Konkurs został zakończony. Za wszystkie odpowiedzi dziękujemy!
Wybraliśmy zwycięskie prace:

Agacja
Zireael
Stefcia14
Tina
Klaudia

Serdecznie gratulujemy! Z laureatami skontaktujemy się bezpośrednio.

Konkurs został zakończony. Za wszystkie odpowiedzi dziękujemy!
Wybraliśmy zwycięskie prace:

Agacja
Zireael
Stefcia14
Tina
Klaudia

Serdecznie gratulujemy! Z laureatami skontaktujemy się bezpośrednio.

Konkurs zakończony.
Dziękujemy za wszystkie odpowiedzi.
Zwycięzców wyłonimy niebawem.

Konkurs zakończony.
Dziękujemy za wszystkie odpowiedzi.
Zwycięzców wyłonimy niebawem.

Miłość może zardzewieć niezależnie od tego, czy jest stara czy nowa. Chyba ważniejsze jest jak zadbać, żeby nie ulegała niszczeniu. A kluczowe dla mnie jest to, o czym śpiewa zespół Strachy na Lachy..."bo chodzi o to, żeby nie odpaść od siebie za daleko". Mentalnie, fizycznie i w każdym wymiarze, bo potem trudno, żeby było "jak dawniej".

Miłość może zardzewieć niezależnie od tego, czy jest stara czy nowa. Chyba ważniejsze jest jak zadbać, żeby nie ulegała niszczeniu. A kluczowe dla mnie jest to, o czym śpiewa zespół Strachy na Lachy..."bo chodzi o to, żeby nie odpaść od siebie za daleko". Mentalnie, fizycznie i w każdym wymiarze, bo potem trudno, żeby było "jak dawniej".

Ludzie, których spotykamy, rozmijają się czasem z nami o centymetry, o dni lub uderzenia serca. W innym miejscu i czasie, inaczej nastrojeni, bez oporów padlibyśmy im w ramiona, z radością przyjęlibyśmy ich wyzwanie lub zaproszenie. Jednakże spotykamy ich akurat w chwili, gdy nie jesteśmy zadowoleni albo oni nie są. Ogień namiętności nie zostaje wzniecony.
- Jonathan Carroll
("Szklana zupa")


W języku angielskim istnieje wyrażenie skinny love, określające relację dwojga ludzi, którzy czują coś do siebie, ale z jakichś powodów nie mogą lub nie potrafią tego wyrazić. To wyrażenie skrywa w sobie te wszystkie ulotne momenty: dotknięcie się opuszkami palców, przypadkowe otarcie się materiałów naszych ubrań, przeciągnięte spojrzenia i nieśmiałe uśmiechy; dokładne badanie najmniejszych detali twarzy i zaglądanie głęboko w oczy, jakby chciało zakraść się w głąb duszy.

To mówienie naokoło, że jesteśmy tylko znajomymi, kiedy niewyzwolone emocje wytwarzają wokół nas takie napięcie, że mogłoby zasilić całe miasto. Szamotamy się jak ćmy przyciągane do światła, lecz ze świadomością, że konsekwencje są zbyt poważne, aby bez oporów rzucić się sobie w ramiona. Dlatego pozostajemy w bezpiecznej odległości i karminy się tymi skradzionymi momentami, torturowani tym gorzko-słodkim uczuciem dopóki samo nie wygaśnie.

Jakże często czułam ten gorzko-słodki smak...

Ludzie, których spotykamy, rozmijają się czasem z nami o centymetry, o dni lub uderzenia serca. W innym miejscu i czasie, inaczej nastrojeni, bez oporów padlibyśmy im w ramiona, z radością przyjęlibyśmy ich wyzwanie lub zaproszenie. Jednakże spotykamy ich akurat w chwili, gdy nie jesteśmy zadowoleni albo oni nie są. Ogień namiętności nie zostaje wzniecony.
- Jonathan...

"Dla całego świata możesz być nikim, dla kogoś możesz być całym światem" Antoine de Saint-Exupéry.

Bo czy nie o to właśnie chodzi w miłości?
Zawsze znajdzie się ktoś, kto zada nam pytanie "co ty w nim widzisz?"
I wtedy można się zastanawiać i szukać różnych powodów naszej miłości. Ale możecie być pewni, że ich nie znajdziecie. Bo o naszej miłości decyduje moment. jedno spojrzenie, przepływ atomów, delikatne wibracje powietrza.
Ten magiczny moment decyduje o tym, że ta konkretna osoba staje się całym naszym światem, chociaż cały świat może nie mieć pojęcia o jej istnieniu. To właśnie jest miłość.

"Dla całego świata możesz być nikim, dla kogoś możesz być całym światem" Antoine de Saint-Exupéry.

Bo czy nie o to właśnie chodzi w miłości?
Zawsze znajdzie się ktoś, kto zada nam pytanie "co ty w nim widzisz?"
I wtedy można się zastanawiać i szukać różnych powodów naszej miłości. Ale możecie być pewni, że ich nie znajdziecie. Bo o naszej miłości decyduje moment. jedno...

Kiedy byłam młodsza, babcia często powtarzała, że miłość przychodzi niczym grom z jasnego nieba. Jako mała dziewczynka wierzyłam w to i z wielką nadzieja czekałam na chwilę, kiedy spotkam księcia z bajki. Z biegiem czasu zauważyłam jednak, że babci chyba się coś pomyliło i nawet nie ma na co czekać. Mijały lata, a tu żadnego gromu, żadnych niespodziewanych motyli w brzuchu. I nagle, w momencie, kiedy moje życie było uporządkowane i miałam wrażenie, że niczego mi nie brakuje, pojawił się on - grom z jasnego nieba, który wywrócił moje życie do góry nogami. Miłość przyszła w momencie, w którym najmniej się jej spodziewałam. Jest dla mnie czymś niespodziewanym ale również pięknym niczym wielka błyskawica rozświetlająca gładkie i bezchmurne niebo.

Kiedy byłam młodsza, babcia często powtarzała, że miłość przychodzi niczym grom z jasnego nieba. Jako mała dziewczynka wierzyłam w to i z wielką nadzieja czekałam na chwilę, kiedy spotkam księcia z bajki. Z biegiem czasu zauważyłam jednak, że babci chyba się coś pomyliło i nawet nie ma na co czekać. Mijały lata, a tu żadnego gromu, żadnych niespodziewanych motyli w brzuchu....

"To miłość właśnie - kochać, gdzie cię nie chcą;
Gdzie uwielbiają, okazywać wzgardę!
Miłość zamiera, gdy jej próżność łechcą,
Kwitnie natomiast, gdy czuje pogardę."
Cytat pochodzi z dramatu Tirsa de Moliny "Zwodziciel z Sewilli i kamienny gość". Niestety, dochodzę do wniosku, że jest w tych słowach pewna gorzka prawda. Jeżeli ktoś jest we mnie zbyt zapatrzony, to momentalnie studzi to mój własny zapał i sprawia, że nie mam ochoty się angażować. Natomiast czyjaś obojętność dodatkowo rozbudza moje chęci. Cóż, mam nadzieję, że oznacza to, że nie trafiłam jeszcze na tę właściwą osobę.

"To miłość właśnie - kochać, gdzie cię nie chcą;
Gdzie uwielbiają, okazywać wzgardę!
Miłość zamiera, gdy jej próżność łechcą,
Kwitnie natomiast, gdy czuje pogardę."
Cytat pochodzi z dramatu Tirsa de Moliny "Zwodziciel z Sewilli i kamienny gość". Niestety, dochodzę do wniosku, że jest w tych słowach pewna gorzka prawda. Jeżeli ktoś jest we mnie zbyt zapatrzony, to...

"Życie jest jak pudełko czekoladek - nigdy nie wiesz, co ci się trafi" Winston Groom "Forrest Gump".
Wszystko jesteśmy w stanie skrupulatnie zaplanować, idealnie dograć i dopiąć na ostatni guzik. Niestety często los napisze dla nas inny scenariusz i elementem, którego nie byliśmy w stanie przewidzieć burzy wszystkie nasze plany. Właśnie tak czuję się w moim życiu, jakbym sięgała do pudełka pełnego czekoladek i nie wiedziała jaki smak trafi się tym razem. Życie często płata mi figle i ciągle zaskakuje nowymi zdarzeniami, nowymi ludźmi, czy nowymi faktami. Raz są to sytuacje, które wywołują łzy radości, ale bywają i takie, które sprawiają, że moje oczy są pełne łez smutku.
Niemniej jednak zawsze chętnie sięgam do swojego pudełka po kolejną czekoladkę, oczekując, że tym razem trafię na truskawkową, kokosową, lub wiśniową, bo to właśnie moje ulubione!

"Życie jest jak pudełko czekoladek - nigdy nie wiesz, co ci się trafi" Winston Groom "Forrest Gump".
Wszystko jesteśmy w stanie skrupulatnie zaplanować, idealnie dograć i dopiąć na ostatni guzik. Niestety często los napisze dla nas inny scenariusz i elementem, którego nie byliśmy w stanie przewidzieć burzy wszystkie nasze plany. Właśnie tak czuję się w moim życiu, jakbym...

"A pan co lubi w kobietach?
-Tak naprawdę to niewiele wiem o kobietach.
- Wiedzieć to nikt nie wie, ani Freud, ani one same, ale to jest jak elektryczność, nie trzeba wiedzieć, jak działa, żeby cię kopnęło."
[ Carlos Ruiz Zafòn - "Cień Wiatru"]

I tak też jest z moim życiem uczuciowym. Nigdy nie wierzyłam w motyle w brzuchu, przeznaczenie czy inne, że tak powiem tego typu duperele. Może nie o kobietach ale o facetach od zawsze wiedziałam niewiele - wszak każdy jest inny. Nigdy nie starałam się uczyć tych wszystkich kobiecych trików by zdobyć faceta, nigdy nie udawałam kogoś kim nie jestem, nigdy na siłę nie próbowałam zmusić się do pokochania kogoś. Jak to było z moim ukochanym, w niedalekiej przyszłości przyszłym mężem? Nie był ani w moim typie, niższy ode mnie, typ żartownisia i flirciarza. Nie zdążyłam zamienić z nim więcej jak jednego zdania i poczułam się jak porażona prądem. Nie wiedziałam o nim nic, nie wiedziałam jeszcze co w nim polubię, jaki on jest ani czy go pokocham. Nie wiedziałam jak "działa" ten typ faceta. Po prostu mnie kopnęło i trzyma do dziś. ;)

"A pan co lubi w kobietach?
-Tak naprawdę to niewiele wiem o kobietach.
- Wiedzieć to nikt nie wie, ani Freud, ani one same, ale to jest jak elektryczność, nie trzeba wiedzieć, jak działa, żeby cię kopnęło."
[ Carlos Ruiz Zafòn - "Cień Wiatru"]

I tak też jest z moim życiem uczuciowym. Nigdy nie wierzyłam w motyle w brzuchu, przeznaczenie czy inne, że tak powiem tego typu...

„Dobrze widzi się tylko sercem. Najważniejsze jest niewidoczne dla oczu” – Antoine de Saint-Exupéry, „Mały Książę”
To nie szata zdobi człowieka, wygląd to nie wszystko. Tego nas ludzi uczy ten cytat. Nie wszystko złoto co się świeci, czasem świetny wygląd innej osoby nie świadczy o tym,że jest dobra. Pod otoczką miłego dla oka wyglądu kryje się zło, mroczność, krzywdzenie innych... Dlatego właśnie nie patrzę na wygląd (przepraszam za powtarzanie tego słowa), choć to też oczywista rzecz, lecz na czyny, zachowanie, czy szanuje innych. Liczy się wnętrze.

„Dobrze widzi się tylko sercem. Najważniejsze jest niewidoczne dla oczu” – Antoine de Saint-Exupéry, „Mały Książę”
To nie szata zdobi człowieka, wygląd to nie wszystko. Tego nas ludzi uczy ten cytat. Nie wszystko złoto co się świeci, czasem świetny wygląd innej osoby nie świadczy o tym,że jest dobra. Pod otoczką miłego dla oka wyglądu kryje się zło, mroczność, krzywdzenie...