forum Oficjalne Aktualności
Tajemnice ogrodu
Za oknem jesienna szaruga, o urlopie i wakacjach już dawno zapomnieliśmy, a następne dni beztroski ledwo majaczące na odległym horyzoncie przesłania gęsta mgła codziennej krzątaniny. Macie jakieś sprawdzone sposoby na tę szarość? Dla mnie pomocne okazują się być książki z opisami bezkresnych horyzontów, wciągające filmy oraz… planowanie przyszłorocznych wojaży.
Zobacz pełną treśćodpowiedzi [17]
„mrzęczliwe dziecko czy inaczej marudne (Paweł Beręsewicz podszedł do sprawy kreatywnie, wymyślając neologizm)” pasowałoby bardziej do Alicji „Brzdęśniało już; ślimonne prztowie”
„Tajemniczy Ogród” zawsze mi się podobał, może mniej niż Alicja czy „Kraina Oz”, ale zaraz za nimi. Wiem, trochę bez sensu porównywać, Ogród jest w świecie rzeczywistym, chociaż Mary wyobraża...
Użytkownik wypowiedzi usunął konto
Świetny tekst!
Czapki z głów!
"Tajemniczy ogród" w dzieciństwie był jedną z moich ulubionych książek i niemal znałam ją na pamięć. Potem kilka razy chętnie do niej wracałam i teraz, z perspektywy wielu lat, mogę powiedzieć, że chyba właśnie ta powieść rozbudziła moją wielką miłość do angielskiej klasyki.
Tej miłości jestem wierna do dziś i bardzo żałuję, że kiedyś (gdy...
Zgadzam się w kwestii zachęcenia do czytania klasyki. Książka wydaje mi się wyjątkowo mało sentymentalna (np. w porównaniu choćby do "Małej księżniczki") i choć znam ją doskonale, za każdym razem zaskakuje mnie jej przemyślnie zaplanowana prostota oraz wciąż nowe pomysły ilustratorów.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postBardzo ciekawy artykuł. Porównanie ilustracji - miodzio:).
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postCzytając artykuł przyszła mi na myśl jedna ciekawa rzecz. Mianowicie pomyślałam sobie, że osoba biorąca udział w jakimś teleturnieju, weźmy na to w "Milionerach", otrzymuje pytanie za milion, które dotyczy małego ptaszka z powieści "Tajemniczy ogród". Do wyboru ma rudzika, gila i inne. I jeśli zna przekład Jadwigi Włodarkiewicz, to powie, że to gil. Ale niestety osoba...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
Dziękuję za inspirację :-) Nie wiem, czy się podejmę. To jest jednak praca wykopaliskowo-badawcza, dla cierpliwych, a z tym coraz trudniej u mnie ostatnimi czasy.
Poza tym nie znam, niestety, języka włoskiego.
Pozdrawiam.
Wreszcie ciekawy artykuł na LC! Wielkie dziękuję dla autorki i czapki z głów, bo widzę tu wiele rzetelnej pracy :)
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Dziękuję za tę porcję miodu zimową porą :-)
Kilka miesięcy przemyśleń, szukania wydań, biegania po różnych bibliotekach oraz uzupełniania biblioteczki, a także ponownego czytania i przede wszystkich analiz - ale napiszę po cichu, że uwielbiam to.
Również dziękuję za ten artykuł. Zwykłemu czytelnikowi bardzo trudno jest zrobić takie porównanie, bo wymaga to i dużo pracy, i wiedzy. W mojej pamięci "Tajemniczy ogród" egzystuje dość mgliście, a po przeczytaniu tekstu (i obejrzeniu ilustracji pod podanym linkiem), mam wrażenie że najchętniej nabyłabym nieistniejące chyba wydanie? łączące przekład Beręsewicza i ilustracje...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
Dziękuję, ale przecież ja też jestem zwykłym czytelnikiem :-) Może z odrobinę większą potrzebą analizowania.
Faktycznie nie ma wydania łączącego wymienione wyżej tłumaczenie i ilustracje.
Bardzo ciekawy artykuł - dowiedziałam się wielu rzeczy. Dziękuję. Muszę przyznać, że w moim przypadku, do fascynacji tą książką dołożył się również magiczny film A.Holland z genialną muzyką Preisnera.
A odpowiadając na zadane na końcu tekstu pytanie - owszem, zdarzyło mi się kupić kilka razy kolejne wydania książki ze względu na tłumaczenie czy właśnie ilustracje. Dotyczy...
"Tajemniczy ogród" to nie samowita opowieść, czytałam i oglądałam ją jak byłam dzieckiem. Bardzo mi się podobała i działała na moją wyobraźnie niesamowicie. Wtedy to wymarzyłam sobie taki swój tajemniczy ogród, że też bym chciała mieć i powoli marzenie się spełnia :) Kto nie czytał niech przeczyta polecam serdecznie tą wzruszająco opowieść, która zapiera dech w piersiach!...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej