rozwiń zwiń

forum Oficjalne Konkursy

[Zakończony] Przeprawa przez znane meandry - wygraj książkę "Zaginione Miasto Boga Małp".

LubimyCzytać
utworzył 08.02.2018 o 14:24

Przeprawa przez znane meandry - wygraj książkę "Zaginione Miasto Boga Małp".

Lasy Mosquitii w Hondurasie to najgęstsza i najtrudniej dostępna dżungla świata, pełna jadowitych węży, jaguarów czy muchówek, roznoszących „biały trąd”. Właśnie tam miało istnieć legendarne Miasto Boga Małp, bogate i nagle opuszczone, jeszcze przed przybyciem konkwistadorów – wedle legendy przeklęte. Wieloletnie poszukiwania nie przyniosły rezultatów. W sukurs najnowszej ekspedycji, zorganizowanej przez nagrodzonego Emmy filmowca i odkrywcę Stevena Elkinsa, przyszła najnowocześniejsza technika, tzw. lidar, czyli laserowy skaning terenu, dzięki której udało się zlokalizować cel. Lecz to dopiero początek mrożącej krew w żyłach opowieści o garstce śmiałków, którzy postanowili tam dotrzeć i odkryć skarby, godne historii o Indianie Jonesie.

Chociaż klimat umiarkowany nie dostarcza nam takich wrażeń jak tropikalna dżungla to musicie przyznać, że przeprawa przez wiejskie lub miejskie meandry czasem serwuje dodatkową porcję adrenaliny. Opiszcie drogę, którą najczęściej pokonujecie jakby była to przeprawa przez równikowe lasy. Uważajcie na stada samochodów przecinające Waszą trasę!


Czekamy na teksty o długości nieprzekraczającej 1500 znaków ze spacjami.   

Nagrody

Autorzy pięciu najciekawszych tekstów otrzymają egzemplarz książki.

Regulamin
  • Konkurs trwa od 9 lutego do 18 lutego włącznie. W konkursie mogą wziąć udział jedynie osoby posiadające adres korespondencyjny w Polsce.
  • Odpowiedzi muszą być napisane samodzielnie. Kopiowanie części lub fragmentów tekstów, recenzji innych osób jest zabronione. Teksty nie mogą przekraczać 1500 znaków ze spacjami.
  • Każdy użytkownik może zgłosić tylko jedną pracę.
  • Zwycięzców wybiera administracja serwisu lubimyczytać.pl. Decyzja jest nieodwołalna.
  • Dane adresowe zostaną wykorzystane przez serwis lubimyczytać.pl i Wydawnictwo Agora SA.
  • Adres zwycięzcy powinien zostać nadesłany do dwóch tygodniu od daty ogłoszenia wyników konkursu. Po tym terminie administracja lubimyczytać.pl dopuszcza wybór kolejnego laureata lub nieprzyznanie nagrody.
 

odpowiedzi [55]

Niezalogowany
Aby napisać wiadomość zaloguj się
Sortuj:
Emwu 10.02.2018 12:25
Czytelnik

Czyta Krystyna Czubówna
Młody osobnik płci męskiej wyrusza w podróż przed świtem. Nisko zawieszony księżyc jest obiektem nawoływań budzących się do życia tramwajów. Ich wycie zwiastuje początek kolejnego dnia w bezkresie miejskiej dżungli. Osobnik zajmuje miejsce siedzące w jednym z pojazdów, nie traci jednak czujności. Ściany wehikułu dają tylko pozorne poczucie...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
Tomasz Żylewicz 10.02.2018 05:27
Czytelnik

Do bezpiecznego przystanku, z domowej bazy mam ok 150 metrów.,jednak jest to za każdym razem trudna przeprawa z uwagi na Żulissy - człekopodobne stwory skupione wokół magazynów i polujące na Twój dobytek, ich wyziew bywa śmiertelny. Jest, dotarłem cały, teraz 20-minut w ciasnym automobilu, w którym siedzę skulony między ścianą a podłogą, z obawy przed Kanarsem - mitycznej...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
Magrat 09.02.2018 23:04
Czytelnik

Ciemność. Błoga ciemność, przez którą uparcie próbowały się przebić promienie słoneczne. Wiedziała, że musi stawić czoła i postawić pierwszy krok. Wszak każda wędrówka, najciekawsza przygoda zaczynają się od pierwszego kroku. Walczyła. Każdy wysiłek, przynajmniej w obiegowej opinii przynosi skutek, zatem i ten nie może być podjęty na darmo. Co jednak, gdy na końcu drogi nie...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
Maleństwo 09.02.2018 17:37
Czytelnik

Otwieram oczy i czuję, że oto nadszedł kolejny dzień, w którym zmierzę się z morderczą naturą, by pokonać dzielącą mnie odległość z ukochanego domu do szkoły. Po porannej toalecie, obserwuję teren w poszukiwaniu zagrożenia czyhającego z każdej strony. Wciąż czujna decyduję się wyjść, gdy wtem od razu, tuż po przekroczeniu progu, moją skórę atakują przebrzydłe komary,...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
Kam1218 09.02.2018 16:32
Czytelnik

Jest czerwiec. Słońce praży jakby było nadzorcą piekła, a ja na tym łez padole zmuszony zostałem przez własnych rodziców,aby iść do miejsca nieudaczników, przegrywających w pokera z własnym losem. Strzeżone jest przez klawisz, wokół mury i jedna podejrzanie wyglądająca furtka. Wygląda tak nie postrzeżenie, że mogę się domyślać, nie, ja to wiem,że jest podłączona do prądu i...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
fantastyczna 09.02.2018 16:02
Czytelniczka

Jak zwykle dojechałaś na bliższy przystanek w godzinach przerwy, więc na połączenie autobusowe musisz czekać cztery godziny. Piechotą będzie szybciej.
Brak chodnika, dlatego musisz iść jak najdalej od jezdni, ale nie za daleko, bo jak wlecisz do rowu to minie pół godziny zanim się wygramolisz. To i tak łatwiejsza część zadania. Wiosna jeszcze się nie przywitała, więc...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
Gosia 09.02.2018 14:12
Czytelnik

Właśnie wyruszyłam, ale niestety wszędzie dookoła czają się kolejne auta, które tylko czyhają żeby się gdzieś wcisnąć albo na kogoś zatrąbić! A ja stoję i czekam na zielone jak na zbawienie. Jest! Zaświeciło się, a kiedy przechodzę przez pasy z aut spoglądają na mnie złowrogo kierowcy! Oni muszą stać a ja mogę iść. Dla nich to straszne. Jedna jzdnia pokonana i znów...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
Fene 09.02.2018 13:18
Czytelniczka

Zaczęło się to dnia 1 września 2014 roku. Gdy wyszłam z domu niebo zasnuwały ciemne chmury a wokół wznosiła się gęsta, lepka mgła. Przez parę nieskończenie długich minut czekałam, aż moim oczom ukażą się ogromne ślepia czarnej bestii, która miała mnie przetransportować do celu mej wyprawy. Towarzyszyło mi przeczucie czegoś nieuchronnego, od czego nie da się uciec, być może...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
Mystery 09.02.2018 11:56
Czytelniczka

Znów czekała mnie pełna wybojów i dziur droga do pracy.
Stary rower już ledwo dawał radę codziennie wieźć mnie te 7 kilometrów.
Jednak byłam dobrej myśli.
Po dwóch kilometrach omal nie wpadłam w kałużę, która wyglądała jak staw pełen ryb. Ufff, cóż za okropna droga!
Później o mało nie wpadłam pod samochód, jednak na szczęście rower postanowił wpaść do rowu, czym uratował...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
Anksunamun 09.02.2018 11:53
Czytelnik

Wychodzę z mego szałasu i biegnę kawałek do drogi, którą kursują autobusy. Przez ten krótki odcinek mijam odrażające stworzenia z gatunku Sebixus Dresix. W autobusie wypatruję miejsca, w którym mogę się ulokować, najlepiej z dala od samic z ich młodymi – żeńskie Homo Sapiens najczęściej podżegają je do pisków i wrzasków, nieustannie zaczepiając, co wzbudza we mnie...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej