forum Oficjalne Konkursy
Wasza dwójka kontra mafia – wygraj książkę „Furia”.
Gdy już dopadną cię demony przeszłości, czas podpalić świat… Dla licealisty z prowincjonalnego miasteczka romans z charyzmatyczną nauczycielką może wydawać się spełnieniem marzeń. Jej intrygujące intymne tatuaże powinny podpowiedzieć mu, że nic nie wie o jej mrocznej przeszłości. Za młodzieńczą naiwność przyjdzie mu zapłacić najwyższą cenę. Odnalezienie ciała Sebastiana uruchamia w Kościanie Dolnym spiralę ślepej agresji. Tylko tajemnicza polonistka zdaje sobie sprawę, że nie chodzi o lokalne mafijne porachunki. To wiadomość dla niej. Ucieczka przed okrutną zemstą królów warszawskiego podziemia właśnie dobiegła końca. Już nie ma wyboru, musi stanąć do samotnej walki na śmierć i życie. I podobnie jak dwadzieścia lat wcześniej, nie jest bez szans… Furia to brawurowe połączenie mistrzowskiego portretu psychologicznego wyjątkowej kobiecej bohaterki, kryminalnej intrygi, pełnej zaskakujących zwrotów akcji oraz przejmującego obrazu patologii podupadłego miasteczka.
Wyobraźcie sobie, że jesteście dawnymi znajomymi Kaliny i razem z nią musicie stawić czoła mafii. Napiszcie krótkie opowiadanie z Kaliną i wami w roli głównej. Może być to dowolny moment waszej znajomości, pamiętajcie tylko aby użyć w tekście tytułu książki „FURIA”.
Czekamy na teksty o długości nieprzekraczającej 1500 znaków ze spacjami.
Nagrody
Autorzy pięciu najciekawszych tekstów otrzymają egzemplarz książki.
Furia
Regulamin
- Konkurs trwa 12 - 18 września włącznie. W konkursie mogą wziąć udział jedynie osoby posiadające adres korespondencyjny w Polsce i posiadające konto na portalu lubimyczytać.pl.
- Prace zamieszczane na serwerze portalu powinny spełniać następujące wymagania: Maksymalna waga ilustracji - 100 KB. Maksymalna szerokość - 300 px. Format pliku graficznego: .jpeg. Wymagania nie dotyczą grafik pochodzących z serwerów zewnętrznych
- Odpowiedzi muszą być napisane samodzielnie. Kopiowanie części lub fragmentów tekstów, recenzji innych osób jest zabronione. Teksty nie mogą przekraczać 1500 znaków ze spacjami.
- Każdy użytkownik może zgłosić tylko jedną pracę.
- Zwycięzców wybiera administracja serwisu lubimyczytać.pl. Decyzja jest nieodwołalna.
- Dane osobowe uczestnika (imię, nazwisko, adres korespondencyjny i numer telefonu) przetwarzane będą przez administratora serwisu lubimyczytać.pl w celu przeprowadzania konkursu, wysyłki nagród oraz analizy i statystyki . Dane osobowe zwycięzcy mogą zostać przekazane w celu wysyłki nagrody partnerowi konkursu - Wydawnictwu Świat Książki. Więcej informacji o przetwarzaniu Twoich danych osobowych znajdziesz w naszej Polityce prywatności.
- Adres i numer telefonu zwycięzcy powinien zostać nadesłany do dwóch tygodniu od daty ogłoszenia wyników konkursu. Po tym terminie administracja lubimyczytać.pl dopuszcza wybór kolejnego laureata lub nieprzyznanie nagrody.
odpowiedzi [33]
Konkurs został zakończony. Za wszystkie odpowiedzi dziękujemy!
Wybraliśmy zwycięskie prace:
xam123
myszka
Seconde
sloneczko89
Oła
Serdecznie gratulujemy! Z laureatami skontaktujemy się bezpośrednio.
Konkurs zakończony.
Dziękujemy za wszystkie odpowiedzi.
Zwycięzców wyłonimy niebawem.
Godz 1.30 po północy.
Ze snu wybudziło mnie głośne pukanie do drzwi, a raczej uderzanie w nie pięścią jakby wybuchł pożar.
Gdy otworzyłam drzwi stała w nich Kalina.
"Znaleźli mnie!" Wyszeptała przerażona.
"Kto cię znakazł? O czym ty mówisz?"
"Boss". Gdy usłyszałam to słowo sen od razu mnie opuścił, a mózg w jednej sekundzie oprzytomniał.
"Jesteś pewna?"
"Tak, dostałam...
Siedziałyśmy całe dnie w domku wynajętym pod fałszywym nazwiskiem. Żadna z nas nie miała odwagi wyjść, dlatego nuda zaczynała dobijać. Kalina z nerwów wypalała całą paczkę fajek dziennie, denerwowało mnie to. Rozmawiałyśmy tylko czasem, najczęściej ze strachu, niż dla przyjemności.
- Kalina? Opowiesz mi jeszcze raz jak to było? - znowu zapytałam, żeby uspokoić się trochę.
-...
-Musimy uciekać!-jakaś przemoczona kobieta wpadła do mojego domu. To przecież Kalina!
-Jak to? Co ty tu robisz?!
-Nie słyszałaś o tych morderstwach w okolicy? Następne jesteśmy my, więc lepiej bierz dupę w troki i spadamy.
Po zabraniu pieniędzy z sejfu, pobiegłyśmy do auta.
- Cholera! Wszystkie opony przebite.
- Kalina... to pułapka. Oni już tu są. - dreszcze przeszły mi...
- Słuchaj, co my tu w ogóle robimy? - zapytałam całkiem poważnie kiedy Kalina zatrzymała pojazd na czerwonym świetle.
- Chyba co ty tu robisz.. ja jestem właściwą osobą na właściwym miejscu - skręciła tak gwałtownie, że niemal wgniotłam się w drzwi czarnego BMW.
- Kalina ja się do tego nie nadaję, walka z gangiem, no proszę cię, chcę wysiąść.
- Nie gangiem, tylko mafią -...
Wchodzę do swojego mieszkania. Ze strachem stwierdzam, że drzwi są otwarte. Szukam palcami lewej ręki włącznika światła, jednocześnie prawą ręką chwytam duży parasol wiszący tuż przy drzwiach.
- Jest tam kto? - krzyczę w ciemność.
- To tylko ja... - słyszę delikatny kobiecy głos dobiegający z mojego salonu.
- Kalina? Co tu robisz?
- Wiesz, oni znowu wrócili. Grożą, że...
- Kalina?
Ewelina z niedowierzaniem patrzyła na swojego gościa. Wyglądała jakby zobaczyła samego diabła. Jej blada i przestraszona twarz uświadomiła Kalinie, że zrobiła błąd, ale na odwrót było już za późno.
- Cześć Ewka – powiedziała robiąc dobrą minę do złej gry – No co, nie patrz tak. Wiem, że minęło kilka lat, że się postarzałam, ale chyba aż tak źle nie wyglądam –...
Gdyby Kalina miała drugie imię, to z pewnością byłaby to Furia. Właśnie taką ją teraz widziałam, kiedy gnała przez miasto nocą. Przed nami był samochód z bossem mafii, a obstawa została daleko w tyle. Pewnie przez to, że Furia przestrzeliła im opony. Nigdy nie rozumiałam, dlaczego Kalina się w to wplątała. Najgorsze, że teraz ja też jestem w to zaangażowana i nie mam już...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcejMamy ogon! – rzuciła Kalina patrząc we wsteczne lusterko. Obejrzałam się przez ramię i zobaczyłam dwa czarne jeepy zbliżające się do nas. Zgubisz ich? – zapytałam. W tej dziurze i tym trupem, którego nazywasz samochodem? Nie ma opcji! – warknęła nasuwając ciemne okulary na oczy. Wcisnęła pedał gazu w podłogę ale auto tylko nieznacznie przyspieszyło. Przecisnęłam się na...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej