forum Oficjalne Konkursy
[Zakończony] Listy do lamusa - wygraj książkę "Listy"
Mało kto dziś pisze prawdziwe listy. Pachnący papier i wieczne pióro zamieniliśmy na wyświetlacze i klawiatury, a piękne, eleganckie formułki na lapidarne teksty, które nie zachwycają już swym brzmieniem, ale za to o wiele łatwiej wstukać je w maila czy SMS-a. Czy sztuka epistolarna naprawdę zanika? Czekamy na teksty o objętości do 2000 znaków ze spacjami.
Nagrody
Autorzy pięciu najciekawszych tekstów otrzymają po egzemplarzu książki.
Listy
Regulamin
- Konkurs trwa od 25 listopada do 1 grudnia włącznie. W konkursie mogą wziąć udział jedynie osoby posiadające adres korespondencyjny w Polsce.
- Odpowiedzi muszą być napisane samodzielnie. Kopiowanie części lub fragmentów tekstów, recenzji innych osób jest zabronione. Teksty nie mogą przekraczać 2000 znaków ze spacjami.
- Każdy użytkownik może zgłosić tylko jedną pracę.
- Zwycięzców wybiera administracja serwisu lubimyczytać.pl. Decyzja jest nieodwołalna.
- Dane adresowe zostaną wykorzystane przez serwis lubimyczytać.pl i Wydawnictwo Czarne.
- Adres zwycięzcy powinien zostać nadesłany do dwóch tygodniu od daty ogłoszenia wyników konkursu. Po tym terminie administracja lubimyczytać.pl dopuszcza wybór kolejnego laureata lub nieprzyznanie nagrody.
odpowiedzi [51]
Fakt faktem, że sztuka epistolarna zanika. Niektórym trudno się przyznać do tego że piszę się listy. Czy to do kogoś innego czy do siebie samego. List to nie e-mail, ani sms czy rozmowa na czacie na facebooku. List to nie tylko kilka słów przelanych atramentem na papier. Po liście można zobaczyć uczucia osoby piszącej go. Pismo czasem nieczytelne a czasem zbyt idealne....
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcejListonosz wciąż pełną torbę nosi. Sztuka epistolarna nie zanika, lecz ewoluuje. Listy przekształcają się w smsy, listy otwarte skrobią z zapartym tchem blogerzy. Urzędnicy raczą nas tą formą z niesamowitym przywiązaniem do tradycji. Moim ulubionym, ostatnio zajęciem stało się rozsyłanie listów motywacyjnych. Robię to z niesamowitym zapałem. Przytaczam może dziwne przykłady...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
Był sobie raz młody chłopak.
Chłopak ten przeciwny współczesnej internetowo-smsowej nagonce, ubóstwiał tworzyć, rozmyślać, filozofować i... pisać.
Ów chłopak pochyłym dosyć, nierównym, a wręcz zgrzytliwym pismem, paprał białe stronice wykradzione gardzieli drukarki.
I choć czarne kleksy niezgrabnego długopisu znaczyły gdzieniegdzie jego pracę, nie przejmował się tym, bowiem...
W dzieciństwie pisanie przychodziło mi z trudem. Próbowałem korespondować z kolegami z wakacji, ale nie udawało się z mojej winy. Pewien referat dla Młodzieżowego Koła Przyjaciół Nauk, który pisałem i poprawiałem w liceum zapoczątkował regularne pisanie artykułów naukowo-technicznych, które rozwinąłem na studiach. Przez to łatwiej przychodziło mi również korespondowanie z...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcejWg mnie sztuka epistolarna nie zanika i nie zaniknie. Zwyczajnie, w obecnych czasach sztuka epistolarna przeszła ewolucję. Tak jak wszystko. Jest to z pewnością postępowy tryb życia i rzeczy, które żyć ułatwiają. Sztuką epistolarną w dzisiejszych realiach są zwyczajne e-listy zwanie e-mailem. Dzięki temu jest wiele wygód i opcji. Nie będę ich wymieniał bo każdy z Was...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcejŻyjemy w czasach, w których liczy się szybkie przekazywanie informacji. Ludzie nie mają go tyle, aby "marnować" go na rozwlekanie się i długie oczekiwanie na odpowiedź tej drugiej strony. Dlatego też pisanie listów zanika. Zawsze można przecież napisać emaila, albo nawet smsa i w ciągu kilku minut, godzin otrzymać odpowiedź, poza tym nie trzeba wychodzić z domu, jak to było...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcejRaczej nie. Zostawiamy po sobie wręcz tony informacji epistolarnych; problemem przyszłych badaczy będzie raczej nadmiar korespondencji utrwalonej niźli jej brak (prawdopodobnie, rzecz zostanie rozwiązana metodą dla historii typową: na skutek biegu dziejów i katastrof większość danych ulegnie zniszczeniu i badacze będą mieli strzępki, jak my ze starożytności). Ale nie...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcejList, prawdziwa sztuka epistolarna to niematerialna rzecz, to nie fizyczna rzecz której można dotknąć. List to mentalność, to sposób myślenia człowieka świadomego tego co chce przekazać drugiej osobie. Nie jest ważne czy napisany na papierze, na klawiaturze, na skrawku starej gazety czy na murze dla ukochanej. Epistoła to przecudowny przekaz dla ważnej nam osoby, to sposób...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
Poznań, 25 listopada 2014 roku
Kochany L.C.!
Pytałeś mnie ostatnio, czy warto dalej prowadzić tę korespondencję, jeżeli sztuka epistolarna ginie w mrocznej paszczy Współczesności. Moja odpowiedź jest być może nieco naiwna, ale za to szczera i prosto z serca. Owszem, warto.
Nie chce mi się wierzyć, aby listy zatraciły swoją moc, jeżeli tylko jest ktoś, kto na nie czeka. A...
tradycyjne pisanie listów owszem, zanika. Nie ma co tu dużo debatować, większość z nas na palcach jednej ręki może policzyć napisane w życiu listy. Część z nas nie ma na koncie ani jednego.
Ale technologia idzie do przodu, a my razem z nią. Nie ma w tym nic złego. Dzięki komunikatorom internetowym i możliwości pisania SMSów zdobyliśmy pewną nową umiejętność, kto wie, czy...