forum Oficjalne Aktualności
Cenny składnik chleba, wina i umysłu Michała Gołkowskiego
Michałowi pomysły rosną jak na drożdżach. Wiemy, że w ciągu ostatnich 5 lat wydał 15 książek! W każdym razie przeszedł drogę od anonimowego tłumacza kabinowego do bycia głosem Putina w polskich mediach. Pisanie do szuflady zamienił na pisanie książek, które są kupowane, czytane i podziwiane.
Zobacz pełną treśćodpowiedzi [14]
Użytkownik wypowiedzi usunął konto
to wy sami napisaliście, szczególnie w "Co się jeszcze zmieniło...", czy pan Michał Wam podyktował? Po jego cosplayowym występie w TVN24 nawet go polubiłem, ale bełkotliwy wywiad z samym sobą i to powyższe trochę obniżają jego notowania u mnie
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postGołkowski w ciągu 5 lat napisał 15 książek, ale nie są one wysokich lotów. Co najwyżej średnia literatura postapo do przeczytania raz nie więcej..
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post@Anka. Czy ja wiem? "Drogę" można czytać kilka razy.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postAle postapo może być dobrą literaturą. Taki "Piknik na skraju drogi" Strugackich to niemalże klasyka. Gołkowski zaczynał swoją przygodę z pisarstwem od tworzenia książek z uniwersum S.T.A.L.K.E.R.A właśnie, a wątpię, czy by cokolwiek napisał gdyby Strugaccy nie zrobili wizji katastrofy atomowej, która zdefiniowała podgatunek postapo, nie mówiąc o tym, że...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcejOczywiście że i takie książki można czytać kilka razy. Osobiście Piknik na skraju drogi czytałam już razy 3. To rzecz gustu i potrzeb czytelnika, a Michał jest według mnie jednym z lepszych polskich pisarzy postapo.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postUżytkownik wypowiedzi usunął konto
Użytkownik wypowiedzi usunął konto
@Chassefierre
Super! Dziękuję za podrzucenie tytułu. Zaraz szukam i biore się za czytanie.
Użytkownik wypowiedzi usunął konto
Użytkownik wypowiedzi usunął konto