forum Oficjalne Aktualności
Najlepsze Książki Roku 2016 – wyniki plebiscytu
Oczekiwanie dobiegło końca! Sprawdźcie, które spośród nominowanych tytułów zebrały najwięcej głosów i zyskały tym samym tytuł Książki Roku 2016 serwisu lubimyczytać.pl!
Zobacz pełną treśćodpowiedzi [119]
Jeśli dobrze się zastanowić, to wygrały książki, które w takim plebiscycie miały wygrać. Tytuły oklepane, niektóre warte uwagi, inne nie. Wygrały książki popularne, dobrze wypromowane: "Małe życie" - dla mnie żadne zaskoczenie, książkę można było zakupić dosłownie wszędzie. "Grunt pod nogami" - zbiór kazań jako najlepsza autobiografia ?? No, nie dla mnie. Książka o...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcejUżytkownik wypowiedzi usunął konto
Użytkownik wypowiedzi usunął konto
A co uważasz że powinno wygrać, a przynajmniej zająć wysokie miejsce w kategoriach biografia, literatura faktu i powieść historyczna? Co uważasz za najbardziej wartościowe z nominowanych?
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postUżytkownik wypowiedzi usunął konto
Masz rację, rzeczywiście "powinno" nie jest właściwym określeniem. Pytałam, bo cenię sobie Twoje opinie na temat książek i byłam po prostu ciekawa co Ci się najbardziej podobało, ale jak nie chcesz tu typować to w porządku, rozumiem. :)
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postUżytkownik wypowiedzi usunął konto
@Renax
Też głosowałam na Listy i chciałam, żeby wygrały. Chociaż ich jeszcze nie czytałam, ale mam taki zamiar.:) Słuchałam o książce w radiu podczas pewnego reportażu i wtedy bardzo mi się spodobały fragmenty listów i to niesamowite poczucie humoru często z dozą ironii obojga zarówno Szymborskiej jak i Filipowicza zawarte w nich.
Dziękuję.
Akurat Listów czytać nie planowałam, a przynajmniej nie dopóki nie przeczytam w końcu którejś z powieści Jansson lub tomiku wierszy Szymborskiej. Natomiast na "Głód" mam ochotę od dawna, ale objętość mnie przeraża (ponieważ studia ograniczają mi czas wolny i pewnie z miesiąc bym ją czytała - wolę poczekać na wakacje).
O "Ósmym życiu" słyszałam wiele dobrego, ale...
Użytkownik wypowiedzi usunął konto
Właśnie, tak samo jak z dziennikami, które autorzy pisali dla samych siebie, a potem są wydawane. To też zmusza do stawiania pytań o etykę, mimo że niektóre z takich dzienników zawierają przemyślenia na ważne sprawy, ciekawe przemyślenia na temat literatury czy też coś innego, a równie wartościowego.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Niestety zgadzam się z większością głosów, że wyniki Plebiscytu Książka 2016 roku zakończyły się blamażem. Podobnie jak wiele osób mam wrażenie, że wygrały książki najlepiej promowane.
Nie mogę również zrozumieć klasyfikacji niektórych książek do poszczególnych kategorii. Na przykład Piąta Fala jest literaturą typową młodzieżową i nijak się ma do takich pozycji jak 7ew czy...
Wyniki mnie nie dziwią, raczej zasmucają. Z całym szacunkiem, ale nie wydaje mi się, aby książka, która była w finale Nagrody Pulitzera była gorsza niż kolejny anglojęzyczny "bestseller". Ale chyba najbardziej zasmuca mnie fakt, że reportaż Łazarewicza przegrał z kretesem z książką o drzewach (sic!). A już to, że jedna z największych poetek nie tylko w Polsce, ale i na...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcejPewnie gdyby była kategoria erotyka to Grey miałby pierwsze miejsce sądząc po wynikach...:)
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postUżytkownik wypowiedzi usunął konto
"Słowik" to niestety także wielkie zwycięstwo marketingu nad dobrymi książkami.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Nie spodziewałem się, że ten plebiscyt będzie tak... fatalny. Ja wiele rozumiem, gdyby wygrała książka przeciętna/niezła, tylko że popularniejsza od literatury ambitnej...
... ale nie sytuację, gdy wygrywa beznadziejna, literatura najgorszego sortu, tak słaba, że nic tylko wywalić ją do kosza. A taką książką niewątpliwie jest "Szeptucha".
Proszę, piszcie sobie, że o...
Wygrana Szeptuchy i Piątej fali to jak dla mnie jedno wielkie nieporozumienie :D
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postJa nie oceniam tych pozycji, nie miałam z nimi do czynienia. Ale wśród znajomych (tych z Realu mających konta na LC) zauważyłam że wiele osób głosuje na książki, których nie czytało (sugerując się opisem czy chęcią przeczytania w przyszłości). Zastanawiałam się czy jest to słuszne...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postJeśli postać R.Biedronia, bardziej fascynuje współczesnych Polaków niż biografia drugiego himalaisty wszech czasów, rodaka, Kukuczki to myślę sobie że społeczeństwo nam ubożeje i bynajmniej nie tylko pod kątem intelektualnym
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postKażdy czyta to, co lubi.. Nie jest to powód, żeby obrażać. Każdy ma inny gust :)
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postTo nie obrażanie a wysnucie zwykłych wniosków,jak i wyrażenie opinii do której jak każdy mam swoje prawo, Pani może myśleć że jest wręcz odwrotnie.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Oczywiście, każdy ma prawo do swojej opinii :)
Jednak Polacy czytają coraz mniej, więc cieszy mnie, że na LC jest i tak dużo osób ... :)
A ludzie mogą większości tych książek po prostu nie znać, zaznaczać tak jak im pasuje :)
Wiesz, Biedroń jest postacią współczesną, widoczną w mediach, a Kukuczka nie. Poza tym himalaizm jest dość wąską dziedziną i choćby z tego faktu może wynikać mniejsze zainteresowanie biografią Kukuczki.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postTylko czy to że jest osoba publiczną, współczesną widoczną w mediach i ludzie się nią interesują również w literaturze jest normalnym przejawem ? Bo w mojej opinii na pewno nie pozytywnym. Świadczy to tylko o zawężonym polu popkulturowej i społecznej percepcji.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postNormalnym zjawiskiem to jest na pewno, zupełnie mnie nie dziwi. Ludzie interesują sie tym, co maja do powiedzenia najróżniejsi ludzie - aktorzy, politycy, piłkarze, lekarze. Owszem, martwi mnie, że na tej samej zasadzie ludzie sięgają po twory książkopodobne produkowane przez celebrytów, niebędących wybitnymi specjalistami w żadnej dziedzinie (przychodzi mi do głowy pewna...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcejRick, czemu mam zachwycać biografią Kukuczki, jeśli mi tematyka nie odpowiada? Czy jest sens czytania książek, które nie są dla ciebie? Wolę się zachwycać biografią o Kuklińskim czy Pileckim. Właściwie patrząc na zestawienie to z wymienionych pozycji to skusiłam by się na Jeszcze jeden oddech i tyle.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postBo ludzie wolą teraz mieć wyłożoną kawę na ławę. Łopatologia uber alles. Im trudniej, tym mniej chętnych. Timeo hominem unius libri.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postEffy wybacz ale Kukuczka został przywołany jako najbliższa godna szacunku postać która została w tym kompletnie absurdalnym rankingu wymieniona. Nowa biografia polskiego himalaisty po prostu była nominowana. Byłoby fantastycznie gdyby większość Polaków interesowała się kimś takim jak R.Kukliński czy Rotmistrz Pilecki. Jak jednak wiadomo dla mocno zlewaconego polskiego...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcejRick, wybacz, że dopiero teraz odpisuję, ale cierpię na przypadłość brak czasu. Z pewnością odstaje od reszty pozycji. Lecz powinniśmy się cieszyć, że znalazła wśród nominowanych. Ma okazje dotrzeć do jakieś osoby przeglądająca plebiscyt i trafić na listę chcę przeczytać. Poza tym otrzymała trochę głosów. Nie oszukujmy się ludzie lubią co proste i wymaga małego wysiłku. Jak...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcejFajnie że wiesz co mam na myśli. Szczęście mieć mamę tak mądrą która przekazuje takie wartości i pamięć o bohaterze jak postać Pileckiego. Przeraża mnie natomiast to w jakim świecie żyjemy gdzie ćwierćinteligentów nominuje sie na profesorów. Na uczelniach zakłamuje historię, zdrajców nazywa się bohaterami, a na bohaterów pluje. Obywatelom nie daje się wyboru, są...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
Wyniki w kilku kategoriach mnie rozczarowały. Wygrały książki najlepiej wypromowane, co nie znaczy, że najlepsze.
Idę zrobić sobie na pocieszenie herbatę z trawy cytrynowej (zawsze poprawia mi nastrój):)
Właśnie odsłuchałam wyniki plebiscytu i powiem, że jestem uszczęśliwiona bo wygrała książka w kategorii autobiografie...na którą zagłosowałam, i pod której wrażeniem pozostaję(!)
A tak w ogóle, to bardzo podoba mi się niezwyczajny sposób ogłoszenia wyników:-))