forum Oficjalne Konkursy
Gra w butelkę – wygraj książkę „Więcej niż pocałunek”
Według trzydziestoletniej Stelli świat powinien rządzić się jedynie prawami logiki. Tworzenie algorytmów wydaje jej się zdecydowanie prostsze niż relacje z mężczyznami. Wizja bliskości budzi w niej niechęć, a na myśl o całowaniu robi jej się niedobrze. Trochę pod wpływem matki, trochę dla samej siebie postanawia to zmienić. Na pewno nie pomagają jej chorobliwe trudności z nawiązywaniem relacji. Czy to wina objawów zespołu Aspergera, czy może Stella tak po prostu ma? Do wprowadzenia zmian w swoim życiu Stella zabiera się nietypowo. Chce „nauczyć się współżyć”, potrzebuje dobrego treningu. Uznaje, że do ćwiczeń najlepiej nada się profesjonalista, czyli wynajęty mężczyzna do towarzystwa. Tak poznaje Michaela. Plan lekcji, który wspólnie realizują, wychodzi znacznie poza całowanie. Ich biznesowy układ szybko zmienia swój charakter. Stella odkrywa, że w życiu najbardziej liczy się to, co wymyka się równaniom matematycznym.
Jak mówi stare porzekadło "z rodziną najlepiej wychodzi się na zdjęciach". Rodzinne spędy, kolacje, święta to idealna sceneria do różnego rodzaju sprzeczek i kłótni. Opiszcie jedną z takich sytuacji i podajcie swoje remedium na unikanie bądź rozwiązywanie rodzinnych waśni.
Czekamy na teksty o długości nieprzekraczającej 1500 znaków ze spacjami.
Nagrody
Autorzy pięciu najciekawszych tekstów otrzymają egzemplarz książki.
Więcej niż pocałunek
Regulamin
- Konkurs trwa 8 - 14 lipca włącznie. W konkursie mogą wziąć udział jedynie osoby posiadające adres korespondencyjny w Polsce i posiadające konto na portalu lubimyczytać.pl.
- Prace zamieszczane na serwerze portalu powinny spełniać następujące wymagania: Maksymalna waga ilustracji - 100 KB. Maksymalna szerokość - 300 px. Format pliku graficznego: .jpeg. Wymagania nie dotyczą grafik pochodzących z serwerów zewnętrznych
- Odpowiedzi muszą być napisane samodzielnie. Kopiowanie części lub fragmentów tekstów, recenzji innych osób jest zabronione. Teksty nie mogą przekraczać 1500 znaków ze spacjami.
- Każdy użytkownik może zgłosić tylko jedną pracę.
- Zwycięzców wybiera administracja serwisu lubimyczytać.pl. Decyzja jest nieodwołalna.
- Dane osobowe uczestnika (imię, nazwisko, adres korespondencyjny i numer telefonu) przetwarzane będą przez administratora serwisu lubimyczytać.pl w celu przeprowadzania konkursu, wysyłki nagród oraz analizy i statystyki . Dane osobowe zwycięzcy mogą zostać przekazane w celu wysyłki nagrody partnerowi konkursu - Wydawnictwu Muza. Więcej informacji o przetwarzaniu Twoich danych osobowych znajdziesz w naszej Polityce prywatności.
- Adres i numer telefonu zwycięzcy powinien zostać nadesłany do dwóch tygodniu od daty ogłoszenia wyników konkursu. Po tym terminie administracja lubimyczytać.pl dopuszcza wybór kolejnego laureata lub nieprzyznanie nagrody.
odpowiedzi [49]
Moim sposobem na uniknięcie kłótni przy rodzinnych spotkaniach jest puszczanie muzyki w tle. Wszyscy czują się bardziej zrelaksowani i nie skupiają się na tematach trudnych i spornych jak polityka czy wiara. Wybieram muzykę, która wpada w ucho często są to latynoskie rytmy, każdy wtedy ma ochotę mówić o wakacyjnych planach lub wspominać ubiegłe wczasy. Atmosfera jest luźna,...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcejNienawidziłem rodzinnych spotkań. Zwłaszcza, że wyszło tak, że moja mama jako jedyna nie zamieszkała w pobliżu starszego rodzeństwa i kuzynostwo to byli dla mnie w zasadzie obcy ludzie. Oni żenili się, wychodzili za mąż jak ja byłem nastolatkiem. Introwertycznym na dodatek. Nie chodziłem na te wesela, wolałem zostać sam w domu i wreszcie mieć święty spokój. Nie wszystkich...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
Złotego środka nie ma: życie i kolejne powieści to udowadniają, lecz nadal szukam.
Wiele zależy od okoliczności.
Mojej kuzynce trafiła się teściowa z piekła rodem. Niejako ograniczenie kontaktów do minimum nieco pomagało. Tyle że na świecie pojawiły się dzieci, a teściowa zapragnęła uczestniczyć w ich życiu. Okazało się, że nie dlatego, iż z wiekiem złagodniała z...
Mam 27 lat, co oznacza, że właśnie wkroczyłam w ten wiek, kiedy ludzi zadziwiająco bardzo interesuje mój stan cywilny i to, co mam zamiar zrobić z własną macicą.
"To już najwyższy czas!"
"Kiedy ślub? Należałoby już się ustatkować."
"To co, kiedy dziecko?"
"To idealny wiek na powiększanie rodziny!"
"No, teraz wasza kolej!"
Nie, nie, nie, i jeszcze raz nie! To, czy to...
Rodzinne spotkania, które kończą się nieprzyjemnymi sprzeczkami, wydają się być już normą. Trudno ich unikać, gdy ojciec na każde napomknięcie o polityce wybucha gniewem, a nienauczony doświadczeniem wuj uwielbia dzielić się politycznymi ciekawostkami, które właśnie przeczytał w internecie. Ostatnio do tej kombinacji dodano jeszcze żonę kuzyna, która jako nauczycielka z...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcejRazem z moją babcią i kuzynami staramy się by nasze spotkania były przyjemne i zabawne, jednak nasz wspólny dziadek potrafi zniszczyć wszystko w sekundę tylko jednym słowem, a każda rozmowa zaczyna się polityki i dawnych znajomych dziadka, którzy podobno zajmują ważne stanowiska obrażając przy tym wszystkich wokół. Jednak na wszystko jest lekarstwo, a mianowicie...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
Przypadków rodzinnych waśni znam mnóstwo – właściwie wszystkie relacje w mojej rodzinie to jedna wielka waśń: awantury o pieniądze, o spadek, o nieruchomości, nieoddane pożyczki, dawne urazy. Każde święta, które musiałam w dzieciństwie spędzać wśród krewnych, były istną katorgą.
Na szczęście dziś jestem osobą dorosłą i zwyczajnie zerwałam wszystkie kontakty z rodziną. Moim...
Nie wiem gdzie tkwi problem. Rodzina jest najbliższa i najczęściej długo z nią rozmawiamy. Szukamy ludzi podobnych do nas jeśli chodzi o poglądy, podejścia do polityki, spraw wychowania itp. Rodzina jest nam "narzucona". Nie oczekujmy że ktoś będzie miał takie same poglądy , bo jak my... nazywa się Kowalski. Weźmy pod uwagę, że my też komuś możemy swoją gadką działać na...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcejZawsze siedząc przy stole w kuchni nie da się uniknąć tematów, które powodują spór. Zaczynając od bzdur, rodziny dalszej, po politykę, sądownictwo, prawo, służbę zdrowia. Nawet usilne prośby mamy, że są święta nic nie dają. Cała rodzina się z nas śmieje że się drzemy, kłócimy tak głośno, a my po prosto głośno wymieniamy zdania, dyskutujemy. Niestety kończy się tak że...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
Na jedno ze spotkań z szwagrem i szwagierką upiekłem pyszne bułki z jabłkami. Wszystkim smakowały i mogło się wydawać że wszystko jest OK. Dopiero po miesiącu dowiedziałem się że szwagier ma dzień w dzień wojnę bo jego żona wkurzyła się że on nie potrafi piec.
Od tamtej pory u nas w domu te bułeczki mają nazwę "bułki rozwodniczki"