tak jak "Chamstwo" czy
Pańszczyzna. Prawdziwa historia polskiego niewolnictwa", wymieniona w niektórych komentarzach.
Saga Wiejska pani Kasi Bulicz-Kasprzak wpisuje się tu idealnie.
Może jeszcze dodałabym Andrzeja Muszyńskiego np. "Miedza"; "Podkrzywdzie"
Tokarczuk...