Gdy myślę o moim życiu uczuciowym, nasuwa mi się fragment Sonetu V Mikołaja Sępa Szarzyńskiego:
"I nie miłować ciężko, i miłować
Nędzna pociecha"
Tak to już ze mną jest, że nie bardzo mam szczęście w miłości. Lokowałam swe uczucia w niewłaściwych osobach, co kosztowało mnie sporo nerwów, emocji, przepłakanych nocy...Gdy zakochiwałam się w tych-moim zdaniem- właściwych mężczyznach, związki też kończyły się niepowodzeniem...Pomyślałam-bez partnera będzie łatwiej. Niestety, samotność bywa bardziej uciążliwa niż zawikłane relacje, chwile uniesień, rozstania i powroty.

Gdy myślę o moim życiu uczuciowym, nasuwa mi się fragment Sonetu V Mikołaja Sępa Szarzyńskiego:
"I nie miłować ciężko, i miłować
Nędzna pociecha"
Tak to już ze mną jest, że nie bardzo mam szczęście w miłości. Lokowałam swe uczucia w niewłaściwych osobach, co kosztowało mnie sporo nerwów, emocji, przepłakanych nocy...Gdy zakochiwałam się w tych-moim zdaniem- właściwych...

"Możesz się wściekać, ile chcesz, ale nic nie poradzisz na to, na co nic nie poradzisz." Haruki Murakami "Zniknięcie słonia"
Cytat na pozór nic nie ma wspólnego z miłością. Jednak doskonale opisuje moje podejście do miłości i szukania partnera życiowego. Jeśli się pojawi, będę szczęśliwa, jeśli nie, poradzę sobie bez towarzysza życiowego. Nie ma co walczyć z rzeczywistością. Trzeba się starać, dbać o siebie, zamknąć czasem książkę i wyjść z domu, być otwartą na nowe znajomości. Ale nie zmuszę nikogo do miłości. Jeśli jestem komuś "pisana", a ten "ktoś" jest "pisany" mi, to, prędzej czy później, nasze drogi się skrzyżują. Więc nie ma się co wściekać na rzeczywistość, bo nic nie poradzę na to, na co nic nie poradzę.

"Możesz się wściekać, ile chcesz, ale nic nie poradzisz na to, na co nic nie poradzisz." Haruki Murakami "Zniknięcie słonia"
Cytat na pozór nic nie ma wspólnego z miłością. Jednak doskonale opisuje moje podejście do miłości i szukania partnera życiowego. Jeśli się pojawi, będę szczęśliwa, jeśli nie, poradzę sobie bez towarzysza życiowego. Nie ma co walczyć z...

"Miłość jest cudem, który zawsze może się zdarzyć" - to słowa austriackiej pisarki Marie von Ebner-Eschenbach. Myślę, że idealnie oddają moją sytuację uczuciową. Miłość pojawiła się w najmniej oczekiwanym momencie. Po ostatnim burzliwym związku - myślałam, że już zawsze będę sama szła przez życie, nie spotkam kogoś, z kim połączy mnie prawdziwe uczucie, że w moim przypadku już tylko cud jest potrzebny ;) No i stało się. Cuda się zdarzają, miłość się przytrafia, rodzi, a potem już tylko od nas zależy czy nie zgaśnie. Ogień trzeba cały czas rozniecać, trzeba się cały czas starać i nie tracić nadziei na to, że będzie dobrze ;)

"Miłość jest cudem, który zawsze może się zdarzyć" - to słowa austriackiej pisarki Marie von Ebner-Eschenbach. Myślę, że idealnie oddają moją sytuację uczuciową. Miłość pojawiła się w najmniej oczekiwanym momencie. Po ostatnim burzliwym związku - myślałam, że już zawsze będę sama szła przez życie, nie spotkam kogoś, z kim połączy mnie prawdziwe uczucie, że w moim przypadku...

"Cień wiatru" - Carlos Ruiz Zafón
"...ten, kto kocha naprawdę, kocha w milczeniu, uczynkiem, a nie słowami."
Śmiało mogę powiedzieć, że jest to cytat najlepiej opisujący moją drugą połowę. Nie często słyszę "Kocham Cię". Prawie w ogóle nie mowi mi jaka jestem dla niego ważna. Nie mam wątpliwości co do jego uczuć. Okazuje to czynami. Jest wtedy kiedy go potrzebuję, kiedy mi źle - obejmie, w taki sposób że nic innego mi nie trzeba. Zawsze, ale to zawsze mogę na niego liczyć. Osobiście uważam, że każdy może powiedzieć kilka miłych słów, ale nie kazdego stać na okazanie miłości czynami. Jestem przeszczęśliwa.

"Cień wiatru" - Carlos Ruiz Zafón
"...ten, kto kocha naprawdę, kocha w milczeniu, uczynkiem, a nie słowami."
Śmiało mogę powiedzieć, że jest to cytat najlepiej opisujący moją drugą połowę. Nie często słyszę "Kocham Cię". Prawie w ogóle nie mowi mi jaka jestem dla niego ważna. Nie mam wątpliwości co do jego uczuć. Okazuje to czynami. Jest wtedy kiedy go potrzebuję, kiedy mi...

,,Z miłością jest jak z masłem.Od czasu do czasu trochę chłodu utrzymuje ją w świeżości.” - Paulo Coelho „Alchemik”

Uważam, że w każdej miłości jest powiew chłodu, kłótnie i czasami niezrozumienie, ale jest to potrzebne, aby zbudować silny i trwały związek, który zarówno jest interesujący, nie nudny. Myślę, że mój związek taki jest i choć czasem się kłócimy to zawsze znajdziemy nić porozumienia. Jak to się mówi "po burzy wychodzi słońce". Czasami też trzeba postawić na kompromis - raz ja odpuszczam, a następnym razem on. Momentami musi być ciężko, żeby mogło być dobrze :D Razem przebrniemy przez wszystko. Według mnie związek, w którym nie ma spięć jest nudny i pewnie tak się rozpadnie, więc muszą być "fajerwerki", żeby było interesująco.

,,Z miłością jest jak z masłem.Od czasu do czasu trochę chłodu utrzymuje ją w świeżości.” - Paulo Coelho „Alchemik”

Uważam, że w każdej miłości jest powiew chłodu, kłótnie i czasami niezrozumienie, ale jest to potrzebne, aby zbudować silny i trwały związek, który zarówno jest interesujący, nie nudny. Myślę, że mój związek taki jest i choć czasem się kłócimy to zawsze...

"W chwilach bólu i cierpienia będę Cię tulił i kołysał, zabiorę Twą mękę i uczynię ją swoją. Kiedy płaczesz, i ja płaczę, a gdy Ty cierpisz, ja też cierpię. I wspólnie spróbujemy powstrzymać potoki łez i zwątpienie, by dalej brnąć po wyboistych ścieżkach życia."
"Pamiętnik" - Nicholas Sparks

Powyższy cytat doskonale opisuje moje aktualne życie uczuciowe. W chwilach cierpienia pomagam ukochanej osobie i wiem, że ja również otrzymam taką pomoc. Każdy najmniejszy problem jest naszym wspólnym problemem. Kiedy jedna osoba płacze, to druga również wewnętrznie cierpi. Wspieramy się, rozwiązujemy razem problemy, razem cierpimy i płaczemy, tak samo jak razem śmiejemy się i radujemy. Pokonujemy troski i zwątpienie, aby dalej móc wspólnie brnąć do przodu i pokonywać kolejne leżące drzewa i wyboje, które są na naszych ścieżkach życia.

"W chwilach bólu i cierpienia będę Cię tulił i kołysał, zabiorę Twą mękę i uczynię ją swoją. Kiedy płaczesz, i ja płaczę, a gdy Ty cierpisz, ja też cierpię. I wspólnie spróbujemy powstrzymać potoki łez i zwątpienie, by dalej brnąć po wyboistych ścieżkach życia."
"Pamiętnik" - Nicholas Sparks

Powyższy cytat doskonale opisuje moje aktualne życie uczuciowe. W chwilach...

Albert Camus to pisarz, który zmienił wiele w moim życiu, szczególnie w kwestii postrzegania miłości. Trudno opisać to w słowach, jednak czytając jego powieści czuję się jakbym odnalazła bratnią duszę. Jego stwierdzenie, iż "miłość to rodzaj choroby, która ani rozumnych, ani głupich nie oszczędza" jest doskonałym podsumowaniem uczucia, które wywołuje w nas najwięcej emocji ze wszystkich.
Ludziom dorosłym często wydaje się, że po różnych przejściach są gotowi na poważny związek, że zachowają się odpowiedzialnie, nie będą naciskać i angażować się za mocno. Ja również myślałam, że tym razem moje głupie serce powstrzyma doświadczony rozum… Jednak miłości nie da się oszukać. Gdy poznałam mojego ukochanego po prostu zwariowałam. W jednej chwili w moim brzuchu zalęgły się przysłowiowe motyle, a organizm zaczął wytwarzać o wiele więcej adrenaliny. Bo miałam takie szczęście go poznać! Nie chciałam jeść, spać, całą energię kierowałam na myślenie o nim. Jeszcze większym szczęściem było to, że on odwzajemnił moje uczucia. A po latach razem wiemy, że miłość to naprawdę choroba, prawdopodobnie psychiczna, na którą nie ma lekarstwa. Pod jej wpływem robi się różne głupoty, byle tylko uszczęśliwić drugą osobę. Człowiek pozbywa się zdrowego rozsądku, egoizmu, zaczyna żyć chwilą i cieszyć się z tego co ma przy sobie. I tutaj ponownie sprawdzą się słowa Camusa „człowiek realizuje się tylko w miłości, w niej bowiem, w kształcie krótkotrwałym znajduje obraz swego losu bez jutra.”

Albert Camus to pisarz, który zmienił wiele w moim życiu, szczególnie w kwestii postrzegania miłości. Trudno opisać to w słowach, jednak czytając jego powieści czuję się jakbym odnalazła bratnią duszę. Jego stwierdzenie, iż "miłość to rodzaj choroby, która ani rozumnych, ani głupich nie oszczędza" jest doskonałym podsumowaniem uczucia, które wywołuje w nas najwięcej emocji...

"(...) dwadzieścia dobrych minut tu, czterdzieści dobrych tam i robi się z tego coś pięknego. Sztuka polega na tym, aby nie niszczyć wszystkiego, kiedy nadchodzi gorszy moment. Nie szkodzi, że z czasem się pokłócicie. Nie szkodzi, że druga strona ma jakieś pretensje czy trochę gra ci na nerwach. To też część bycia blisko siebie.
Ale radość, jaką czerpiesz z tej samej bliskości - kiedy patrzycie na wasze dzieci, kiedy budzicie się rano i uśmiechacie się do siebie - to (...) jest największe szczęście."*

Fragment ten, zaczerpnięty z książki "Miej trochę wiary", to najlepsze streszczenie tego jak wygląda mój związek z mężem. Oboje rozumiemy, że to co stworzyliśmy i tworzymy, każdego dnia umacnia nas coraz bardziej. Doświadczenia życiowe, zarówno te dobre jak i te złe, to cegiełki rozbudowujące nasze uczucie. Mam wrażenie, że każde nowe wspomnienie, wspólny czas itd., są jak powstająca sieć korzeni naszej miłości. Dzięki nim staje się ona coraz silniejsza.
________________________________________
* źródło: "Miej trochę wiary" M. Albom.

"(...) dwadzieścia dobrych minut tu, czterdzieści dobrych tam i robi się z tego coś pięknego. Sztuka polega na tym, aby nie niszczyć wszystkiego, kiedy nadchodzi gorszy moment. Nie szkodzi, że z czasem się pokłócicie. Nie szkodzi, że druga strona ma jakieś pretensje czy trochę gra ci na nerwach. To też część bycia blisko siebie.
Ale radość, jaką czerpiesz z tej samej...

Moje życie uczuciowe, jak każdej nastolatki jest burzliwe. Bardzo burzliwe. Ciągle coś się dzieję, ciągłe powroty, rozstania, śmiech i płacz. Pomimo to zawsze do siebie wracamy, tak jak w książce "Trzy razy ty". Ludzie się dziwią, czasem nawet śmieją. Jak to? Jesteście nastolatkami, musicie się bawić, a nie zajmować złamanym sercem. Jesteście za młodzi by wiedzieć cokolwiek o miłości, ale czy naprawdę miłość ma ograniczenia wiekowe? Miłość to po prostu miłość, nie ma przyklejonej metki z terminem ważności. Na miłość nigdy nie jest za wcześnie albo za późno. Mam wrażenie, że wiele cytatów może opisać moje życie uczuciowe, dlatego tak trudno wybrać tylko jeden cytat. Po długich poszukiwaniach,sądzę, że znalazłam idealny:
"-Znam tylko jedną rzecz, która może być jednocześnie bardzo prosta i bardzo skomplikowana.

-A co to takiego?

-Miłość." - Guillaume Musso.

Moje życie uczuciowe, jak każdej nastolatki jest burzliwe. Bardzo burzliwe. Ciągle coś się dzieję, ciągłe powroty, rozstania, śmiech i płacz. Pomimo to zawsze do siebie wracamy, tak jak w książce "Trzy razy ty". Ludzie się dziwią, czasem nawet śmieją. Jak to? Jesteście nastolatkami, musicie się bawić, a nie zajmować złamanym sercem. Jesteście za młodzi by wiedzieć cokolwiek...

"Pierwsze westchnienie miłości to ostatnie westchnienie rozumu" to słowa Kornela Makuszyńskiego. Ten cytat opisuję moje życie uczuciowe. Dlaczego? Myślę że jestem odpowiedzialna i nie robię głupot. Jednak gdy w moim życiu pojawił się pewien chłopak straciłam dla niego głowę.

"Pierwsze westchnienie miłości to ostatnie westchnienie rozumu" to słowa Kornela Makuszyńskiego. Ten cytat opisuję moje życie uczuciowe. Dlaczego? Myślę że jestem odpowiedzialna i nie robię głupot. Jednak gdy w moim życiu pojawił się pewien chłopak straciłam dla niego głowę.