forum Oficjalne Aktualności
Nałogi XXI wieku - „Uzależnienia 2.0“ już w księgarniach
W trakcie czytania tego artykułu najprawdopodobniej trzymasz w ręce swojego smartfona. Czy zastanawiasz się czasem, ile czasu spędzasz każdego dnia w błękitnym świetle jego ekranu? I właściwie dlaczego tak trudno jest go wyłączyć?
Zobacz pełną treśćodpowiedzi [29]
Tak po prawdzie to ja nie mam smartfona i niepotrzebny mi. Twardo obstaje przy zdaniu, że komórka to jest mi potrzebna do telefonowania i sms-owania, a jak już chcę sprawdzić fejsa, pograć czy coś, to w domu stoi PC. Mnie po prostu oczy bolą od patrzenia w ekran, nie wiem, czy tylko ja tak mam? W pracy osiem godzin przy komputerze, w domu sprawdzę pocztę, fejsa, może z...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcejNo,przyznam.Nie widzę świata i swego życia bez internetu.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postWszelkie nowinki techniczne są po to żeby ułatwiać nam życie, wiec dlaczego z tego nie korzystać- ale w granicach rozsądku, tylko pytanie -Gdzie kończy się rozsadek? Sama od 5 lat nie czytam książek papierowych tylko z ebooka- i przyznam szczerze jestem od tego typu książki uzależniona, nie wyobrażam sobie powrotu do wersji papierowej.A smartfon? któż go dziś nie ma i nie...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcejZauważyłam duży problem z nadużywaniem smartfonów świeżo po lekturze innej książki: Aplikacja. Zaczęłam wtedy obserwować w metrze ludzi- średnio na 10 osób około 6 całą drogę spędzało ze swoimi smartfonami. Dlaczego wspominam o "Aplikacji"? To młodzieżówka, fantastyka, przedstawiająca społeczeństwo drugiej połowy naszego wieku (mniej...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
Też właśnie ostatnio usunęłam konto na FB. Od razu zrobiło się jakoś tak hmmm lżej?
A znajomi dostali ciężkiego szoku, gdy się o tym dowiedzieli. Byli tak przejęci jakbym, nie wiem, co najmniej umarła.
Niektórzy świata nie widzą poza fb i innymi portalami tego typu. Idziesz z kimś na kawę, a ten ktoś nos wlepiony w ekran i heja. Niby jest z Tobą, ale tak serio głowę ma...
Racja, Pani, racja. Jak siedzę w autobusie to jedyne osoby, które nie są przykute do swojego "mądrego telefonu" to zazwyczaj starsze osoby, rodzice pilnujące i ... kierowca. Ale zdarzają się młodzi czytający jakąś książkę :)
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post@Betty, to o czym piszesz (wyjście ze znajomym który nie może się odkleić od smartfona) to już skrajny przykład uzależnienia. Widać też tutaj, że ludzie nadużywający portali społecznościowych w realnym życiu często mają problemy z nawiązaniem kontaktu (Ty wytrzymałaś, ale myślę że wiele osób- np starszych, mogło by się poczuć urażonych). Ja się zastanawiam, czy kiedy jakąś...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej"W trakcie czytania tego artykułu najprawdopodobniej trzymasz w ręce swojego smartfona" - pudło!
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postJa myślę, że problem nie leży w samym smartfonie, tylko w nadużywaniu internetu- czy to na tablecie, czy na laptopie, czy też PC-cie.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postUżytkownik wypowiedzi usunął konto
Każdy ma swoje własne uzależnienie bądź nałóg. Czynność podejmuje się wtedy nie tyle dla samej czynności ile dla efektu który daje. Bieganie, jak każda czynność wymagająca wysiłku, wyzwala endorfiny; cukier zawarty w wielu produktach wyzwala serotoninę... Ciekawe co wyzwala czytanie? No bo pewnie nie hormon poczucia mądrości :)Ale pewnie też pewni rolę swoistego...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcejCzytanie jest czasem ucieczką od codzienności, życia i problemów. Ucieczką w inny świat.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postTeż niedawno odinstalowałam Instagram. Co ciekawe, kiedy mówiłam o tym koleżankom, pierwsze pytanie, jakie padało, brzmiało "czy zabrakło mi miejsca w telefonie"... A aktywność fizyczna jest akurat super nałogiem (oczywiście w granicach rozsądku) ^^
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Mam na imię Betsy, jestem książkoholiczką od dzieciństwa i nie zamierzam się leczyć! Na LC od roku i niestety szybko się od niego uzależniłam...
Myślę,że LC to taki klub anonimowych książkoholików, który nie służy jednak walce z nałogiem, ale wzmacnianiu go. Myślę jednak, że jakiś nałóg trzeba mieć a ten jest akurat jednym z najmniej szkodliwych.
@Vertica - nałóg w założeniu jest poza granicami rozsądku, jak w granicach rozsądku (czyli kontroli) to to już nie nałóg.
@betsy - nie martw się. Sądowego nakazu poddania się terapii nie będzie, gdyż nie ma takiej jednostki chorobowej więc nikt nie wie jak to leczyć. Chyba że prywatnie, wtedy wyleczą wszystko, nawet to czego nie masz :D
Chyba, że ktoś przesadza z zakupem książek, bo wtedy można podciągnąć pod zakupoholizm.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postUżytkownik wypowiedzi usunął konto
Mnie się wydaje, że uruchamia nam wrodzoną ciekawość życia i poznania różnych jego aspektów.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
@ZaaQazany
Bardzo ciekawe pytanie - jaki rodzaj fizycznej (odbieranej zmysłowo, sygnalizowanej hormonalnie) przyjemności dostarczamy organizmowi czytając? Może ktoś zna odpowiedź?
Hormon poczucia mądrości - hmmm, jak by to rozebrać na mniejsze składowe i zmierzyć?
Nie wiem czy istnieje hormon mądrości, ale na pewno jest radość z poznania czegoś nowego i nieznanego. Satysfakcja z wiedzy i refleksji jakie nam dostarcza ksiąźka. Czasami po prostu relaks i świetna zabawa.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postNo właśnie to mnie ciekawi - co to jest satysfakcja w ujęciu biologicznym. Jej powody mogą być uzależnione od kultury, w jakiej się człowiek wychowuje, ale myślę że przyjemność czytania może być wyjaśniona jako zespół fizycznych reakcji w ciele.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Zestaw podstawowych czterech hormonów? No pewnie:
Endorfiny – przyjemność
Dopamina - satysfakcja
Serotonina – duma
Oksytocyna – zaufanie
Endorfiny i dopamina – hormony egoistyczne; serotonina i oksytocyna – hormony altruistyczne.
Do tego niejaki opozycjonista, czyli odpowiadający za stres kortyzol. Blokuje powstawanie oksytocyny.
Uderzyłbym w paradoks i powiedział, że...
@ZaaQazany, poruszyłeś bardzo ciekawą kwestię. Niestety zbyt słabo znam się na działaniu poszczególnych hormonów, żeby wziąć udział w dyskusji, choć kiedy wymieniłeś cztery podstawowe hormony, ja właśnie pomyślałam o dopaminie. Weźmy choćby nasze książkowe wyzwania: 52 książki w ciągu roku czy tp. W takim wypadku przeczytanie każdej kolejnej przybliża nas do celu, a więc...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
Jeśli jest na sali lekarz, wróć, bibliotekarz, to proszę o podlinkowanie pod ten tytuł wydania w języku angielskim, czyli: http://lubimyczytac.pl/ksiazka/4785501/irresistible-the-rise-of-addictive-t...
Dziękuję!
A książkę warto przeczytać bo uzależnienia behawioralne dotyczą wszystkich z nas. Rzadko kto nie ma jakiejś metody nałogowego rozładowywania napięcia, czy to...
Człowiek w swej naturze jest "nałogowy" :)
No i zapomniałaś wśród metod nałogowego regulowania uczuć wymienić czytanie, jakże bliskie większości tu zgromadzonych. Przecież ile czasu zajmują nam wszystkie procedury okołoczytelnicze... Myślę, że nie byłoby żadnego problemu z właściwym rozpoznaniem :D
Smartfon mam i uwielbiam WatsApp, ale dlatego, że mogę się komunikować z przyjaciółmi i podziwiać coś razem np. obraz będąc nawet fizycznie daleko.
A co jak ktoś jest uzależniony od czytania książek i od serwisu LC?
Jestem dziwna, ale od relaksu przy ekranie. wolę dobrą książkę. Ekranu mam dużo w pracy i mi wystarczy. Owszem, podczas przerwy śniadaniowej i przed wyjściem (jak teraz) zerkam na trochę do interesujących artykułów, ale generalnie mogłabym poza pracą bez komputera żyć.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post