Nudzę się Asterixie ... O, Rzymianie, jak dobrze! O, piraci, jak dobrze!

Nudzę się Asterixie ... O, Rzymianie, jak dobrze! O, piraci, jak dobrze!

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post

Mój starszy o 4 lata brat uwielbiał "Kajko i Kokosza", a później "Thorgala".
Ja, na etapie jego "Thorgala", również zainteresowałem się komiksami. Moja mama uważała wówczas, że "Thorgal" jest zbyt poważny, jak na mój wiek, ale tak czy siak, to dobrze, iż zaciekawiły mnie komiksy, bo to bardzo dobry fundament pod książki. Kazała mi wybrać coś odpowiedniego dla mnie.
Pamiętam, jak dziś, że moim pierwszym komiksem był "Dawid i Sandy" ilustrowany przez Edwarda Lutczyna.
Zakochałem się. Kurczę, to było to. Już wtedy uwielbiałem rysować i pamiętam (kurde, aż łezka się w oku kręci, gdy człowiek uświadomi sobie: "Kiedy ten czas uciekł?"), jak wielokrotnie próbowałem skopiować (ale nie przez kalkę, tylko profesjonalnie, po prostu przerysowując :-P) różne rysunki z tego komiksu. Nawet mój pies miał na imię Pips - naprawdę. Odcinków z tej serii było niewiele, to też jakiś czas później poznałem tytuł, który naprawdę zajął mnie na dłużej.
Tym tytułem był właśnie "Astérix i Obélix".
Wszystkie części miałem.
Wielka komiksowa miłość.

ps. Później "Thorgala" również nadrobiłem. Absolutny klasyk gatunku, ale ta ww dwójka, to był mój świat. Moich wspomnień spory kawałek.

Uf. Aż się rozkleiłem ;-)

Mój starszy o 4 lata brat uwielbiał "Kajko i Kokosza", a później "Thorgala".
Ja, na etapie jego "Thorgala", również zainteresowałem się komiksami. Moja mama uważała wówczas, że "Thorgal" jest zbyt poważny, jak na mój wiek, ale tak czy siak, to dobrze, iż zaciekawiły mnie komiksy, bo to bardzo dobry fundament pod książki. Kazała mi wybrać coś odpowiedniego dla mnie.
...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej mniej

Uwielbiam... ale nie wiem czy kontynuacja to dobry pomysł. Ile będzie kolejnych tomów, czy seria pójdzie w setki? W sumie każdy album to osobna historia ale ileż można ciągnąć? Mam podobne odczucia w stosunku do Thorgala. Trzeba kiedyś skończyć. Bohaterowie przeszli do historii.

Tak się stało z Yansem, Metabaronami czy Technokapłanami. Historia dotarła do finału i już nikt nie zszarga bohaterów :)

Uwielbiam... ale nie wiem czy kontynuacja to dobry pomysł. Ile będzie kolejnych tomów, czy seria pójdzie w setki? W sumie każdy album to osobna historia ale ileż można ciągnąć? Mam podobne odczucia w stosunku do Thorgala. Trzeba kiedyś skończyć. Bohaterowie przeszli do historii.

Tak się stało z Yansem, Metabaronami czy Technokapłanami. Historia dotarła do finału i już nikt...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej mniej

Wspaniałe komiksy. Klasyka, która zawsze bawi bez względu na wiek. Niemiec, przyjaciel mojej Córki zaczął się uczyć polskiego. Ażeby to uprzyjemnić czytał komiksy Asterixa po polsku. Jak nie rozumiał jakiegoś słowa to się pytał. Najczęściej padały pytania, co to znaczy: ochlaptus, opój, opilec, moczymorda i tym podobne. Na końcu stwierdził zaskoczony, że mamy tyle określeń na pijaka. Czytając komiks ani ja ani ona nie zwróciliśmy na to uwagi. Gratulacje też dla polskich tłumaczy tej serii.

Wspaniałe komiksy. Klasyka, która zawsze bawi bez względu na wiek. Niemiec, przyjaciel mojej Córki zaczął się uczyć polskiego. Ażeby to uprzyjemnić czytał komiksy Asterixa po polsku. Jak nie rozumiał jakiegoś słowa to się pytał. Najczęściej padały pytania, co to znaczy: ochlaptus, opój, opilec, moczymorda i tym podobne. Na końcu stwierdził zaskoczony, że mamy tyle określeń...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej mniej

Jedna z najlepszych serii komiksów. Zabawne historie, często z ukrytym ale jasnym morałem, dużo zabawy formą, oraz treścią. Nawiązania do historii starożytnego Rzymu i te słynne łacińskie sentencje, dodawane tu i ówdzie a także komiksowy ale jednak przekrój dużej części starożytnego świata. No i oczywiście wspaniała "kreska" (szczególnie "Osiedle bogów" czy wcześniejszy "Asterix na Igrzyskach Olimpijskich"). Co tu dużo mówić - jestem fanem i szczęśliwym posiadaczem pierwszej serii wydanej w Polsce. Co to były za emocje w oczekiwaniu na kolejne przygody dzielnych Galów. Chociaż lata mijają to jest to własnie do tej serii komiksów wracam najczęściej:) Co do adaptacji fabularnych to się nie wypowiadam - bo na negatywy zabrakłoby miejsca, ale jeśli chodzi o "animacje" to jest lepiej. Tak czy inaczej dzieło Uderzo i Gościnnego dla mnie będzie zawsze znajdowało się w sekcji "klasyka komiksu" na Teutatesa! ;) Pozdro. dla wszystkich fanów!

Jedna z najlepszych serii komiksów. Zabawne historie, często z ukrytym ale jasnym morałem, dużo zabawy formą, oraz treścią. Nawiązania do historii starożytnego Rzymu i te słynne łacińskie sentencje, dodawane tu i ówdzie a także komiksowy ale jednak przekrój dużej części starożytnego świata. No i oczywiście wspaniała "kreska" (szczególnie "Osiedle bogów" czy...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej mniej

Przeczytałem wszystkie. Wiele zależy od tłumacza. W początkowych tomach różnie bywało z tłumaczeniem specyficznego humoru, w kolejnych [Niezgoda,Legionista (Kortnatenis do dziś jest moim idolem :D)] Obeliks i spółka, Odyseja...) - nie można przestać się śmiać.
Obecnie "zarażam" Asteriksem swoich chłopaków. Chłoną po prostu.

Przeczytałem wszystkie. Wiele zależy od tłumacza. W początkowych tomach różnie bywało z tłumaczeniem specyficznego humoru, w kolejnych [Niezgoda,Legionista (Kortnatenis do dziś jest moim idolem :D)] Obeliks i spółka, Odyseja...) - nie można przestać się śmiać.
Obecnie "zarażam" Asteriksem swoich chłopaków. Chłoną po prostu.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post

Świetna seria komiksów. Zwłaszcza miło wspominam numer "Obeliks i spółka", po którym średnio rozgarnięte dziecko rozumie czym jest zjawisko inflacji. Szkoda, że nasi rządzący zdają się być na niższym poziomie intelektualnym od dzieci, skoro mimo wielu lat okradania rodaków na karku, dalej nie rozumieją podstawowych mechanizmów ekonomicznych.

Świetna seria komiksów. Zwłaszcza miło wspominam numer "Obeliks i spółka", po którym średnio rozgarnięte dziecko rozumie czym jest zjawisko inflacji. Szkoda, że nasi rządzący zdają się być na niższym poziomie intelektualnym od dzieci, skoro mimo wielu lat okradania rodaków na karku, dalej nie rozumieją podstawowych mechanizmów ekonomicznych.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post

Taka anegdota. Moja koleżanka w podstawówce miała ojca, który był dość chamowaty, wyniosły i pogardzał wszystkimi naokoło, w szczególności dziećmi. Pożyczyłem jej "Legionistę" polecając. No i przystąpiwszy do lektury zaczęła się śmiać na całe mieszkanie. Aż ojciec zapytał z czego się tak śmieje? Gdy usłyszał co czyta prychnął z pogardą. Po jakimś czasie w mieszkaniu rozległ się gruby rechot, jeden, drugi. Anka sprawdza co się dzieje a to ojciec z ciekawości złapał za komiks i rechotał co chwila. Można mieć wyższe wykształcenie i takie też mniemanie o sobie ale rzeczywistości się nie oszuka, a ta jest taka, że Asteriks to naprawdę inteligentny i mega zabawny komiks na poziomie, co to rozbawił nawet zakochanego w sobie gbura. Ze swojej strony polecam szczególnie zeszyty "Legionista" i "Osiedle Bogów", można naprawdę zejść ze śmiechu, i odradzam oglądanie filmów, tam rzadko się zdarza aby twórcom udało się oddać poczucie humoru autorów cyklu. Pozdrawiam!

Taka anegdota. Moja koleżanka w podstawówce miała ojca, który był dość chamowaty, wyniosły i pogardzał wszystkimi naokoło, w szczególności dziećmi. Pożyczyłem jej "Legionistę" polecając. No i przystąpiwszy do lektury zaczęła się śmiać na całe mieszkanie. Aż ojciec zapytał z czego się tak śmieje? Gdy usłyszał co czyta prychnął z pogardą. Po jakimś czasie w mieszkaniu rozległ...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej mniej

Kiedyś czytałem.Piękne ,zabawne historie.
Najlepsza to walka z Rzymianami.

Kiedyś czytałem.Piękne ,zabawne historie.
Najlepsza to walka z Rzymianami.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post

Po śmierci Goscinnego bardzo się bałam, że komiks będzie gorszy, że czegoś mu będzie brakować, ale nie było tak źle, teraz to już niestety koniec pięknej historii. Komiks towarzyszył mi od samego początku mojej drogi czytelniczej, mało tego, w podstawówce założyliśmy fan club, żeby do niego wstąpić trzeba było zdać test z wiedzy o komiksie... Za młodych lat lubiłam czytać Asterixa w wannie w czasie kąpieli, przez co większość mojej kolekcji jest w śmiesznym powykrzywianym stanie. Achhh no nic dzięki Uderzo, dzięki Goscinny dobra robota, wielkie dzięki za te dobrodziejstwa.

Po śmierci Goscinnego bardzo się bałam, że komiks będzie gorszy, że czegoś mu będzie brakować, ale nie było tak źle, teraz to już niestety koniec pięknej historii. Komiks towarzyszył mi od samego początku mojej drogi czytelniczej, mało tego, w podstawówce założyliśmy fan club, żeby do niego wstąpić trzeba było zdać test z wiedzy o komiksie... Za młodych lat lubiłam czytać...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej mniej