forum Oficjalne Aktualności

Kurs Kreatywnego Pisania - lekcja 5

Kraków Miasto_Literatury_UNESCO
utworzył 22.10.2015 o 12:47

Udostępniamy kolejny, piąty już rozdział Kreatywnego Kursu Pisania Miasta Literatury UNESCO zatytułowany Co to znaczy „mieć dobry styl”? Jesteście ciekawi jak z językiem radzą sobie Paweł Potoroczyn i Ziemowit Szczerek? No to sprawdźcie!

Zobacz pełną treść

odpowiedzi [9]

Niezalogowany
Aby napisać wiadomość zaloguj się
Sortuj:
Acid_Berry 01.05.2019 18:49
Czytelniczka

Ach te "potoczyzmy", chyba jednak nie oprę na nich swojego stylu.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Kasia Aneta 29.10.2017 18:05
Czytelnik

Najrozsądniejsza lekcja. Styl jest bardzo ważny i może nawet najważniejszy, bo ładnie napisany spacer do sklepu może być interesujący. Niestety zapominają o tym nie tylko pisarze, ale i redaktorzy i korektorzy. Dzisiaj zetknęłam się z koszmarkiem "Jakiś dziwny zapach przebijał się do jego nozdrzy przez kwaśnosłodki zapach truskawek" i naszła mnie smutna refleksja na temat...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
Samson 27.10.2015 15:42
Czytelnik

Jak przeczytałem na początku G. L. Buffon to pomyślałem, że chodzi o Gianluigi Buffona - bramkarza reprezentacji Włoch i Juventusu :p

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
konto usunięte
27.10.2015 09:47
Czytelnik

Użytkownik wypowiedzi usunął konto

dymitrop 23.10.2015 15:38
Czytelnik

Moim zdaniem pisarze powinni unikać dodawania przekleństw tylko po to aby być "śmiesznymi". Ja rozumiem dodawanie wulgaryzmu dla pewnego "smaczku", albo żeby nie wyjść na zbyt grzecznego, ale powiedzmy sobie szczerze - ile razy spotkaliście się z tym, że ktoś przeklina na lewo i prawo? Nawet podczas ostrych kłótni nie jest to nagminne...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Morhy 27.10.2015 08:33
Czytelnik

Zależy o jakich przekleństwach mowa. W "Panu Lodowego Ogrodu" główny bohater dość często wyklina, ale użyte są takie słowa, że raczej wywołują uśmiech na twarzy.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
dzien8 27.10.2015 09:22
Czytelnik

Nie wiem, w jakim środowisku się obracasz, ale przekleństwa są w języku potocznym obecne na każdym kroku, jeżeli piszę się książkę zakorzenioną w pewnym środowisku nie dodaje się przekleństw, żeby było śmiesznie, ani po to by czytelnik przypadkiem nie uznał autora za zbyt pruderyjnego, ale żeby dialogi nabrały autentyczności i nie wiem co w tym złego? Przekleństwa i...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
dymitrop 28.10.2015 16:40
Czytelnik

Zależy co rozumiesz przez sformułowanie "na każdym kroku". Oczywiście, słyszę przekleństwa itp. ale nie są one tak nagminne jak w książkach, gdzie właśnie pisarze próbują być "autentyczni" a wychodzi na to, że zwyczajnie się ośmieszają.

"Przekleństwa i wulgaryzmy to też słowa, które są obecne w słowniku polskim"
POWAŻNIE? JAK TO MOŻLIWE? "Byłem ślepy a teraz...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
Niezalogowany
Aby napisać wiadomość zaloguj się
Czytelnik

Zapraszam do dyskusji.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post