forum Oficjalne Konkursy
[Zakończony] Za horyzont i jeszcze dalej - wygraj książkę "Anglicy na pokładzie"
W XIX wieku podróżnicy prześcigali się w odkrywaniu ostatnich tajemnic naszej planety. To wtedy przemierzono Grenlandię i Arktykę, a jedno z największych dzieł naukowych - "O powstawaniu gatunków" - było wynikiem wyprawy morskiej z 1831 roku. Nasza planeta została dokładnie zmierzona, opisana, a ciekawe gatunki zwierząt wypchane i postawione w muzeum. Wyobraźcie sobie, że cofnęliście się w czasie i jesteście członkami XIX-wiecznej ekspedycji badawczej. Jakie lądy chcielibyście odwiedzić? Czekamy na teksty do 1500 znaków.
Nagrody
Autorzy pięciu najciekawszych tekstów otrzymają po egzemplarzu książki.
Anglicy na pokładzie
Regulamin
- Konkurs trwa od 21 do 27 listopada włącznie. W konkursie mogą wziąć udział jedynie osoby posiadające adres korespondencyjny w Polsce.
- Odpowiedzi muszą być napisane samodzielnie. Kopiowanie części lub fragmentów tekstów, recenzji innych osób jest zabronione. Teksty nie mogą przekraczać 1500 znaków ze spacjami.
- Każdy użytkownik może zgłosić tylko jedną pracę.
- Zwycięzców wybiera administracja serwisu lubimyczytać.pl. Decyzja jest nieodwołalna.
- Dane adresowe zostaną wykorzystane przez serwis lubimyczytać.pl i Wydawnictwo Wiatr od Morza.
- Adres zwycięzcy powinien zostać nadesłany do dwóch tygodniu od daty ogłoszenia wyników konkursu. Po tym terminie administracja lubimyczytać.pl dopuszcza wybór kolejnego laureata lub nieprzyznanie nagrody.
odpowiedzi [35]
Gdybym mogła wrócić do XIX w. i dołączyć do jakiejś ekspedycji badawczej, od razu ustawiłabym się w kolejce przed biurem Henryka Schliemanna aby razem z nim uczestniczyć w odkryciu Troi i Myken. Jestem zafascynowana kulturą grecką, uczę się języka starogreckiego, czytam książki o sztuce Greków, wszystko to jednak dotyczy okresów późniejszych i jest tylko teorią....
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
Najważniejsze, by nie było to jedynie odwiedzanie, by odcisk buta postawionego na ziemi nie był tak (nie)trwały jak ślady na piasku, by odkrywać i odkrywając, móc powtórzyć za Horacym "exegi monumentum aere perennius". W końcu by to zrobić, nie trzeba być koniecznie poetą.
Jeśli wypuszczać się w taką wyprawę, to jak najdalej. Wprawdzie powiadają, że najciemniej jest pod...
Pragnę zwiedzić Madagaskar. To wspaniały świat, pełny przepięknej roślinności i niesamowitych zwierząt. Jakże można nie zakochać się w lemurach?
Pragnę również zwiedzić Australię. Antypody są równie wyjątkowe. Warto wspomnieć o niesamowitych krajobrazach, wielkich połaciach terenu do przemierzania i kangurach. No jak można nie kochać kangurów?
Pragnę także dotrzeć do...
Chciałbym zwiedzić Afrykę z książek Wilbura Smitha - zakładaną właśnie Rodezję albo Sudan podczas rewolucji Mahdiego albo Transwal i Oranię podczas wojen burskich. Chciałbym zwiedzić Daleki Wschód z książek Jamesa Clavella, pełen przemytników opium, budujących potęgę swych domów handlowych we właśnie powstałym brytyjskim Hong-Kongu lub w faktoriach w Yokohamie. Chciałbym...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcejŚwiat jest dzisiaj taki malutki, że wystarczy mieć pieniądze, a dotrzeć można praktycznie wszędzie. Ale czy na pewno? Zarówno w XIX, jak i w XXI wieku wybrałabym Amazonię, która w dalszym ciągu pozostaje ziemią tajemniczą i nieznaną. Wprawdzie prawdopodobnie po tygodniu zmarłabym na malarię, od pogryzienia przez jakieś koszmarne owady, rozszarpana przez aligatory albo...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
- Na wschód Panowie, na daleki wschód.
- Podczas, gdy ja pragnę przemierzyć planetę.
- Dlatego zatrzymamy się u kresu wschodu i całego świata.
Rozebrana Rzeczpospolita. Jedno państwo w trzech cząstkach wydania.
- Panowie mi wyjaśnią, co my poczniemy?
- Rozgościmy się.
Są góry, lasy, morza, piach. Jest sucho i podmokle, siąpi deszczyk, skwierczy śnieg. Dominuje pustynny...
O czym możemy marzyć my, ludzie żyjący w czasach, w których nie ma raczej miejsc na ziemi, do których nie dotarła ludzka stopa? O międzyplanetarnych podróżach, odkrywaniu dna oceanu czy „podróży do wnętrza ziemi”... A jeśli moglibyśmy cofnąć się w czasie do okresu, w którym dopiero co kształtowała się ziemska mapa, o czym byśmy marzyli, co pragnęli poznać... Doskonałe...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcejPo wielu miesiącach podróży dotarliśmy w końcu do krainy wiecznych lodów, dopłynęliśmy do Antarktydy. Pierwsze wrażanie było niesamowite, nad nami czyste, błękitne niebo, na którym nie było ani jednej chmurki. Przed nami lodowa pustynia, wszędzie śnieg, który przylepiał się nam do podeszwy butów. Szliśmy wolno, jakby w letargu, zaczarowani obrazem pięknej krainy. Daleko nad...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
Zawsze fascynowała mnie Syberia. Rozległa, różnorodna, nieodgadniona.
Gdybym mogła cofnąć się w czasie, odkrywałabym ten tajemniczy kawałek świata razem z Benedyktem Dybowskim. Wspólnie pogrążylibyśmy się w badaniach Świętego Morza, analizując faunę najgłębszego jeziora świata. Wraz z Wojciechem Godlewskim i Michałem Jankowskim na łodzi „Nadzieja” popłynęlibyśmy wzdłuż...
Jako osoba uczęstnicząca w XIX-wiecznej ekspedycji badawczej bardzo bym chciał ruszyć się z europejskiego lądu i stanąć po kilkutygodniowym rejsie statkiem na wodach Nowej Zelandii i dopłynąć do tego kontynentu jakąś łódeczką. Gdy Europa toczyła wojny, gdy w Europie szalały epidemie, etc. Nowa Zelandia była w stu procentach cichym zakątkiem otoczonym wodami, gdzie w ciszy i...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej