rozwiń zwiń

forum Oficjalne Konkursy

[Zakończony] Książka lekarstwem na wszystko?- wygraj książkę "Lawendowy pokój"

LubimyCzytać
utworzył 30.07.2014 o 12:21

Wśród opinii użytkowników LC o książce "Lawendowy pokój" pojawiło się takie oto stwierdzenie:

To nie tylko zachwycająca historia o miłości, ale też piękna powieść o literaturze. O jej uzdrawiającej mocy.

Pytanie zatem nasuwa się jedno...Lektura jakiej książki była dla Was lekarstwem i jaką „dolegliwość” uleczyła? Czy pomogła odnaleźć utraconą radość życia, pokonać depresję, wyleczyć z nieszczęśliwej miłości?...

Czekamy na teksty o objętości do 1500 znaków ze spacjami.


Nagrody

Autorzy pięciu najlepszych opowiadań otrzymają po egzemplarzu książki.


Lawendowy pokój - Jacek Skowroński
Lawendowy pokój

Autor : Nina George

W swojej księgarni – o wiele mówiącej nazwie "Apteka Literacka" – Jean Perdu sprzedaje książki tak jak farmaceuta medykamenty. Umiejętnie rozpoznaje, co ktoś nosi w sercu, i proponuje odpowiednią fabułę na konkretny problem. Nie potrafi jednak uleczyć własnego cierpienia, które zaczęło się pewnej nocy wiele lat temu, kiedy odeszła od niego ukochana kobieta. Wszystko się zmienia, gdy Jean w końcu otwiera pozostawiony przez nią list. Wcześniej nie miał odwagi go przeczytać… Zachwycająca historia o miłości, która przywraca do życia.

Regulamin
  • Konkurs trwa od 30 lipca do 6 sierpnia włącznie. W konkursie mogą wziąć udział jedynie osoby posiadające adres korespondencyjny w Polsce.
  • Odpowiedzi muszą być napisane samodzielnie. Kopiowanie części lub fragmentów tekstów, recenzji innych osób jest zabronione. Teksty nie mogą przekraczać znaków ze spacjami.
  • Każdy użytkownik może zgłosić tylko jedną pracę.
  • Zwycięzców wybiera administracja serwisu lubimyczytać.pl. Decyzja jest nieodwołalna.
  • Dane adresowe zostaną wykorzystane przez serwis lubimyczytać.pl i Wydawnictwo Otwarte.
  • Adres zwycięzcy powinien zostać nadesłany do dwóch tygodniu od daty ogłoszenia wyników konkursu. Po tym terminie administracja lubimyczytać.pl dopuszcza wybór kolejnego laureata lub nieprzyznanie nagrody.

odpowiedzi [191]

Niezalogowany
Aby napisać wiadomość zaloguj się
Sortuj:
hary1995 03.08.2014 22:16
Czytelnik

Jak zdobyć przyjaciół i zjednać sobie ludzi

D. Carnagie: Jak zdobyć przyjaciół i zjednać sobie ludzi – Śmieszny tytuł bardzo starej książki, bo z 1937r., ale to pokazuje, że ludzie nie zmieniają się i pewne rzeczy są niezmienne przez lata. Jak tytuł wskazuje – to poradnik, który tłumaczy, jak budować...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
 Jak zdobyć przyjaciół i zjednać sobie ludzi
Małgorzata 03.08.2014 19:44
Czytelnik

Odnaleźć Minack
Lama Dereka Tangye

Wobec bursztynowych oczu Lamy nie mogłam przejść obojętnie. Przemykając w wysokiej trawie między polnymi stokrotkami i motylami, obiecywała powrót do znanej mi krainy. Czasami mija wiele lat, zanim osoby, żyjące w odległych czasach, lecz tak do siebie podobne, mogły się spotkać. Derek Tangye musiał porzucić karierę dziennikarza i...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
Agnieszka 03.08.2014 17:01
Czytelniczka

Może Wam wszystkim wydać się to dziwne, ale moim lekarstwem na cały mój smutek okazała się książka Haruki Murakami „Norwegian Wood”. Wiele osób twierdzi, że książki tego autora są bardzo przygnębiające, wręcz depresyjne. Owszem, może tak rzeczywiście jest, ale jeśli ktoś potrafi wyciągnąć coś dobrego ze smutnych rzeczy, radość z czytanych książek jest większa niż...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
AgnieszkaB 03.08.2014 16:43
Oficjalna recenzentka

Mam 17 lat, można więc powiedzieć, że jestem jeszcze dzieckiem. Ale wiadomo, że teraz muszę już myśleć o wszystkich dorosłych problemach, bo matura, potem wybór studiów, szukanie pracy, zakładanie rodziny. Nigdy nie należałam do tych dzieci, które chcą już być dorosłe. Nie chciałam nawet słyszeć o dorosłości, ale dopiero, kiedy zaczęło mnie już to prawie dotyczyć, poczułam...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
konto usunięte
03.08.2014 16:14
Czytelnik

Użytkownik wypowiedzi usunął konto

Izabela 03.08.2014 15:19
Czytelniczka

W samą porę trafiłam na "Dobry rok" Petera Mayla. Zwykle sięgam po dość ambitną literaturę, z której mogę wynieść określoną wiedzę reporterską bądź wyciągnąć dla siebie ważne wnioski. Od czasu do czasu, aby zrobić sobie odżywczą i relaksującą umysł przerwę, sięgam po coś zdecydowanie lekkiego. I taką rolę, zresztą wyśmienicie, spełniła ta książka. Zawsze przychodzi taki...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
Aleksandra Andrzejewska 03.08.2014 13:33
Czytelnik

Mając 15 lat przeczytałam książkę Johna Katzenbacha "Opowieść szaleńca". Mimo młodego wieku cierpiałam na depresje. Problemy w domu, bijący ojczym, pijąca mama, automatyczne odrzucenie od rówieśników. Okaleczanie się, upijanie, nie chodzenie do szkoły, nienawiść do samej siebie. Zamykałam się na wszystko, zbudowałam szczelną klatkę, przestałam widzieć chociaż patrzyłam....

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
suzuranka 03.08.2014 13:01
Czytelniczka

Zaczęło się niewinnie- kilka nadprogramowych kilogramów. Zbliżało się ku tragicznemu finałowi- obsesyjne myślenie o swoim wyglądzie, anoreksja, głęboka depresja, w przenośni i dosłowne z(a)nikanie...

Wtedy los zaaplikował mi swoją pigułkę szczęścia- „Gargulca” autorstwa Andrew Davidsona. Z pozoru idealne życie głównego bohatera ulega wywrotowi, gdy ów w wypadku traci...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
JUSTYNA 03.08.2014 12:49
Czytelnik

Ksiązki sa dla mnie lakarstwm na całe zło tego świata, bo pozwalaja mi być w kilku miejscach jednocześnie, w wyobrazni oczywiście, ale gdybym miała wybrać taka jedną to byłaby to "Złodziejka ksiązek" Markusa Zausaka.Bohaterka, dziewczynka, pokazuje że w nawet najtrudniejszych czasach, kiedy świat wokół się wali, a podstawowe zasady żądzące światem przestaja obowiązywać -...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
Carmen 03.08.2014 02:05
Czytelnik

Może zabrzmi to banalnie, a na pewno dziecinnie, ale dla mnie oparciem był „Mały Książę”. Mnóstwo prawdziwych mądrości, które chłonie się jak gąbka. I nie są to mądrości, na które macha się ręką czy kręci głową. Są to mądrości, które chce się zapamiętać i powtarzać dalej. Uwielbiam przypominać sobie „Małego Księcia”, bo przekazy płynące z owej książki, pomogły mi zrozumieć...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej