forum Oficjalne Aktualności
Kurs Kreatywnego Pisania - lekcja 5
Udostępniamy kolejny, piąty już rozdział Kreatywnego Kursu Pisania Miasta Literatury UNESCO zatytułowany Co to znaczy „mieć dobry styl”? Jesteście ciekawi jak z językiem radzą sobie Paweł Potoroczyn i Ziemowit Szczerek? No to sprawdźcie!
Zobacz pełną treśćodpowiedzi [9]
Ach te "potoczyzmy", chyba jednak nie oprę na nich swojego stylu.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postNajrozsądniejsza lekcja. Styl jest bardzo ważny i może nawet najważniejszy, bo ładnie napisany spacer do sklepu może być interesujący. Niestety zapominają o tym nie tylko pisarze, ale i redaktorzy i korektorzy. Dzisiaj zetknęłam się z koszmarkiem "Jakiś dziwny zapach przebijał się do jego nozdrzy przez kwaśnosłodki zapach truskawek" i naszła mnie smutna refleksja na temat...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcejJak przeczytałem na początku G. L. Buffon to pomyślałem, że chodzi o Gianluigi Buffona - bramkarza reprezentacji Włoch i Juventusu :p
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postUżytkownik wypowiedzi usunął konto
Moim zdaniem pisarze powinni unikać dodawania przekleństw tylko po to aby być "śmiesznymi". Ja rozumiem dodawanie wulgaryzmu dla pewnego "smaczku", albo żeby nie wyjść na zbyt grzecznego, ale powiedzmy sobie szczerze - ile razy spotkaliście się z tym, że ktoś przeklina na lewo i prawo? Nawet podczas ostrych kłótni nie jest to nagminne...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postZależy o jakich przekleństwach mowa. W "Panu Lodowego Ogrodu" główny bohater dość często wyklina, ale użyte są takie słowa, że raczej wywołują uśmiech na twarzy.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postNie wiem, w jakim środowisku się obracasz, ale przekleństwa są w języku potocznym obecne na każdym kroku, jeżeli piszę się książkę zakorzenioną w pewnym środowisku nie dodaje się przekleństw, żeby było śmiesznie, ani po to by czytelnik przypadkiem nie uznał autora za zbyt pruderyjnego, ale żeby dialogi nabrały autentyczności i nie wiem co w tym złego? Przekleństwa i...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
Zależy co rozumiesz przez sformułowanie "na każdym kroku". Oczywiście, słyszę przekleństwa itp. ale nie są one tak nagminne jak w książkach, gdzie właśnie pisarze próbują być "autentyczni" a wychodzi na to, że zwyczajnie się ośmieszają.
"Przekleństwa i wulgaryzmy to też słowa, które są obecne w słowniku polskim"
POWAŻNIE? JAK TO MOŻLIWE? "Byłem ślepy a teraz...