forum Oficjalne Aktualności
„Wiedźmin”, czyli nowe seriale fantastyczne – jakie polskie książki powinny zostać zekranizowane?
Światowy sukces „Wiedźmina”, serialu Netflixa inspirowanego prozą Andrzeja Sapkowskiego, stanowi dobry pretekst, aby zastanowić się nad ekranizacjami polskich książek z gatunku fantastyki. Jakie tytuły powinny zostać przeniesione na telewizyjny ekran? Wydaje się, że przynajmniej niektóre pomysły napisane przez Stanisława Lema, Jarosława Grzędowicza, Maję Lidię Kossakowską, Martę Kisiel czy Andrzeja Pilipiuka mogłyby posłużyć za fabułę międzynarodowych seriali.
Zobacz pełną treśćodpowiedzi [61]
No i oczywiście jeszcze Łzy Mai Spektrum Martyny Raduchowskiej. To też bym chętnie zobaczył.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Moje marzenie:
1. Opowieści z meekhańskiego pogranicza - chyba najlepszy aktualnie wydawany cykl w polskiej fantastyce.
2. Głębia Podlewskiego - tej serii nie brakuje absolutnie niczego. Moja ulubiona space opera.
3. Felix, Net i Nika - młodzieżowe fantasy po naszemu.
4. Pan lodowego ogrodu - tutaj potencjalni twórcy mają gotowca.
5. Głodna puszcza Marcina Mortki - idealny...
Ostatnio przeczytałam Kopuła i wydaje mi się że z tego bylby świetny film.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Od Marty Kisiel bardziej mi się marzy ekranizacja "Dożywocia".
I bardzo bym chciała "Kroniki Drugiego Kręgu" Ewy Białołęckiej - tylko tu marzy mi się dobra animacja, mogłoby być piękne :)
I, o ile sama nie jestem fanką, serial na podstawie "Szeptuchy" Katarzyny Miszczuk - dobrze zrealizowany to mógłby być hit!
Tylko nie "Achaja", to jest kupa, a nie książka.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postJa bym chętnie zobaczył adaptację "Trylogii husyckiej" Sapkowskiego. Toż to materiał na kolubrynę pokroju "Gry o tron" :)
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postTym bardziej po wysłuchaniu jej w wersji audiobooka.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postCałkiem możliwe że ktoś wcześniej czy później zechce zdyskontować sukces "Wiedźmina" i sięgnie w stronę innych dzieł autora, a ten ma bibliografię co równie wybitną (w sensie jakości) co skromną (w sensie ilości) i poza Wieśkiem i Trylogią Husycką nic tak naprawdę nie napisał (parę opowiadań, jakieś eseje i Żmiję), więc logiczne, że właśnie Trylogia trafiłaby w tym układzie...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej"Pan Lodowego Ogrodu" i "Kroniki Jakuba Wędrowycza" ale nie robiony w zideologizowanym Netfiixie, gdzie Vuko Drakkainen będzie pigmentododatnią kobietą a Jakub Wędrowycz aktywistą LGBT. Chciałbym zobaczyć te dzieła raczej w ekranizacji na miarę "Gry o tron", na bogato i z rozmachem.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postW pełni się zgadzam. Czego Netflix się dotknie, tak to od razu skręca na lewo i czerwono.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postDzienniki gwiazdowe, przecież Ijon Tichy jest idealnym kandydatem na filmowego bohatera, a materiału wyjściowego jest całkiem sporo.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postW zasadzie zgadzam się, ale jeszcze nie widziałem żadnej udanej ekranizacji Lema, a amerykańskie to już w ogóle były tragiczne - Solaris, Kongres (rzekomo na podstawie "Kongresu Futurologicznego").
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postJest jeszcze jakiś (niemiecki chyba) serial oparty na Dziennikach Gwiazdowych, ale jeszcze nie odważyłem się go zapuścić
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postNiektóre odcinki i to nawet z dubbingiem są na YT. Serial wybitnie niskobudżetowy, ale można się z tego pośmiać. Dzisiaj byśmy na to chyba powiedzieli parodia ;)
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postZe wszystkich podanych najbardziej odpowiadałaby mi Achaja 😏 chociaż z drugiej strony każda serialowa adaptacja (zrobiona przez Netflixa) na którą czekałam okazywała się klapą i tylko zniechęcała mnie do oglądania 😈 może gdyby HBO się za to wzięło to coś ciekawego by wyszło 😄
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postZ ekranizacji polskich rzeczy to najbadziej Pies i klecha. Żertwa i inne historie bym chciał obejrzeć. Mało może popularna rzecz, ostatnie wydanie chyba tylko w e-booku, ale może? Platformy VOD lubią takie kryminały z lat PRL, tu jeszcze z mocnym nadnaturalnym twistem. Plus sporo dziur do wypełnienia,...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej