forum Oficjalne Aktualności
Jak czytać szybciej?
Czy na liście Waszych noworocznych postanowień znalazło się „w 2016 roku będę więcej czytać”, ale nie wiecie, jak się do tego zabrać? Podobno Agatha Christie czytała 200 książek rocznie, Mark Zuckerberg chwali się, że potrafi czytać jedną książkę dziennie, a prezydent Roosevelt twierdził, że gdy weźmie wolny wieczór, może przeczytać nawet trzy.
Zobacz pełną treśćodpowiedzi [85]
Polecam kurs fotograficznego czytania. http://quick-eye.pl/ Sprzedam za 200 zł. Jest on na płycie. Wystarczy włożyć, zainstalować i korzystać! W razie pytań proszę o kontakt pod numerem telefonu 500769133. Składa się z 90 ćwiczeń. Jest podzielony na kurs poziom łatwy, średni i trudny.
https://www.olx.pl/oferta/program-do-treningu-fotograficznego-czytania-CID751-IDt46lJ.html
Czytanie na czas zaczyna zmierzać w kierunku jedzenia hot dog'ów na czas, to też z jedzeniem ma niewiele wspólnego :)
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postZamiast czytać nie wiadomo jak szybko, lepiej poświęcić trochę więcej czasu i zatopić się w książkowy świat. Po co ustalać rekordy?
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postDokładnie to chciałem napisać. Nie na szybkość, a na przyjemność trzeba iść. <Mistrz_Yoda_Radzi>
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Ażeby tlenem
Mózg był przesycony,
Wpierw musi być kwasem
" Omega 6 " odżywiony.
Szybkie czytanie nie boli i nie wymaga nadludzkich zdolności. Przyśpieszenie przetwarzania tekstu o 2-3 razy to żaden problem.
Postaram się to wyjaśnić za pomocą analogii. Szybkie czytanie to nie tylko łapanie ogólnego sensu.
Pomyślmy o tym w ten sposób. Poszliśmy do szkoły. Tam ktoś pokazał nam literki. Z literek składaliśmy słowa. Potem kolejny nauczyciel pokazał nam,...
Niby faktycznie fajnie jest czytać dużo książek. Jak patrzę na listę powieści, które "chciałabym" przeczytać, to martwię się, że życia mi na to nie starczy, a przecież pojawiają się coraz to nowsze, lepsze i gorsze, pozycje.
Ogólnie uważam, że czytanie jest dla przyjemności, a nie dla obowiązku. Lubię czytać, ale po czytaniu 50 stron książki na kolejne zajęcia na studiach,...
W kwestii szybkiego czytania najlepiej podsumował to Woody Allen:
"Wziąłem kurs szybkiego czytania, zdołałem przeczytać "Wojnę i pokój" w dwadzieścia minut. To jest o Rosji."
Cóż za durnowaty artykuł. Zuckerberg czyta książkę dziennie, bo nie musi chodzić do pracy. Pani biblotekarka zapewne czytała w pracy, przyczyniając się do utrwalenia stereotypu bibliotekary. Też bym najchętniej leżała i czytała, ale dzieci się same nie nakarmią, a mieszkanie nie posprząta.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post